Moje pierwsze graty

16 komentarzy

1. Chrzanić burdel!

   Też bym chciał takie „pierwsze graty”. Moje serce… moje słabe serce…
   ugh!

2. Takie pierwsze graty to każdy by chciał…

3. ja takie graty to teraz bym chciał 😀

4. baaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo jestem ciekawy tej epifunky….

5. osz duże bydle, w porównaniu z móją 115 od Noisy Boxa, fajnie że bassreflexy
   masz z przod. Jakie masz wiosło ?

6. co do epifunky to póki co mogę powiedzieć tyle , że jest lekki, mam ten
   sprzęt od soboty więc jeszcze się wstrzymam z opiniią, dodać mogę tylko
   tyle ze immaga już na tym grała 🙂

   a co do wiosła to jakiś precel za 500zł, w sumie myślę o czymś lepszym
   tylko póki co brak środków, jak się coś z koncertów uzbiera to pewnie
   dołożę i wiosło kupię 🙂

7. ja bym nie narzekal, nawet jakby to nie był mój pierwszy – tylko np drugi albo
   nawet ostatni..

8. Można popaść w kompleksy. Gratulacje.

9. moje pierwsze graty to wzmacniacz unitry i kolumna tonsil…jakoś trzeba było sobie
   radzic

10. niezły początek..

    co jo godom co jo godom

    świetny początek

    gratulejszyn!

11. fucktycznie, mam przyjemność na tym grać na próbach. i rzeczywiście granie
    na tym sprzęcie to przyjemność! Czesio, może chcesz być kilka tysiaków w
    tył? bo ten sprzęcik by mi pasował do mojego precla… byłoby już zawodowo
    ;p

12. immaga najpierw struny zmień bo są już styrane strasznie 🙂

13. taa..zmień struny, zmień klucze… wiesz co, prędzej perkusistę zmienię xD

14. mi się bębny choć co 10 min. nie roztrajają 🙂

15. jak się nie ma co się lubi,.. to ktoś inny pewnie to ma 😀

16. looo pierwszy?

    to jaki będzie ostatni:o

Możliwość komentowania została wyłączona.