heja,
Na prośbę znajomego umieszczam info o wyprzedaży w sklepie INTERTON w Gdyni.
Zmieniają siedzibę, więc pozbywają się sprzętu sklepowego. Można
wyhaczyć ciekawe okazje. Dzwońcie, mailujcie, a najlepiej odwiedzajcie sklep
w Centrum GEMINI w Gdyni. Promocja trwa w okresie 1-12 czerwiec. CENY
HURTOWE!!!
Link:
www.interton.com.pl/news.php?id=277
pozdrawiam, Mari
p.s. nie jest to artykuł sponsorowany. robię to tylko z prostego powodu: my,
„muzycy” musimy se pomagać, no nie 😉
Się tam więc przejadę w przyszłym tygodniu i jeśli tylko do tego czasu
coś tam zostanie z owych „cudów na kiju”, to dam Wam znać 🙂
Swoją drogą Interton nigdy nie słynął z niskich cen.
Powiedz mi drogi Bydlucku, który z importerów / dealerów jakichś marek na
Polskę słynie z niskich cen? 😉
Czekamy na relację!
Ps. te stawki obowiązują tylko przy zakupie na miejscu?
Kapralu – Draken się liczy?:D
Tak, ale Draken jest co najwyżej oficjalnym przedstawicielem samego siebie ;D.
Ja bym nie nazwał tego „niskie ceny” jak już bardziej to przybliżone do tych
jakie oferują sklepy w Europie Zachodniej nie mówiąc już o Stanach…
No to se kup bilet do Stanów by polecieć po bas albo zamów go z wysyłką z
USA, to zobaczymy, czy tak tanio wyjdzie 😀
W tym problem, ze te basy nawet nie są produkowane w stanach 😛 Do nich też
przylatują w Indonezji, Korei, itp.
70 usd z wymonotowanym gryfem w jednej paczce 😀 jako electronic gift
Spróbuj 🙂 powodzenia
Problem pojawia się przy set-in i NTB 😛
W tym wypadku problemem jest tylko przesyłka bo automatycznie wychodzi drożej
(chyba około dwa razy). Nie pamiętam ile bo basa ściągałem już parę
wiosen wstecz 🙂
Research, ciężka benedyktyńska praca, mozolne czesanie rynku i czasochłonna
komparatystyka ofertowa odpowie Ci na to pytanie, Synu 🙂
Jako że ja już takowe działania podjąłem w prometeańskim zrywie, przez to
wyciagajcie chłopcy kajeciki i pilnie notujcie które sklepy są co do zasady
tańsze od konkurencji w zakresie „Instrumenta szarpane & akcesoria”
– Guitar Center
– Big Beat
– Thomann 🙂
Rozczarowujące prawda? A w całej reszcie jest generalnie drożej, no chyba
że jakaś wyprzedaż / rzadziej promocja, ale to inny temat i w ogóle
tajemnice alkowy. No. Interton był, jest i będzie drogi, prawem tzw. „first
player advance”.
Pozdrawiam wszystkich sceptycznych wobec bezpodstawnych tez o pełnej
konwergencji cenowej asortymentu muzycznego. F*ck yeah!
To dla mnie żadna rewelacja, wielokrotnie już kupowałem w GC ;).
No ja też, i w sumie szału nie ma, wszędzie indziej może być mniej lub
bardziej drożej.
Chociaż IMHO im dana rzecz droższa tym większe różnice cenowe między
poszczególnymi sklepami mogą się objawić. Przykład: instrument rzędu
cenowego 1,2-1,5 TPLN to róźnice do 300zł. Akcesorium typu kostka analogowa
220- 320zł, więc różnica już tylko max. 100zł. Zawsze coś, poszukać
warto, choc cudów nie będzie.
ja tam nie widze problemu, by w dordze powrotnej z ogórków z Niemiec czy
Hiszpanii zajrzeć do muzycznego i zgarnąć sprzęt 🙂
W Szkocji mnie urzekło, że po lombardach stoi kupa sprzętu muzycznego za
dobre stawki, nic tylko busem jechać
Ale mówimy o USA, a nie o krajach UE, gdzie jest obrót bezcłowy. :]
W USA jest fajne to, że w pełni sprawne basy znajdziesz w śmietnikach,
lombardach itd.
Nie ma się co kłócić, tylko przywieźcie mi jakiś piec, hedzik, za małą
cenę, obojętnie jaki i obojętne z skąd, a będę wniebowzięty… Będę
was wychwalał w kościołach i wszystkich forach w necie…
odpowiem cytatem:
czyli czepiając się szczegółu, mówimy o jednym i drugim 🙂
Pisałem do nich odnośnie cen 3 lewych elektryków i najmniejszego piecyka do
basu gIbaneza – nie posiadają tych przedmiotów w sprzedaży… Pfff…
Ciekawe po ile mają Ibanezy BTB. W ogóle jakoś ostatnio BTB podrożały, a i
oferta zubożała.
OK, OK, ale posłużyłeś się cytatem mnie mówiącego stricte o USA. 😀