Wszystko o Tym Bębnie Basowym: Moment Oświecenia

Historia mojego pierwszego kontaktu z bębnem basowym, który stał się początkiem mojej muzycznej przygody. Od nienawidzonej obowiązkowej części zespołu pep do kluczowego elementu w moim życiu zawodowym.

Przed moim pierwszym rokiem w liceum, lato było czasem przygotowań do dołączenia do szkolnego zespołu pep. Chociaż nasza szkoła była bardziej nastawiona na osiągnięcia akademickie, nadchodzący sezon futbolowy zebrał nas, by wspólnie tworzyć muzykę. Ze względu na brak entuzjazmu starszych uczniów, zadanie uczestnictwa spadło na świeże nabytki, w tym na mnie. Jako najmłodszy członek sekcji perkusyjnej, przypadł mi w udziale ogromny bęben basowy.

Od tego momentu moja relacja z zespołem stała się obowiązkiem. Długie godziny spędzone na wybijaniu tego samego rytmu, ból pleców od noszenia ciężkiego instrumentu i przegrzanie na słońcu stały się moją codziennością. Nienawidziłem każdej chwili. Jednak czas spędzony w szkolnym zespole nie był całkowicie stracony. W rzeczywistości, dzięki szkolnemu dyrygentowi, który involuntarily zachęcił mnie do porzucenia zespołu, moja uwaga skupiła się na basie. Do dziś pamiętam rytmiczny wzór z 'Shining Star’, który być może zamienił moją wrażliwość rytmiczną w pasję do gry na basie.

Teraz, grając różnorodną muzykę z wieloma perkusistami, moja uwaga koncentruje się na bębnie basowym. To on łączy sekcję rytmiczną, tworząc puls dla reszty zespołu. Jednocześnie potrafi także rodzić pytania na temat adekwatności grania w unisono z każdym uderzeniem. Jak więc się do tego zabrać i gdzie kłaść rytmiczną lojalność?

Nie istnieją uniwersalne zasady – w muzyce chodzi o to, co tworzysz. Istnieje kilka sposobów radzenia sobie z określonymi wzorcami uderzeń, a decyzje zależą od sytuacji i kształtu utworu. Kluczowa jest jednak świadomość brzmienia bębna basowego, którą należy ciągle rozwijać, niezależnie od sytuacji.

Jak mówi Ryan Madora, zawodowy gitarzysta basowy i pedagog z Nashwille, TN, każda sytuacja wymaga indywidualnego podejścia, ale pamiętanie o bębnie basowym nigdy nie zaszkodzi. Ta historia, chociaż zaczyna się od niechęci, przekształciła się w pasję i karierę, pokazując, że czasem drogi, których nie wybieramy, kierują nas do miejsca, w którym powinniśmy być.

Co zmieniło moje podejście do bębna basowego?, Jak bęben basowy wpłynął na moją karierę?, Jakie znaczenie ma bęben basowy w zespole?, Czy zawsze warto grać w unisono z bębnem basowym?, Jak rozwijać swoją świadomość w zakresie rytmu bębna basowego?

Podziel się swoją opinią
Basoofka_NET
Basoofka_NET
Artykuły: 3402