Okazjonalne granie piosenki żeglarskiej na zastępstwach w Formacji
zaowocowało angażem do tegoż szacownego zespołu :] Niedawno zdecydowali o
powrocie do grania z sekcją, kazano mi znaleźc perkusistę. I znalazłem…
dawnego perkusistę SCoB ;] Fortuna kołem się toczy.
Pierwszy mój występ z tym składem, do tego w bardzo ciekawym miejscu, starej
sali kinowej zastawionej odpicowanymi amerykańskimi brykami z lat 50 😀
Uwielbiam grac z tymi ludźmi.
Zdjęcia ze strony
www.scob.art.pl/
Nie poznałbym się na Łutstoku teraz :/