34 komentarzy
Inni czytali również
Hathor ’94
Nowy nabytek: Charvette by Charvel
![Lampowa „mikrofalówka” do ćwiczeń:]](https://basoofka.net/img/wzmacniacz/kustom-the-defender-5h-210x118.webp)
Lampowa „mikrofalówka” do ćwiczeń:]
Efekty Whiete Line Mk2 – Taurus Amp
![Combo basowe TS-1010 [Hc] Taurus Amp](https://basoofka.net/img/post/10307-kolumna_basowa_hc_0-210x118.webp)
Combo basowe TS-1010 [Hc] Taurus Amp
Qube 450 + TS-210N Hc
![Combo basowe TS-1010 [Hc] Taurus Amp](https://basoofka.net/img/post/10307-kolumna_basowa_hc-210x118.webp)
Combo basowe TS-1010 [Hc] Taurus Amp
Brzmienie z dechy
Squier Vintage Modified 70 Jazz Bass 5
Zielono
Świąteczna kanapa: Jazz, Precision, SUB 5, Diamant
3x Graty.
Monotematycznie
Mój nowy bas – Music Man SUB X04
Pedalboard 2.0
A kolczyk to masz z jubilera tescowego za 7 zł? też sobie taki kupie, ale
weź brodę zapuść:D
kolczyk był wyjęty kilka lat temu dla potrzeb związanych z awansem w banku
🙂
ale ten tytuł to byś mógł obciąć
Gdybym pracował w banku, to by mi pewnie dredy kazali ściąć? 🙁
gdzieś mi kiczem zajeżdza:D
5te zdjęcie z miejsca skojarzyło mi się z tym ujęciem
(www.img168.imageshack.us/img168/3541/tro.png)
turbofuckin BM – krieg and trv
ale nikt nie zmarł? (ten tyuł, czarne ramki…)
Tak, tytuł jest zdecydowanie za długi.
No dobra panowie!
Za tytuł przepraszam. Jest to wers z refrenu piosenki „znak zapytania”
mihall16BAS co i dlaczego kiczem Ci zalatuje?
mogę podać myspace tego już 2 lata temu rozpadniętego bandu.
Panowie?! hm, dzięki.
ups :D… sorka 😉
lol, to w banku facet nie może mieć kolczyków?
No raczej. Bank to raczej instytucja dla ludzi dojrzałych. 😮
Facet w banku może mieć kolczyki. Tak samo może być emo. Albo może być w
stroju gotha. Może wszystko, ale ja wole jak jest w garniturze. I ide do
takiego banku gdzie są tacy jak ja wole. A jak jest taki co nikt go nie woli,
to szybko przestaje być.
Serio, dalibyście gościowi z dreadami, w wyciągniętym podkoszulku
oszczędności swojego życia? :>
Naprawdę nie wiem czemu się dziwicie…
zakwas: a gdyby ten z dreadami był w garniaku?
A gdyby zakwas był skinem?
Jezu, wizerunek w banku ma wzbudzać zaufanie. Bankowcy z dreadami w garniturze
czy bez nie są trv!
Za granicą nie ma znaczenia to jak wyglądasz, czy masz dziarę na środku
czoła czy może tunele w uszach o średnicy główki MM 😀
nom, tylko polska jest 100 lat za murzynami czy jakoś tak 😉
Nie ważne jak wygląda bankier i tak mu nie zaufam. A co powiecie o lekarzach,
którzy palą :]?
To tak jakby grabarz sam się zakopywał. Dosłownie, bo lekarz wie dużo o
zdrowiu, a sam się truje ;p
Jeśli miałbym być otruty i zakopany to wolałbym zrobić te rzeczy samemu.
Zostaw to innym, a pewnie spieprzą sprawę.
Życie jest szkodliwe. Kto żyje, ten umiera.
Tak, życie jako śmiertelna choroba przenoszona drogą płciową…
Panowie, na coś trzeba umrzeć.
Ja chcę umrzeć na starość i bogatość. A najlepiej od nadmiaru seksu.
może starczy offtopa?
a Ty, sachar, nie przepraszaj za tytuł, tylko go cholera edytuj
Przecież galeria jest po to żeby offtopować 😀
eee.. omen uczepiles się tych dredow.
dredy to może mieć jakiś koles w spozywczym (choc bym nie kupil np tam bulek
czy sera – sory ale much czy innego gowna sprzed pol roku nie chce mieć w
jedzeniu), we flo, czy chocby w makdonaldzie (i tak bym nic nie kupil) czy
sklepie z ubraniami. Nie wiem czy dyskryminuje czy nie – ale tak jakbym nie
zatrudnil do baku skina, tak bym nie zatrudnil brudasa (nie mowie o metalach,
mowie o ludziach którzy chca na sile sobie wmowic, ze sa sró i łohoho a
„twarz dziecka…”) czy tam calego rastafakamena z dredami. Jak ktoś chce
mieć poważną pracę, to i wygląd poważny musi być.
trlold!
aha, nie moglem się powstrzymac. zakwas przeciez po czesci jest skinem… 😀
Ja mam dredy, fikasz? 😉
Muszę Ci powiedzieć, ze to się nawet myje i dba bardziej niż normalne
heary… I odradzam ludziom robienie sobie dredów, bo potem się tylko
męczyć z poprawianiem trzeba :p
A tak w ogóle sam śmierdzisz i ić stont 😀
Jakby co, to ironicznie, więc się nie przejmuj gurf
e, spoko. też nie była moja wypowiedź super poważna i mająca na celu
spowodowanie skrzywień psychicznych. 🙂
Hm. Dredy podobno chodzą za w miarę fajną kasę sztuka, racja to?
Robienie, czy późniejsza sprzedaż? ^^
chyba miał na myśli sprzedaż 😉 jak będę kiedyś ścinał włosy (chyba
nie będę :D) to będę musiał przekalkulować czy lepiej całe włosy
sprzedać czy zrobić sobie dready i wtedy dopiero 😀