yamaha bb300 + ampeg svt-70t let’s rock ;-]

Mój aktualny sprzet – nie kladzie na kolana ale już niedlugo…

Podziel się swoją opinią

9 komentarzy

  1. Nine no, wiesz. Początki zawsze są ciężkie 😉

    Ciekawy kształt Yamaszki. Lekki Vintydż ze tak powiem.

    Teraz chyba takich już nie robią.

    Oglnie fajnie.

  2. Paanie vintydz jak w morde strzelił (85r w koncu) a konkretnie tego modelu już
    się nie produkuje lecz w wielu innych ksztalty sa podobne. Generalnie to cala
    serie bb Yamaha jest udana.

  3. Fajny gear 😉

    A jak gra to combo? Porównywałeś z Ba115? Może recke walnij? 😉

    Ono chyba jakiś czas temu na necie było – to Ty kupiłeś, czy Ty
    wystawiałeś? 😛

    BB z samym preclem mnie się totalnie nie podoba, ale za to z tym cieniutkim
    singlem jest w pyte!

    pozdrawiam.

  4. Z tego co sobie przypominam to piecyk kupilem z ogloszenia na basoofce właśnie
    i zdecydowanie tego nie zaluje. Idzie ukrecic na nim naprawdę potezny sound
    jednak przyda się go odświezyc bo ma już kilka lat za soba i powinien trochę
    inaczej gadac. A nad recka pomysle 😉

    PS.

    Propos ta Yamaha ma calkowicie fenderowsko-preclowski sound i co więcej wg
    mnie zjadła pewnego Fender meksykańca ktorego testowalem w muzycznym! Za te
    cenę to prawdziwy schock&lol…

  5. Jak lubię basy z malymi korpusami i dlugimi gryfami to ten akurat zajebiscie mi
    się podoba. Tak oldschoolowo wyglada. Brzmi tez ladnie zapewnie. Szkoda, ze już
    tego nie produkuja. Teraz to już tylko na necie szukac.

    Gratuluje 🙂

    ______________________________________________________________

    The Gods Made Heavy Metal And They Saw That It Was Good!

    They Cant Stop Us Letem Try, For Heavy Metal We Will Die!

  6. Wisi taka BB300 w muzycznym (chyba czerwona?), w mojej mieścinie. Z 800zł
    chyba za to sobie krzyczą. Elegancko to chodzi nawet na testowym combie
    Carlsbro :]

Możliwość komentowania została wyłączona.