line 6 variax 705
vinj ’61 Fender Jazz, ’60 Fender Jazz with flatwounds modj ’04 Fender Deluxe Jazz, fretless ’61 Fender Jazz prebass ’63 Fender Precision, ’58 Fender Precision with flatwounds manta ’77 MusicMan StingRay, ’03 Modulus Guitars Flea Bass clang ’71 Rickenbacker 4001, ’63 Rickenbacker 4001 with flatwounds hollow ’66 Danelectro Longhorn, ’63 Höfner Model 500/1 with flatwounds thump ’63 Gibson Thunderbird, ’66 Gibson EB-2D with flatwounds modern ’02 MTD 435, ’03 Warwick Thumb alchemy ’78 Alembic Long Scale, ’84 Steinberger XL2 8 & 12 ’68 Hagström H8, ’94 Hamer B12A acoustic ’03 Tacoma Thunderchief, ’49 Kay M-1 synth Moog MiniMoog-style, Line6 “modern bass synth”
59 komentarzy
Możliwość komentowania została wyłączona.
a ja powiem tak. Nie brzmi to na pewno jak Fender USa nie brzmi jak Gibson
thunderbird itp… ale jak ktoś chce mieć kilka brzmień to myśle, że
brzminiowo oraz wykonaniem nie odstępuje od np. Squiera Vintage modified,
Epiphonea thunderbirda. i kogoś kogo nie stać żeby kupić do studia 10
różnych gitar bo każda brzmi inaczej to variax jest dobrym rozwiązaniem.
ALe na studiu się zalety kończą. Na moje gitara wygląda po prostu brzydko i
nie wszedłbym z nią na scene.
No tak mroku, trzeba się lansowac 🙂
To tak jak bys ze swoja dziewczyna nie wyszedl na miasto, bo jest brzydka.
I uzywasz jej tylko w domu.
Jeśli coś brzmi dobrze to wyglad nie jest wazny… Chyba, ze chce się tylko
pokazac.
pierdzielisz, nie wyszedł bym z różowym basem na scenie bo brzmi jak nexus
A ja bym chętnie wyszedł i rozwalił.
A ja bym go trzymał i kasował takich jak Wy brzmieniem 😛
Ja bym przemalował i kasował Was brzmieniem 🙂
Ja bym sprzedał i spłacił swoje długi 😛
Podsumowując. Gdybym mógł go kupić za 2000zł to bym go kupił drugi raz:)
bo na tyle go wyceniam jako używkę.
Gdyby nie thumb i brak przystawki, wyglądałby z*ebiście. (Variax wygląda
ogólnie jak wykastrowany pies/koń/cokolwiek innego)