Recenzja albumu „In The Wild” grupy The Interrupters
Recenzja albumu „In The Wild” grupy The Interrupters
W dzisiejszych czasach, gdy muzyka ewoluuje z każdym dniem, nie lada wyzwaniem jest znalezienie brzmień, które są zarówno świeże, jak i nostalgiczne. Grupa The Interrupters, z jej najnowszym albumem „In The Wild”, udowadnia, że to możliwe. Album jest fascynującą podróżą przez różne gatunki muzyczne, od ska przez punk, doo-wop, aż po gospel i dancehall.
Płytę nagrano w domowym studio zespołu, co pozwoliło na bardziej organiczne podejście do tworzenia muzyki. „In The Wild” charakteryzuje się radosną energią i udziałem znakomitych gości, takich jak Tim Armstrong, Rhoda Dakar, Hepcat, The Skints, co dodatkowo ubogaca ten projekt.
Justin Bivona, basista grupy, ponownie dowodzi swojego talentu, dostarczając linię basu, która nie tylko dodaje kształt, ale często przewodzi melodicznym aspektom utworów, wspierając wokale Amy Interrupter.
Płytę „In The Wild” można obecnie zakupić na CD, vinylu, jak również w formacie cyfrowym przez iTunes i Amazon MP3.
Lista utworów na „In The Wild”:
- Anything Was Better
- As We Live (Feat. Tim Armstrong & Rhonda Dakar)
- Raised By Wolves
- In the Mirror
- Kiss the Ground
- Jailbird
- The Hard Way
- My Heart
- Let ‘Em Go
- Worst for Me
- Burdens (Feat. Hepcat)
- Love Never Dies (Feat. the Skints)
- Afterthought
- Alien
Kiedy został wydany album In The Wild?, Jakie gatunki muzyczne mieszają się na albumie In The Wild?, Kto wystąpił gościnnie na albumie In The Wild?, Jakie jest główne źródło inspiracji dla basisty Justina Bivony?, Gdzie można zakupić album In The Wild?