Ja móją tak zawsze trzymam… Inaczej siada mi lewy nadgarstek (na ostatniej próbie siadły oba co widać po ściągaczach na przegubach). Zresztą – słyszałem że tak jest poprawnie :D.
Ale brzydkie zdjęcia. jakieś beztalęcie je musiało robić 😉
Robił je MeaT z zespołu Deviation, grającego nieco ciężej niż my :P.
BTW:
On też ma gitarę za wysoko 😛 ?
No przeca wiem kto robił 🙂 Ma lipny aparat i brak talentu fotograficznego.
Przydałoby się wam więcej ruchu na scenie co zachęciło by ludzi do zabawy. Bo poza tym jest wyśmienicie
Ja tam na zdjęcia nie narzekam 😉 Wychodzą Ci tak samo jak i mi. A co do ruchu to byłem trochę niedouczony swoich partii, stąd wolałem stać spokojnie i patrzeć na gryf.
chodzi mi o to ze łoicie szatana w dupsko a macie gitary prawie jak jazzmani ;p
ale dobra już bez spiny, wiem ze tak jest wygodniej bo sam to praktykuje 😉
A kaj tam. Oni nie dla szatana grają 🙂
PS.
Poza tym ja gram dla szatana i basik mam również tak wysoko 🙂
Wysoko nie wysoko, aczkolwiek ładnie 🙂
@latem666: A kaj tam. Oni nie dla szatana grają 🙂
PS. Poza tym ja gram dla szatana i basik mam również tak wysoko 🙂
Ty grasz techniczny death więc ci wolno 😛
@yacoob: chodzi mi o to ze łoicie szatana w dupsko a macie gitary prawie jak jazzmani ;p ale dobra już bez spiny, wiem ze tak jest wygodniej bo sam to praktykuje 😉
Po 1. Nigdy nie zgodziłbym się na łojenie „dla szatana”, propagowanie antychrześcijańskich przesłań w jakiej muzyce jest w moim odczuciu gorsze niż sprzedawanie dragów gimnazjalistą czy jazda po pijaku 😀 (tak latem666, to samo myślę o hasłach rzucanych przez Waszego wokalistę na koncertach).
Po 2. Mam chyba tylko ja :D. A jazzmani to faktycznie świetni basiści. Jednym z moich mistrzów niedoścignionych jest Marcus Miller.
@schaqal: propagowanie antychrześcijańskich przesłań w jakiej muzyce jest w moim odczuciu gorsze niż sprzedawanie dragów gimnazjalistą czy jazda po pijaku
Naprawdę tak uważasz?
Trochę metaforycznie to ująłem, ale sens zachowany :).
Mówisz jak moi starsi koledzy z kapeli 😀
Damionek gdzie Ty taką kapele znalazłeś 😀 ? Ja poprzednio grałem thrash z pozytywnym przesłaniem…
A nie wiem jakoś sama się znalazła 😀 „pozytwyne przesłanie” dla każdego może oznaczać co innego 😀
Mie się momentami kojarzy z KATem. Muzycznie i tekstowo – patrz „Imię Bestii” :P.
NO nawet gramy cover Kata „Ostatni Tabor”:D
schaqal dla mnie na przykład taki efekt dają misje chrześcijańskie ale to nie o tym forum. Tutaj nie warto o tym gadać bo posty polecą. Ważne, że gracie fajnie i jest w tym energia 🙂
@schaqal: tak latem666, to samo myślę o hasłach rzucanych przez Waszego wokalistę na koncertach
jak możesz
@omen93:
@latem666: A kaj tam. Oni nie dla szatana grają 🙂
PS. Poza tym ja gram dla szatana i basik mam również tak wysoko 🙂
Ty grasz techniczny death więc ci wolno 😛
Ten gosciu gra też „dla szatana” , bas nie pod brodą + wokal !!
Ale on gra kostką, mało który basista kostkujący wiesza bas pod brodą…
Piszesz, jakby wysokość basu zależała wyłącznie od ręki na korpusie 😉
Może temat nieodpowiedni, ale przy okazji zapytam: jak się Wam najwygodniej gra ? Gitara pod szyją, na wysokości mostka, pępka czy jeszcze niżej ? Wiadomo że nisko wiszący bas wygląda dużo lepiej niż taki wbijający się krawędzią korpusu w zęby (w dodatku lepiej wtedy śpiewać) ale czy nie macie problemu z dostępem do wysokich pozycji na gryfie (tapping, wstawki solowe) ?
U mnie jest też kwestia taka sama jak u tego pana:
To nie bas jest taki duży, to Mendez jest taki mały.
za wysoko macie gitary panowie ;p
Ja móją tak zawsze trzymam… Inaczej siada mi lewy nadgarstek (na ostatniej
próbie siadły oba co widać po ściągaczach na przegubach). Zresztą –
słyszałem że tak jest poprawnie :D.
Ale brzydkie zdjęcia. jakieś beztalęcie je musiało robić 😉
Robił je MeaT z zespołu Deviation, grającego nieco ciężej niż my :P.
BTW:
On też ma gitarę za wysoko 😛 ?
No przeca wiem kto robił 🙂 Ma lipny aparat i brak talentu
fotograficznego.
Przydałoby się wam więcej ruchu na scenie co zachęciło by ludzi do zabawy.
Bo poza tym jest wyśmienicie
Ja tam na zdjęcia nie narzekam 😉 Wychodzą Ci tak samo jak i mi. A co do
ruchu to byłem trochę niedouczony swoich partii, stąd wolałem stać
spokojnie i patrzeć na gryf.
chodzi mi o to ze łoicie szatana w dupsko a macie gitary prawie jak jazzmani
;p
ale dobra już bez spiny, wiem ze tak jest wygodniej bo sam to praktykuje 😉
A kaj tam. Oni nie dla szatana grają 🙂
PS.
Poza tym ja gram dla szatana i basik mam również tak wysoko 🙂
Wysoko nie wysoko, aczkolwiek ładnie 🙂
Ty grasz techniczny death więc ci wolno 😛
Po 1. Nigdy nie zgodziłbym się na łojenie „dla szatana”, propagowanie
antychrześcijańskich przesłań w jakiej muzyce jest w moim odczuciu gorsze
niż sprzedawanie dragów gimnazjalistą czy jazda po pijaku 😀 (tak latem666,
to samo myślę o hasłach rzucanych przez Waszego wokalistę na
koncertach).
Po 2. Mam chyba tylko ja :D. A jazzmani to faktycznie świetni basiści. Jednym
z moich mistrzów niedoścignionych jest Marcus Miller.
Naprawdę tak uważasz?
Trochę metaforycznie to ująłem, ale sens zachowany :).
Mówisz jak moi starsi koledzy z kapeli 😀
Damionek gdzie Ty taką kapele znalazłeś 😀 ? Ja poprzednio grałem thrash z
pozytywnym przesłaniem…
A nie wiem jakoś sama się znalazła 😀 „pozytwyne przesłanie” dla każdego
może oznaczać co innego 😀
Mie się momentami kojarzy z KATem. Muzycznie i tekstowo – patrz „Imię Bestii”
:P.
NO nawet gramy cover Kata „Ostatni Tabor”:D
schaqal dla mnie na przykład taki efekt dają misje chrześcijańskie ale to
nie o tym forum. Tutaj nie warto o tym gadać bo posty polecą. Ważne, że
gracie fajnie i jest w tym energia 🙂
jak możesz
Ten gosciu gra też „dla szatana” , bas nie pod brodą + wokal !!
https://www.youtube.com/watch?v=eh7SW8LCjIc
Ale on gra kostką, mało który basista kostkujący wiesza bas pod
brodą…
Piszesz, jakby wysokość basu zależała wyłącznie od ręki na korpusie 😉
Może temat nieodpowiedni, ale przy okazji zapytam: jak się Wam najwygodniej
gra ? Gitara pod szyją, na wysokości mostka, pępka czy jeszcze niżej ?
Wiadomo że nisko wiszący bas wygląda dużo lepiej niż taki wbijający się
krawędzią korpusu w zęby (w dodatku lepiej wtedy śpiewać) ale czy nie
macie problemu z dostępem do wysokich pozycji na gryfie (tapping, wstawki
solowe) ?
U mnie jest też kwestia taka sama jak u tego pana:
To nie bas jest taki duży, to Mendez jest taki mały.
U mnie zazwyczaj podobnie. 😀
Masz rację, temat nieodpowiedni.
Schematy…