widzę że mit wytłoczek po jajkach dalej funkcjonuje i ma się rewelacyjnie !
🙂
herpetologu co to za basia ?
—————————————–
Stary Szit od Mayonesa…dałem 300zł, to mój pierwszy bas… Układ P/H , fajny wygodny gryf (nie wliczając ujebanej nakrętki pręta – akcja strun półtora kilometra). Ma fajne kluczyki i mostek Schallera 🙂
Przymierzam się do zmiany
@Aarth: widzę że mit wytłoczek po jajkach dalej funkcjonuje i ma się rewelacyjnie ! 🙂 pozdrawiam
—————— Morphing Thru Time
Czemu tak sądzisz? Wiadomo, że nie jest to profesjonalne wytlumienie, ale niweluje pogłos w znacznym stopniu.
Pzdr.
@befunky: Czemu tak sądzisz? Wiadomo, że nie jest to profesjonalne wytlumienie, ale niweluje pogłos w znacznym stopniu.
Pzdr.
Kszol…eee… no dobra… befunky. Lepiej dać ciężkie kotary, koce i takie tam na ściany niż wytłoczki. Koszta też bliskie zera (właściwie wszystko można znaleźć) a efekt znacznie lepszy, bo chłonie dźwięk a nie tylko lekko go rozprasza.
Taki offtop trochę.
@McGregor:
@befunky: Czemu tak sądzisz? Wiadomo, że nie jest to profesjonalne wytlumienie, ale niweluje pogłos w znacznym stopniu.
Pzdr.
Kszol…eee… no dobra… befunky. Lepiej dać ciężkie kotary, koce i takie tam na ściany niż wytłoczki. Koszta też bliskie zera (właściwie wszystko można znaleźć) a efekt znacznie lepszy, bo chłonie dźwięk a nie tylko lekko go rozprasza. Taki offtop trochę.
McGregor tak zgadzam się w stu procentach, a najlepiej mieć w salce dodatkowo dużo ostrych powierzchni, na których dźwiek może się rozproszyc.
Ale jako budżetowe rozwiązanie wytłoczki uważam za dobry pomysł.
@befunky: McGregor tak zgadzam się w stu procentach, a najlepiej mieć w salce dodatkowo dużo ostrych powierzchni, na których dźwiek może się rozproszyc.
Ale jako budżetowe rozwiązanie wytłoczki uważam za dobry pomysł.
…a że polskie MDKi pieniędzy nie mają…
Panowie… proszę Was… 🙂
Wytłoczki od jajek i inne takie pomysły to słynne peerelowskie legendy.
Wytłoczki od jajek nie niwelują pogłosu i nic nie tłumią… co najwyżej dokonują ROZPROSZENIA dźwięku i ZMIENIAJĄ CHARAKTERYSTYKĘ owego pogłosu. (a bajzel pozostaje taki jaki był, tylko w innej formie)
Materiał POCHŁANIAJĄCY dźwięk powinien być gęsty (w znaczeniu ciężaru) i stratny; tłumienie dźwięku (energii fali) polega na pochłanianiu i rozproszeniu tej energii WEWNĄTRZ struktury materiału. Energię mechaniczną mogą odpowiednio pochłaniać i rozpraszać wyłącznie materiały plastyczne.
Najlepszy ogólnodostępny tani materiał POCHŁANIAJĄCY do wełna mineralna mocno ściśnieta (z powodzeniem stosowany również w studiach).
Do ROZPRASZANIA polecam specjalistyczne fale i piramidki produkowane stosownie do swego przeznaczenia (m.in. z pianki poliuretanowej)
Powiedz to Dyrektorowi MDKu 😀
@herpetolog: …a że polskie MDKi pieniędzy nie mają…
Ale po co pieniądze?
Wystarczy się przejść po sąsiadach i popytać czy mają jakieś stare wykładziny/koce/kotary etc. w piwnicy na zbyciu. A przymocowanie tego do ścian to góra kilka dych na materiały jak ktoś nie ma ich w domu.
Dokładnie. po co pieniądze?
Gdybym powiedział Wam, że niezłe studio nagrań, którego produkcje słyszycie CODZIENNIE od eremefu i eski po trójkę i telewizję, mieści się w zwykłym bloku w zwykłym mieszkaniu w zwykłym pokoju, a tłumienia wykonane są z odpowiednio przymocowanych do ścian i stelaży kocy i zasłon (np. karnisz na środku pokoju w kształcie prostokątu przymocowany do sufitu , skąd zwisają grube zasuwane story, a w pośrodku nagrywa się wokal) to i tak byście nie uwierzyli! 🙂 I gdybym powiedział Wam ze nagrywane tam są instrumenty akustyczne od skrzypiec i fletów na kongach, werblach, talerzach skończywszy oraz elektryczne wzmacniacze gitarowe, to tez byście powiedzieli że to bzdura 🙂
A tak jest w rzeczywistości.
Dla chcącego nic trudnego. Powieście na ścianach koce, grube zasłony – gwarantuję lepsze samopoczucie.
(mam nadzieję ze to nie offtop, bo w końcu komentujemy zdjęcie kolegi!)
Spooooooooko
@Aarth: Gdybym powiedział Wam, że (…) to i tak byście nie uwierzyli! 🙂
Widziałem takie rozwiązania i słyszałem rezultaty nagrań. Wierzę.
@Aarth: (mam nadzieję ze to nie offtop, bo w końcu komentujemy zdjęcie kolegi!)
Jeeetam offtop.
@McGregor: Jeeetam offtop.
+10
:LOL:
Ale wytłoczki fajnie wyglądają 😀
________________________________________________
Eskalacja elkowencji implikuje indolnencje akcji
u nas znajdują się również wytłoczki, jednak założone na stare dywany wiszące na ścianach, jakieś różnicy raczej większej nie zauważyłem (najwyżej bardziej selektywne łapanie instrumentów, ale może to placebo po dniu zmarnowanej pracy?), co do samego zdjęcia jeszcze, jak dla mnie wysoko basia 😛
@Dante Morius: co do samego zdjęcia jeszcze, jak dla mnie wysoko basia 😛
wieszałbym wyżej
ale się nie da
wysoko jest bardziej pro 😛
A tak serio – wygodniej
Tej ale wytłaczanki w karo wyglądają znacznie lepiej.
xD
ja np wytloczki dostalem za free od hurtowni a z kocami mialrm problem nawet z glupim dywanem mam problem żeby rzucic na glebe a jak się znalazl jakiś to obsrany i ojszczany:0
kurde baton Ty to zmień se nick na archeolog…
co do wytłoczek może rzeczywiście nie wytłumiają, ale na pewno gra się lepiej niż przy gołych murowanych ścianach… nie boli aż tak bardzo głośna muzyka i jest na pewno selektywniej, mam porównanie własnej salki sprzed i po “remoncie” 🙂 A nie każdy zespół, który chce grać w przyzwoitych warunkach stać na wełnę szklaną czy mineralną, która kosztuje niebagatelne pieniądze.
a koce i zasłony niestety ogromnie zbierają kurz 🙁
widzę że mit wytłoczek po jajkach dalej funkcjonuje i ma się rewelacyjnie
!
🙂
herpetologu co to za basia ?
—————————————–
Stary Szit od Mayonesa…dałem 300zł, to mój pierwszy bas… Układ
P/H , fajny wygodny gryf (nie wliczając ujebanej nakrętki pręta – akcja
strun półtora kilometra). Ma fajne kluczyki i mostek Schallera 🙂
Przymierzam się do zmiany
Czemu tak sądzisz? Wiadomo, że nie jest to profesjonalne wytlumienie, ale
niweluje pogłos w znacznym stopniu.
Pzdr.
Kszol…eee… no dobra… befunky. Lepiej dać ciężkie kotary, koce i takie
tam na ściany niż wytłoczki. Koszta też bliskie zera (właściwie wszystko
można znaleźć) a efekt znacznie lepszy, bo chłonie dźwięk a nie tylko
lekko go rozprasza.
Taki offtop trochę.
+10
McGregor tak zgadzam się w stu procentach, a najlepiej mieć w salce dodatkowo
dużo ostrych powierzchni, na których dźwiek może się rozproszyc.
Ale jako budżetowe rozwiązanie wytłoczki uważam za dobry pomysł.
…a że polskie MDKi pieniędzy nie mają…
Panowie… proszę Was… 🙂
Wytłoczki od jajek i inne takie pomysły to słynne peerelowskie legendy.
Wytłoczki od jajek nie niwelują pogłosu i nic nie tłumią… co najwyżej
dokonują ROZPROSZENIA dźwięku i ZMIENIAJĄ CHARAKTERYSTYKĘ owego pogłosu.
(a bajzel pozostaje taki jaki był, tylko w innej formie)
Materiał POCHŁANIAJĄCY dźwięk powinien być gęsty (w znaczeniu ciężaru)
i stratny; tłumienie dźwięku (energii fali) polega na pochłanianiu i
rozproszeniu tej energii WEWNĄTRZ struktury materiału. Energię mechaniczną
mogą odpowiednio pochłaniać i rozpraszać wyłącznie materiały
plastyczne.
Najlepszy ogólnodostępny tani materiał POCHŁANIAJĄCY do wełna mineralna
mocno ściśnieta (z powodzeniem stosowany również w studiach).
Do ROZPRASZANIA polecam specjalistyczne fale i piramidki produkowane stosownie
do swego przeznaczenia (m.in. z pianki poliuretanowej)
Powiedz to Dyrektorowi MDKu 😀
Ale po co pieniądze?
Wystarczy się przejść po sąsiadach i popytać czy mają jakieś stare
wykładziny/koce/kotary etc. w piwnicy na zbyciu. A przymocowanie tego do
ścian to góra kilka dych na materiały jak ktoś nie ma ich w domu.
Dokładnie. po co pieniądze?
Gdybym powiedział Wam, że niezłe studio nagrań, którego produkcje
słyszycie CODZIENNIE od eremefu i eski po trójkę i telewizję, mieści się
w zwykłym bloku w zwykłym mieszkaniu w zwykłym pokoju, a tłumienia wykonane
są z odpowiednio przymocowanych do ścian i stelaży kocy i zasłon (np.
karnisz na środku pokoju w kształcie prostokątu przymocowany do sufitu ,
skąd zwisają grube zasuwane story, a w pośrodku nagrywa się wokal) to i tak
byście nie uwierzyli! 🙂 I gdybym powiedział Wam ze nagrywane tam są
instrumenty akustyczne od skrzypiec i fletów na kongach, werblach, talerzach
skończywszy oraz elektryczne wzmacniacze gitarowe, to tez byście powiedzieli
że to bzdura 🙂
A tak jest w rzeczywistości.
Dla chcącego nic trudnego. Powieście na ścianach koce, grube zasłony –
gwarantuję lepsze samopoczucie.
(mam nadzieję ze to nie offtop, bo w końcu komentujemy zdjęcie kolegi!)
Spooooooooko
Widziałem takie rozwiązania i słyszałem rezultaty nagrań.
Wierzę.
Jeeetam offtop.
+10
:LOL:
Ale wytłoczki fajnie wyglądają 😀
________________________________________________
Eskalacja elkowencji implikuje indolnencje akcji
u nas znajdują się również wytłoczki, jednak założone na stare dywany
wiszące na ścianach, jakieś różnicy raczej większej nie zauważyłem
(najwyżej bardziej selektywne łapanie instrumentów, ale może to placebo po
dniu zmarnowanej pracy?), co do samego zdjęcia jeszcze, jak dla mnie wysoko
basia 😛
wieszałbym wyżej
ale się nie da
wysoko jest bardziej pro 😛
A tak serio – wygodniej
Tej ale wytłaczanki w karo wyglądają znacznie lepiej.
xD
ja np wytloczki dostalem za free od hurtowni a z kocami mialrm problem nawet z
glupim dywanem mam problem żeby rzucic na glebe a jak się znalazl jakiś to
obsrany i ojszczany:0
kurde baton Ty to zmień se nick na archeolog…
co do wytłoczek może rzeczywiście nie wytłumiają, ale na pewno gra się
lepiej niż przy gołych murowanych ścianach… nie boli aż tak bardzo
głośna muzyka i jest na pewno selektywniej, mam porównanie własnej salki
sprzed i po “remoncie” 🙂 A nie każdy zespół, który chce grać w
przyzwoitych warunkach stać na wełnę szklaną czy mineralną, która
kosztuje niebagatelne pieniądze.
a koce i zasłony niestety ogromnie zbierają kurz 🙁
Ja p*rdole klejiłem te wytłoczki.Kope lat temu.