nowy stack, jest radość :]

Z racji tego, że odczuwalem brak drugiej kolumny do comba (aguilar 1×12), oraz
brak funduszy na jakaś pozadna kolumnę chociazby 1×12, albo 2×10, zamieniłem
się nagłosnieniem.

Wymieniłem się na stack Edena WT-500 + 210XST. Wszystko śmiga pieknie, jest
bardziej selektywnie no i jest git.

Dzis popoludniu sprzecik odebralem, a przed momentem nagralem malutka probke.
Posluchajcie i ocencie;)

www.w686.wrzuta.pl/audio/1tGPiQrTT2V/black_orpheus

Pozdrawiam!

Podziel się swoją opinią
Paweł Wszołek
Paweł Wszołek
Artykuły: 38

46 komentarzy

  1. Narazie rozkminiam edena, mam go dopiero do paru godzin, a grałem zaledwie z
    pol godzinki 😉

    Zobaczymy jak się spisze na jakimś jobie 😉

  2. Napewno zawodowo, ale osobiście wolałbym aguilara, jak dla mnie klasa wyżej.
    Po przesiadce na SWRa usłyszałem jak bardzo eden koloruje i jego parametryki
    są bezużyteczne o czym wspominałem już kilka razy (są po prostu za
    szerokie). Nie mogę podbić sobie okolic np 250hz, tylko od razu cały dół i
    środek mi wywala- niby gałke masz na 250 ale podbija się od 100 do jakiś
    400hz na raz. Dynamikę ma bardzo dobrą i jak ktoś lubi kolorowanie to ma
    wymarzony wzmacniacz:)

  3. Jak narazie jestem zadowolony. Ale wiadomo ze muszę go przetestowac na
    koncercie jakimś, jak będzie hulał z ekipa cala. Z wyjscia liniowego jestem
    zadowolony, a korekcji eq i tak uzywam bardzo rzadko.

    Teraz czas na zabawe i dotarcie do mojego brzmienia.

  4. Dzieki. jutro się coś tym wzmakiem pobawie i nagram coś więcej może. 😉

  5. Ja myślę, że oto słucham prawdziwego basisty – muzyka! A to – jak czytam,
    dopiero początek drogi… Trzymam kciuki oburącz za powodzenie na egzaminie.
    Na przyszłość moja skromna rada: słuchaj także saksofonistów i
    pianistów, a będziesz jeszcze lepszym basistą! Przydają się także
    koncerty Bacha na instrument solo oraz różne jego spryciurskie jazdy po kole
    kwintowym na klawiaturze…

  6. Gratuluję i witam w Klubie Edenowców. Dłuuugo szukałem i na różnych
    grałem ….ale dla mnie set który używam : WT 800B i paka D410XLT
    najnaturalniej przenosi brzmienia moich basówek co doskonale sprawdza się w
    studio i na scenie.

  7. Bas to gmr, , który jest opisany we wczesniejszych blogach 🙂

    Ogolnie to wole się dostac do Krakowa na kontrabas niż na bas do Katowic.

    Tutaj więcej rzeczy mnie trzyma..chociaz kto wie ja to się skonczy. Bede się
    cieszyl jak gdziekolwiek się dostane i będę mogl dalej się rozwijac 🙂

  8. Ja mam WT400 z pierwszej linii (97 rok) i nie zamieniłbym go na NIC innego,
    nawet innego Edena bo zdążyłem się przekonać, że trafił mi się genialny
    egzemplarz. Jest mały, lekki, głośny a piękne brzmienie niemal się z niego
    wylewa. To, że niektórzy nie potrafią się obchodzić z jego EQ to już ich
    problem bo ten jest rozwiązany genialnie- EQ nigdy przenigdy nie powinien
    służyć do robienia „zębów” w paśmie. Ten w Edenie jest za to niemal
    inteligentny w kształtowaniu pasma.

    Ja zazwyczaj daję gain na max (uważając jedynie na ustawienie reszty gałek
    by nie świecił się EQ clip) bo wtedy lampka daje z siebie wszystko,
    wzmacniacz zachowuje się wtedy niemal jak typowy lampiak. Emhancera nie
    ruszam- jakbym chciał konturu w paśmie to kupiłbym Warwicka i graficzny EQ
    ustawiony w „uśmiech Romana”. Ten wzmacniacz ma piękny środek, lampka daje
    nam cudowne ciepełko i charakter a gałki mogą pozostać na godzinie
    dwunastej- jeśli wiosło jest dobre to po podpięciu do Edena będzie jeszcze
    lepiej. Odradzam jedynie kompresor pokładowy. Jest mocno średni i chyba
    został dodany jako chwyt marketingowy;)

  9. Dzieki za rade 🙂 jak narazie czuje bardzo to cieplutkie brzmienie z lampy.
    Mojemu perkusiscie nawet się spodobalo.

    Mam nadzieje ze niedlugo trafi się jakaś okazja do ogrania sprzętu w calosci 🙂

  10. @MPB: Ja mam WT400 z pierwszej linii (97 rok) i nie zamieniłbym go na NIC innego, nawet innego Edena bo zdążyłem się przekonać, że trafił mi się genialny egzemplarz. Jest mały, lekki, głośny a piękne brzmienie niemal się z niego wylewa. To, że niektórzy nie potrafią się obchodzić z jego EQ to już ich problem bo ten jest rozwiązany genialnie- EQ nigdy przenigdy nie powinien służyć do robienia „zębów” w paśmie. Ten w Edenie jest za to niemal inteligentny w kształtowaniu pasma.
    Ja zazwyczaj daję gain na max (uważając jedynie na ustawienie reszty gałek by nie świecił się EQ clip) bo wtedy lampka daje z siebie wszystko, wzmacniacz zachowuje się wtedy niemal jak typowy lampiak. Emhancera nie ruszam- jakbym chciał konturu w paśmie to kupiłbym Warwicka i graficzny EQ ustawiony w „uśmiech Romana”. Ten wzmacniacz ma piękny środek, lampka daje nam cudowne ciepełko i charakter a gałki mogą pozostać na godzinie dwunastej- jeśli wiosło jest dobre to po podpięciu do Edena będzie jeszcze lepiej. Odradzam jedynie kompresor pokładowy. Jest mocno średni i chyba został dodany jako chwyt marketingowy;)

    Powiedz to Błażejowi. Potrafie obchodzić z tym EQ, z tym, że jest on
    nieprzydatny, EŌ nie powinien ani robić zębów w paśmie, ani nie powinien
    być za szeroki. W edenie nawet kręcenie gałkami częstotliwośći przy
    zerowym podobiciu już zmieniało brzmienie… Jak komuś odpowiada to ok, dla
    mnie Thunderfunk, Carvin, SWR są dużo lepsze jeśli chodzi o parametyki.

  11. Ty mowisz teraz o nagrywaniu tak?

    Kazdy ma jakieś swoje ustawienie brzmienia. Mysle ze eq jest jaknajbardziej
    przydatny, przy madrym uzytkowaniu 😉

  12. mówie ogólnie o equalizerze, niezależnie od sytuacji muzycznej. No lepiej
    taki niż żaden:)

  13. @Mateusz Piotrowski: W edenie nawet kręcenie gałkami częstotliwośći przy zerowym podobiciu już zmieniało brzmienie…

    Ale to jest bzdura. Widocznie rzeczywiście w twoim wt600 był inny EQ bo u
    mnie nic takiego się nie dzieje. Jeśli gały są na 0 to zmiana
    częstotliwości nie wpływa na brzmienie a świadkiem mi Demanufacture, Sierpa
    i DrSzelma bo z nimi właśnie pod tym kontem sprawdzaliśmy móją maszynkę.
    No i u mnie nic za szeroko się nie podbija. Nie mów, że tak w Edenach jest
    bo miałeś jednego a sam wiesz, że rok różnicy w egzemplarzach tej firmy
    potrafi zmienić bardzo dużo (co świadczy oczywiście na niekorzyść Edena
    dlatego polecam serie WT najlepiej z pierwszego roku produkcji czyli takiego
    jak mam ja). Nie mów więc „Eden jest:” tylko „Mój były Eden jest:” bo
    wmawiasz ludziom bzdury jak ta ze zmianą częstotliwości przy zerowej
    korekcji.

  14. to sobie misiu podłącz słuchawki i dokładnie posłuchaj, a potem dopiero
    pisz. Bo grałem na wt 300, 400 i 600.

  15. Przypominam, że różnicę słychać dopiero przy ciśnieniu atmosferycznym
    1008 hPa, temperaturze 13°C i przy paczce nie zamkniętej w pomieszczeniu, z
    basem bez płytki.

    Tak, to jest ironia.

  16. Dokładnie Zakwas:D Mroku niestety Zakwas zbył ten twój kiepski argument i
    nic więcej dodać nie muszę. Ale jeśli musisz wiedzieć- u mnie nic
    takiego się nie dzieje. Czy to na paczce czy słuchawkach.
    Ciekaw
    jestem czy prócz wt600 ogrywałeś 300 i 400 uważnie na słuchawkach
    sprawdzając czy na zerowym ustawieniu z pasmem dzieje się cokolwiek:) Jednym
    słowem cyrk:D

    Lol i jeszcze muszę się wysilać i edytować bo Mroku czytać nie potrafi:D

  17. Na słuchawkach nie, ale porównywaliśmy jak podobnie zachowują się
    equalizery na paczce i jak brzmi każdy osobno na tych samych ustawieniach, no
    nie? mi to wystarczy. A nie jak jak z twoim edenem, który podobno Ci
    przesterowuje przy zapalaniu się lampki „level”, która powinna się zapalać
    przy początku uderzenia normalnej artykulacji.. może faktycznie masz jakiś
    „wybitny” egzemplarz

    Nie po zapaleniu a gdy gain dam na max, gdy lampka świeci
    się już bez przerwy:> Zdecyduj się czy mówisz o słyszeniu w
    słuchawkach różnic zmiany pasma przy zerowej korekcji czy o porównywaniu u
    Błażeja 3 wzmacniaczów Edena kiedy każdy zagrał tak naprawdę inaczej.
    Plączesz się strasznie, odwracasz kota ogonem i przykro mi ale tak nałapiesz
    sobie grono prześmiewców a nie posłuch. Nie przedstawiłeś żadnego
    logicznego argumentu tylko zmieniasz temat po każdym moim poście co jest
    lekko żenujące gdy prowadzimy dyskusję na forum. Kończę bo już się
    wystarczająco uśmiałem. Nie pisz po prostu niepotwierdzonych bzdur bo ludzi
    w błąd wprowadzasz. Zapominasz, że ja wciąż jestem użytkownikiem Edena i
    widzę/słyszę co mówię. Ty nie popierasz swoich bzdur niczym. Tyle.
    Bear

  18. Mroku skoro Equalizer we wzmacniaczu EDEN jest nieprzydatny to kup sobie
    wzmacniacz Unitry i graj sobie bez korekcji, niezależnie od sytuacji
    muzycznej. Rżnięcie fachowca jest co najmniej… śmieszne?

    pozdrawiam

    PS. Wszoek Tyś z Krk?

  19. Gurf to dał generalnie d… bo za późno mi telefon podał.

    A ja dalej nie potrafię zrozumieć, jak mogłeś się w taki sposób
    zamienić:( Ale gratki.

  20. Nic, czysto subiektywna opinia, że aguilar jest dużo lepszy 🙂

    No i nawet nie zdążyłem obgrać tego twojego comba… szkoda szkoda.

  21. Ciezko powiedziec czy jest dużo lepszy. Napewno był bardzo ciekawym sprzetem,
    ale ogolnie potrzebowalem takiej zamiany i ciesze się, bo dla mnie w tym
    momencie eden jest lepszy.

  22. chciałbym porównać go z Ampegiem moim. Ino przewieźć nie będzie łatwo:)
    w lipcu kupuję kombi i być może bym Cię odwiedził? 🙂

    a jestem z Rzeszowa

  23. Hmm.. no jakoś się zgadamy 🙂 ogolnie w jeżeli chodzi o lipiec to tak po 17
    dopiero będę w miarę dostepny.

  24. Oj tam oj tam Aquilara,Eden,Swr czy inne, pogra jakiś czas stwierdzi to jest
    to i zostawi , nie to sprzeda i dalej będzie szukał swego „brzmienia”.Miałem
    czas kiedy „zachłysnąłem” się Edenem…wpinałem wiosło i grałem, nie
    ruszałem eq bo nie miało to sensu skoro dla mnie brzmienie było ok,
    przyszedł czas na zmiany i Eden poszedł do ludzi

    Co w Edenie mi nie spasowało „misiowaty” sound ktoś może to lubić, mi
    osobiście po dłuższym czasie gry na Edena zaczęło to przeszkadzać i
    drażnić 🙂 dlatego zmieniłem na inny heaad

    Do dziś dnia natomiast grywam na Edenowskich kolumnach(xst)bardzo dobre
    „szybkie”grające pełnym pasmem(czego brakuje modelowi xlt)selektywne kolumny
    i cholernie ciężkie…:)

  25. jak się wkur**e, to pożycze jakiegoś edena i Cie misiaczku zaprosze i wcisne
    na łeb słuchawki, bo może masz tak kiepską kolumnę, że nie słyszysz co
    dzieje się ze środkiem. A Eden to nie jest zły wzmacniacz, po prostu mi
    właśnie za tą „misiowatość” nie pasuje, jak ktoś lubi podkolorowane
    brzmienie to będzie zadowolony, a equalizer jest nieprecyzyjny, nie można
    podbić niskiego środka bo wywali do góry cały dół albo środek od razu,
    zawsze jak go nagrywałem to z equalizerem na płasko. Nie wiem czy twój jest
    jakiś inny, w moim tak było. aaaa eden się przesteruje dopiero jak zapali się
    dioda „eq clip” a nie set level

    https://basoofka.net/blog/20365,nowy-stack-jest-radosc/

    Ja już wszystko napisałem. Znów się plączesz i
    ośmieszasz:)

  26. ALE jak gain jest na maks to raczej się przesterowuje jak go nie dostroisz
    gałami 🙂

    Spoko, pan wielki realizator „grałem w swoim życiu na wielu
    wzmacniaczach” wie lepiej:D Może zwyczajnie nie rozumie działania preampu i
    siedzącej w nim lampki która na wysokim gainie daje od siebie alikwoty i
    zniekształcenia;) No ale ja już na ten bełkot nie zamierzam
    odpowiadać;)

  27. No i sry Wszoek, że trochę śmietnik ale czasem trzeba takich
    „wszystkowiedzących” na ziemię sprowadzić dla dobra wszystkich i ich
    własnego;)

    Nagrałbyś coś z pazurem jeszcze i może kostką jeśli zdołasz. Tak żeby
    do końca tendencyjne nie były te próbki:) Ja na swoim Edenie gram rocka z
    gainem na 100% i szarpiąc paluchami aż struny jęczą z bólu i brzmi to
    genialnie więc nie są to jedynie cieplutkie wzmacniacze do grania fusion:)

  28. No ja takich rzeczy jak mowisz nie mam pryjemnosci grac. Do tej muzy , która gram
    odpowiada mi bardzo.

    Mowisz żeby nagrac coś z pazurem..z kostka nie wyjdzie, ale nawet nie wiem co
    bym mogl takiego nagrac 😉

  29. Cokolwiek, nie musi być to utwór, jakiś pochód czy rockowy riff;) No ale
    zmuszać nie będę, oczywiste, że nie każdy czuje się w każdym graniu
    najlepiej. Chciałem jedynie żeby pokazać, że wzmacniacz jest niesamowicie
    uniwersalny (bo jest) a sam nie mam możliwości nagrania takich próbek;)

  30. A co do uniwersalności Edena to na nim gra również Novy 🙂 więc nie są to
    tylko ciepłe kluchy, że tak się wyrażę ;D

  31. Jakkolwiek Edena można używać w różnych gatunkach, tak nie musi pasować
    on każdemu, choć może pasować wielu.

  32. Dokladnie. Wydaje mi się ze to zalezy już od naszego ucha i od tego jakie
    brzmienie lubimy. I to czasem nie zaleznie od muzy jaka się gra. Nie którzy
    beda bawic się w czestotliwosci, , które powinno zostawic się myślę gosciom w
    studio, a nie którzy ukreca fajna brzmienie dla siebie i dla kapeli w ktorej
    gra.

  33. No..i trzymcie kciuki, zara jade do Katowic na egzamin 😉 do uslyszenia ! 🙂

  34. No w sumie poszlo dość dobrze 🙂 ale kurcze była taka basistka:) nie wiem czy
    jest tu na forum, , która gra na Ken Smithie, z relacji kolegi wymiotła
    porzadnie 😀

Możliwość komentowania została wyłączona.