Moje pierwsze graty

16 komentarzy

1. zakwas

   20 grudnia 2009 o 17:18

   Chrzanić burdel!

   Też bym chciał takie „pierwsze graty”. Moje serce… moje słabe serce…
   ugh!

2. Piorov

   20 grudnia 2009 o 17:26

   Takie pierwsze graty to każdy by chciał…

3. Warbellbass

   20 grudnia 2009 o 19:19

   ja takie graty to teraz bym chciał 😀

4. mroku

   20 grudnia 2009 o 19:30

   baaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo jestem ciekawy tej epifunky….

5. jigsaw

   20 grudnia 2009 o 19:46

   osz duże bydle, w porównaniu z móją 115 od Noisy Boxa, fajnie że bassreflexy
   masz z przod. Jakie masz wiosło ?

6. czesław

   20 grudnia 2009 o 23:20

   co do epifunky to póki co mogę powiedzieć tyle , że jest lekki, mam ten
   sprzęt od soboty więc jeszcze się wstrzymam z opiniią, dodać mogę tylko
   tyle ze immaga już na tym grała 🙂

   a co do wiosła to jakiś precel za 500zł, w sumie myślę o czymś lepszym
   tylko póki co brak środków, jak się coś z koncertów uzbiera to pewnie
   dołożę i wiosło kupię 🙂

7. healfwer

   21 grudnia 2009 o 09:11

   ja bym nie narzekal, nawet jakby to nie był mój pierwszy – tylko np drugi albo
   nawet ostatni..

8. mateusz3im

   21 grudnia 2009 o 10:21

   Można popaść w kompleksy. Gratulacje.

9. Kedziu

   21 grudnia 2009 o 10:23

   moje pierwsze graty to wzmacniacz unitry i kolumna tonsil…jakoś trzeba było sobie
   radzic

10. lotnik

    21 grudnia 2009 o 14:40

    niezły początek..

    co jo godom co jo godom

    świetny początek

    gratulejszyn!

11. Kizia

    21 grudnia 2009 o 17:24

    fucktycznie, mam przyjemność na tym grać na próbach. i rzeczywiście granie
    na tym sprzęcie to przyjemność! Czesio, może chcesz być kilka tysiaków w
    tył? bo ten sprzęcik by mi pasował do mojego precla… byłoby już zawodowo
    ;p

12. czesław

    21 grudnia 2009 o 17:30

    immaga najpierw struny zmień bo są już styrane strasznie 🙂

13. Kizia

    22 grudnia 2009 o 14:37

    taa..zmień struny, zmień klucze… wiesz co, prędzej perkusistę zmienię xD

14. czesław

    22 grudnia 2009 o 16:01

    mi się bębny choć co 10 min. nie roztrajają 🙂

15. scar1192

    26 grudnia 2009 o 15:28

    jak się nie ma co się lubi,.. to ktoś inny pewnie to ma 😀

16. baton

    26 grudnia 2009 o 15:57

    looo pierwszy?

    to jaki będzie ostatni:o

Inni czytali również

Hathor ’94

Nowy nabytek: Charvette by Charvel

Lampowa „mikrofalówka” do ćwiczeń:]

Efekty Whiete Line Mk2 – Taurus Amp

Combo basowe TS-1010 [Hc] Taurus Amp

Qube 450 + TS-210N Hc

Combo basowe TS-1010 [Hc] Taurus Amp

Brzmienie z dechy

Squier Vintage Modified 70 Jazz Bass 5

Zielono

Świąteczna kanapa: Jazz, Precision, SUB 5, Diamant

3x Graty.

Monotematycznie

Mój nowy bas – Music Man SUB X04

Pedalboard 2.0

Phil Jones Bass Buddy