Kombinowania część dalsza.
Postanowiłem poeksperymentować z piezo. Mając do dyspozycji buzzer 2,5cm
(wymontowałem z niego blaszkę) poczytałem trochę w internecie na temat
wykorzystania go do gitar. Znane są przypadki użycia tego do pudeł
gitarowych jak i basowych. Ja zastosowałem to do mojego Trooper MM.
Wyżłobiłem mały dołek na wzór blaszki piezo pod mostkiem i ułożyłem go
tam. Po paru próbach udało mi się ułożyć piezo tak by stykał się
idealnie ze stopą mostka. Efektem jest to że mostek przenosi drgania na
blaszkę.
Dźwięk piezo odłączany lub załączany switchem nie nadaję się do
samodzielnego grania. Składa się bowiem tylko z głośnych górnych
częstotliwości i cichszych niskich. Lecz ciekawy efekt daje połączenie
sygnału piezo z głównym z przystawki.
www.wertey.wrzuta.pl/audio/5u8yblhrQsm/piezo
Kolejno:
Humb -> Humbucker + piezo
Singiel gryf -> Singiel gryf + piezo
Singiel mostek -> Singiel mostek + piezo
Slap
Humb -> Humbucker + piezo
Kwestia tylko dobrania blaszki piezo o odpowiedniej częstotliwości szczytowej
– takiej w której przetwornik gra najgłośniej. Wydaje mi się że ten który
mam teraz nie jest optymalnym rozwiązaniem. Kolejna sprawa to struny, moje są
już trochę zużyte i są trochę za nisko dlatego słychać klekot
szczególnie przy piezo. Jeśli ktoś ma doświadczenia co do wyboru
odpowiedniego pickupa – blaszki piezo to prosiłbym o rady:)
Myślę, że w sumie jest to fajna rzecz, – zawsze jakaś dodatkowa opcja
kreowania brzmienia 🙂
Porównałbym to z przełącznikiem szeregowo/równolegle albo
faza/przeciwfaza…
Dostaje trochę vintageu ten bas, ale niekoniecznie mi się to podoba. Dziwne
trochę to.
No ja też spodziewałem się trochę innego efektu , ale to może być dlatego
że sama blaszka piezo ma nie tą charakterystyką co powinna:) Ewentualnie
trzeba będzie jakiś filtr nałożyć by wywalić ten niefajny środek z tego
piezo.
Bądź też nieco tego piezo przyciszyć by się nie wybijał aż tak mocno a
ładnie wpasował w brzmienie humba
Próbuj, próbuj! Eksperymentom z ulepszaniem elektroniki mówię zdecydowane
TAK! :]
Spróbuję dziś drugi piezo ułożyć pod maskownicą 🙂
Wertey:
Pewien koleś na TDPRI.com (amerykańskie forum tele-maniaków, na którym się
udzielam :D) budował bas, w którym miał od razu „tunel” z komory
potencometrów do kieszenie gryfu – korpus telecastera, gryf osadzony
głębiej, aż do gniazda pickupa gryfowego:
Poradziłem mu, żeby poeksperymentował z buzzerem wsadzonym pod gryf, skoro
ma takie otwory.
Pokazałem mu zdjęcia i próbki Twojego autorstwa, mam nadzieję, że się nie
gniewasz 😀