Patrick Bruders – Crowbar, Down

osoby patrick bruders

osoby patrick bruders

osoby patrick bruders
Od 2005 roku basman Crowbar, od 2011 Down. Nie ma w naszej bazie, tak de facto
porządnych bandów, a powinien być. Crowbar niedawno gościł w Polsce, ja
natomiast miałem okazję ich widzieć na Brutal Asault w Czechach. Użyję tu
określenia, które padło przy określeniu gigu Sleep we Wrocku – bomba
soniczna, plus tony błocka rodem z bagien Luizjany wylewające się z
głośników. Co do gościa – on nie musi mieć techniki, porywających partii
itd – on GRA W CROWBAR 😀

Jeżeli ktoś nie zna – zachęcam do zapoznania się z twórczością – są to
prekursorzy gatunku sludge, plus jeden z pierwszych zespołów, który stroił
się 2,5 lub 3,5 tonu niżej.

https://www.youtube.com/watch?v=zy5UnS6QSo0

i strzał live

https://www.youtube.com/watch?v=XSq2ZeMM8VM

Podziel się swoją opinią

22 komentarze

  1. Właśnie miałem pisać, że zastąpił Rexa, którego miłość do single
    malt przerosła miłość do muzyki, a przynajmniej do muzyki na warunkach
    zespołu Down ;D. To w sumie dziwi z perspektywy tego, czego w życiu imał
    się np. Philip Anselmo, no ale może dorósł? ;D

  2. Ww. figurant przy okazji wywiadu na okoliczność gry w KillDevilHill lub sth a
    rebours (nagroda Darwina za debilną nazwę bandu) utrzymywał, że z Dałna
    odszedł sam, jakoby w wyniku swej ewolucji muzycznej, a tu Kapral wspomina o
    jego alko-słabości.

    B.t.w. nowy basowy Crowbar / Down wcześniej ciął na MusicManie bodajże, ale
    że Kirk-wiadomo-kto-ale-nie-Hammet ma chyba kontrakt na endorsement LTD, to
    ten tu miś też posuwa na thunderbirdopodobnym LTD.

  3. @Bydluck: nowy basowy Crowbar / Down wcześniej ciął na MusicManie bodajże

    https://www.youtube.com/watch?v=WrxMAm1mBjw

    Mi to na Ibanez wygląda. Polecam sam koncert – choć Kirk w paru momentach nie
    wyrabia wokalnie, ale jest moc, plus parę fajnych wstawek z trasy i opowieści
    o samym zespole (np jak wyglądał udział Bowera)

  4. Co wy się tak tym rexiem jaracie przeciez on w Down to nie wiele
    pograł,zapomnieliscie ze pierwszy,właściwy skład Down był ze starym
    basmanem Crowbar

  5. @Rob Flyn: Co wy się tak tym rexiem jaracie przeciez on w Down to nie wiele pograł,zapomnieliscie ze pierwszy,właściwy skład Down był ze starym basmanem Crowbar

    Ach, drogi Robie Flynie, Ty i Twoje fachowe opinie :D. Różnica między
    „właściwym” a „niewłaściwym” składem Downa to tylko i wyłącznie
    basista.

    Wytłumacz mi więc, co decyduje o tym, który jest jedyny słuszny?

    Bo ja to widzę tak – Todd Strange grał w Downie 8 lat (o ile liczyć ostatnie
    lata, w których Down nic nie robił), Rex Brown grał 12.

    Todd Strange nagrał z zespołem jedną płytę, Rex nagrał dwie.

    Zwykła matematyka każe mi sądzić, że to jednak skład z Rexem jest tym
    „właściwym” :D.

  6. Czy to ważne kto ile lat gdzies grał?Ważne że Todd brał udział w
    tworzeniu i nagrywaniu płyty „Nola” która miała być jedyną płytą tego
    projektu,moim skromnym zdaniem płyty przełomowej.

    Reszta płyt to odcinanie kuponów,nie ma tam już takiego klimatu jak na
    „Nola” ;-))

  7. @Rob Flyn: Czy to ważne kto ile lat gdzies grał?Ważne że Todd brał udział w tworzeniu i nagrywaniu płyty „Nola” która miała być jedyną płytą tego projektu,moim skromnym zdaniem płyty przełomowej.
    Reszta płyt to odcinanie kuponów,nie ma tam już takiego klimatu jak na „Nola” ;-))

    Pozwolę sobie poprawić kolegę – Nola to nie miał być typowy LP. Zespół
    traktuje ten krążek jako swoistą demówkę 🙂

    A wracając do tematu – nowy basista, takie mam wrażenie, nieco kopiuje
    brzmienie basu Rexa z płyty Down II – wniosek ten wysnułem po przesłuchaniu
    Down IV: Purple EP.

  8. Nie do Ciebie było pytanie skierowane wiec nie wiem dlaczego się wpie……
    miedzy flaszke a zakąske.

    Mam głęboko gdzies czy usuniesz ten post

  9. No nic,jak widać swiat się nie zawalił:-)moje odczucia niestety są inne od
    waszych i nie ma sensu o tym dyskutować.

    Pozdrawiam i przepraszam jeśli kogoś uraziłem

  10. Wiesz czemu ja odbijałem piłeczkę w taki akurat sposób? Bo jak na starego
    konia, reprezentujesz dziwnie niepoważne zachowanie, które charakteryzuje
    środowiska ludzi ograniczonych, którzy bardzo chcą być „prawdziwi” w –
    niemal – wyznawaniu danego gatunku. Tacy ludzie są przeświadczeni, że oni
    wiedzą lepiej od zespołu, która płyta została nagrana w jakim celu – czy z
    myślą o fanach, czy z myślą o kasie.

  11. To są takie momenty, kiedy powinniście się cieszyć, że nie jestem modem,
    bo bym Wam wszystkim za awatary wrzucił karnego kutasa za dyskutowanie o
    gustach.

  12. @Kapral: Wiesz czemu ja odbijałem piłeczkę w taki akurat sposób? Bo jak na starego konia, reprezentujesz dziwnie niepoważne zachowanie, które charakteryzuje środowiska ludzi ograniczonych, którzy bardzo chcą być „prawdziwi” w – niemal – wyznawaniu danego gatunku. Tacy ludzie są przeświadczeni, że oni wiedzą lepiej od zespołu, która płyta została nagrana w jakim celu – czy z myślą o fanach, czy z myślą o kasie.

    dobre…..akurat jestem przeciwnoscia tego co piszesz 😉

Możliwość komentowania została wyłączona.