Dobra jest ta maskownica. Równie dobry jest ten pasek 😀 Chyba przeproszę się ze swoim, tylko muszę odświeżyć mu błyskawice 😉
To zdjęcie jest nie na poziomie 😉
ta maskownica to chyba najbardziej beznadziejnie zrobiona maskownica jaka w zyciu wiedzialem. nie dość , że jest to jeden jednowarstwowy kawalek niksiej jakosci plastkiu, to jescze nie jest dokladnie dopasowana (minimalnie nachodzi na to srebrne z potencjometrami). mimo wszystko obrazek i ogolnie stylistyka jaka nadaje temu basowi rekompensuje wszystko 🙂
a pasek wygrzebalem w komisie z jakiegoś kartonu w kacie i go pokochalem 😉
Spodnie w kratę!
tak to właśnie one! 😀
Ja tam wolę Contraband. 😛
Dobrze, że o jakości tej maskownicy napisałeś, bo już mi się niektóre wzory od nich zaczęły podobać.
tez wole contraband. kupilem koszulke po koncercie jak byli u mnie w miescie. chyba to był ostatni koncert przed ich rozpadem. 🙂
z maskownica nie jest az tak zle.
Mnie się kapelusz podoba. 😛
mamy 😛
Gdzie kupowałeś maskownicę?
NO kurde przeciez to maskownica jest okropna, w sensie ten obrazek 😛 taki był ładny jazz, szczegolnie jak w ogole był bez maskownicy, wtedy to się właśnie na te japońce napaliłem ale siana nadal brak 😛 A teraz to już nie jest tak super 😛
Szczerze, to kiepawe te zdjęcia. Pierwsze to wręcz tragiczne jest. Centralna kompozycja?! Oh, come on!
O ile się nie myle kolor lake placid blue, ale czarna maskownica? 🙂 Chyba żartujesz 😛 Dawaj białą a nie. :>
+666 za koszulke 🙂
fajne masz graffiti na ścianie 😉
No, teraz to wygląda! I jest FUNKY! 😀
grasz bez kabla sciemniaczU:P
tylko ta kobita na maskownicy mnie gryzie. Reszta spoko 🙂
Dobra jest ta maskownica. Równie dobry jest ten pasek 😀 Chyba przeproszę
się ze swoim, tylko muszę odświeżyć mu błyskawice 😉
To zdjęcie jest nie na poziomie 😉
ta maskownica to chyba najbardziej beznadziejnie zrobiona maskownica jaka w
zyciu wiedzialem. nie dość , że jest to jeden jednowarstwowy kawalek niksiej
jakosci plastkiu, to jescze nie jest dokladnie dopasowana (minimalnie nachodzi
na to srebrne z potencjometrami). mimo wszystko obrazek i ogolnie stylistyka
jaka nadaje temu basowi rekompensuje wszystko 🙂
a pasek wygrzebalem w komisie z jakiegoś kartonu w kacie i go pokochalem 😉
Spodnie w kratę!
tak to właśnie one! 😀
Ja tam wolę Contraband. 😛
Dobrze, że o jakości tej maskownicy napisałeś, bo już mi się niektóre
wzory od nich zaczęły podobać.
tez wole contraband. kupilem koszulke po koncercie jak byli u mnie w miescie.
chyba to był ostatni koncert przed ich rozpadem. 🙂
z maskownica nie jest az tak zle.
Mnie się kapelusz podoba. 😛
mamy 😛
Gdzie kupowałeś maskownicę?
NO kurde przeciez to maskownica jest okropna, w sensie ten obrazek 😛 taki był
ładny jazz, szczegolnie jak w ogole był bez maskownicy, wtedy to się właśnie
na te japońce napaliłem ale siana nadal brak 😛 A teraz to już nie jest tak
super 😛
Szczerze, to kiepawe te zdjęcia. Pierwsze to wręcz tragiczne jest. Centralna
kompozycja?! Oh, come on!
O ile się nie myle kolor lake placid blue, ale czarna maskownica? 🙂 Chyba
żartujesz 😛 Dawaj białą a nie. :>
+666 za koszulke 🙂
fajne masz graffiti na ścianie 😉
No, teraz to wygląda! I jest FUNKY! 😀
grasz bez kabla sciemniaczU:P
tylko ta kobita na maskownicy mnie gryzie. Reszta spoko 🙂
Kusior dodaj zdjęcie z moim basem z piątku 😀