@Jajo: Jeszcze jakby przesunąć Cie trochę w górę tak żeby obie nogi były w powietrzu i usunąć piórko z ręki i by było z*ebiście :>
Skończcie już z tym piórkiem bo to już niczemu nie służy, chyba że tylko prowokowaniu innych. 🙁
Czujesz się sprowokowany? 😀
to wy skończcie mówić ze mój bas jest brzydki.
Dorośnijcie!
Każdy gra na czym chce
;]
KLIK
Gracie jakiś nu metal albo coś takiego?
No to jajo mów ze jego piórko jest brzydkie. Bo nikt nie mówi ze jeśli Twój Nexus jest brzydki to znaczy ze nalezy go usunąc żeby wyglądalo ze potrafisz grać albo coś takiego 😀
Offtop: Jajo, Twój bas jest ładny, tylko ma brzydką przystawkę 😛
Nie usunę! U siebie jestem ;p , a gramy tak –> http://www.myspace.com/positiveforprogress nie wiem czy można to nazwać nu metalem. Co do obu nóg oderwanych od sceny, to czasem i tak bywa ;p ,ale jakoś czystko nikt mnie nie „uchwycił” w tej pozycji heh
Widzę wyraźny związek między fotą a Twoim nickiem, DeftoneR1. Z miejsca mi się kojarzy z Deftołnsami 😛
Chociaż kiedyś czytałem artykuł w jakiejś amerykańskiej gazecie o najbardziej wieśniackich ruchach scenicznych – opieranie nogi o odsłuch było w czołówce 😀
Co nie jest zarzutem, bo sam czasami tak robię 😉
Basista deftonesów trochę inaczej się zachowuje na scenie ;p , ale prawda…. kocham ten zespół hehe. Ogólnie rzadko używam odsłuchu w ten sposób, ale ten jakoś był mi „pod nogą” 😀
No ale wokal jest TYPOWY 😀 Fajnie czasem pójść na przegląd zespołów coreowych i poobserwować bardzo wąski zestaw ruchów i zachowań wokalistów. Nawiązując do wczorajszego filmu z dwójki: atak klonów 😀
za dużo lansu a za malo szatana 😀
@Kapral: Czujesz się sprowokowany? 😀
Nie, ale postanowiłem stanąć w obronie ciemiężonych i prześladowanych 😉
A poza tym fajne zdjęcie :p
@DeftoneR1: Basista deftonesów trochę inaczej się zachowuje na scenie ;p , ale prawda…. kocham ten zespół hehe. Ogólnie rzadko używam odsłuchu w ten sposób, ale ten jakoś był mi „pod nogą” 😀
Szczerze mówiąc nie wiedziałem, jak Chi zachowuje się na scenie, bo filmików koncertowych nie widziałem… No ale mam jedną płytę Deftones, całkiem fajna jest.
Wymiatasz kolego na koncertach 🙂
**********************************
Ibanez BTB405 QM + Warwick Profet3.2
[quote=Kokoś]Chociaż kiedyś czytałem artykuł w jakiejś amerykańskiej gazecie o najbardziej wieśniackich ruchach scenicznych – opieranie nogi o odsłuch było w czołówce 😀
IMO największa wiocha jest jak wokalista zaczyna udawać że gra na gitarze. Po prostu mi szkoda takich ludzi bo mam wrażenie że chcieli kiedyś być gitarzystami ale zabrakło im kasy to zaczęli śpiewać. 😛
Nigdy nie zapomnę jak w maju grały razem moja kapela i nowy zespół gitarzysty, z którym grałem w różnych składach przez blisko dwa lata. Teraz on sobie plumka z kolegami swojego wymarzonego ejtis bluz hard roka i gitarzysta prowadzący może mu opierać głowę na ramieniu przy siekaniu solówek, robiąc do tego miny rodem z różowych filmów o hydraulikach. Z nami tak nie mógł, nie wiem, za mało gejozy chyba w nas było 🙁
To tak apropos gitaruli i dziwnych zachowań scenicznych, bo nie ukrywajmy, to oni są najczęściej odpowiedzialni za maks wiochy koncertowej 😀 (u mnie w zespole jeno jest po równo i wszyscy robią bydło, noł ofens 😉 ).
Wyglądasz jakby Ci się kolana nie zginały XD
A wokal się trzyma za jaja. 😛
Jesteś wulgarna :O
😛
:>
Jeszcze jakby przesunąć Cie trochę w górę tak żeby obie nogi były w
powietrzu i usunąć piórko z ręki i by było z*ebiście :>
KLIK
Nie jestem wulgarna. Po prostu o tym pomyślałam, jak zobaczyłam to zdjęcie.
😀
Dorośnij…
Każdy gra jak chce
Fajna fota :thumbup:
http://www.img238.imageshack.us/img238/4397/stilettobar1ab4.jpgSkończcie już z tym piórkiem bo to już niczemu nie służy, chyba że tylko
prowokowaniu innych. 🙁
Czujesz się sprowokowany? 😀
to wy skończcie mówić ze mój bas jest brzydki.
Dorośnijcie!
Każdy gra na czym chce
;]
KLIK
Gracie jakiś nu metal albo coś takiego?
No to jajo mów ze jego piórko jest brzydkie. Bo nikt nie mówi ze jeśli
Twój Nexus jest brzydki to znaczy ze nalezy go usunąc żeby wyglądalo ze
potrafisz grać albo coś takiego 😀
Offtop: Jajo, Twój bas jest ładny, tylko ma brzydką przystawkę 😛
Nie usunę! U siebie jestem ;p , a gramy tak –>
http://www.myspace.com/positiveforprogress nie wiem czy można to nazwać nu
metalem. Co do obu nóg oderwanych od sceny, to czasem i tak bywa ;p ,ale
jakoś czystko nikt mnie nie „uchwycił” w tej pozycji heh
Widzę wyraźny związek między fotą a Twoim nickiem, DeftoneR1. Z miejsca mi
się kojarzy z Deftołnsami 😛
Chociaż kiedyś czytałem artykuł w jakiejś amerykańskiej gazecie o
najbardziej wieśniackich ruchach scenicznych – opieranie nogi o odsłuch było
w czołówce 😀
Co nie jest zarzutem, bo sam czasami tak robię 😉
Basista deftonesów trochę inaczej się zachowuje na scenie ;p , ale
prawda…. kocham ten zespół hehe. Ogólnie rzadko używam odsłuchu w ten
sposób, ale ten jakoś był mi „pod nogą” 😀
No ale wokal jest TYPOWY 😀 Fajnie czasem pójść na przegląd zespołów
coreowych i poobserwować bardzo wąski zestaw ruchów i zachowań wokalistów.
Nawiązując do wczorajszego filmu z dwójki: atak klonów 😀
za dużo lansu a za malo szatana 😀
Nie, ale postanowiłem stanąć w obronie ciemiężonych i prześladowanych
😉
A poza tym fajne zdjęcie :p
Szczerze mówiąc nie wiedziałem, jak Chi zachowuje się na scenie, bo
filmików koncertowych nie widziałem… No ale mam jedną płytę Deftones,
całkiem fajna jest.
Wymiatasz kolego na koncertach 🙂
**********************************
Ibanez BTB405 QM + Warwick Profet3.2
[quote=Kokoś]Chociaż kiedyś czytałem artykuł w jakiejś amerykańskiej
gazecie o najbardziej wieśniackich ruchach scenicznych – opieranie nogi o
odsłuch było w czołówce 😀
IMO największa wiocha jest jak wokalista zaczyna udawać że gra na gitarze.
Po prostu mi szkoda takich ludzi bo mam wrażenie że chcieli kiedyś być
gitarzystami ale zabrakło im kasy to zaczęli śpiewać. 😛
Nigdy nie zapomnę jak w maju grały razem moja kapela i nowy zespół
gitarzysty, z którym grałem w różnych składach przez blisko dwa lata.
Teraz on sobie plumka z kolegami swojego wymarzonego ejtis bluz hard roka i
gitarzysta prowadzący może mu opierać głowę na ramieniu przy siekaniu
solówek, robiąc do tego miny rodem z różowych filmów o hydraulikach. Z
nami tak nie mógł, nie wiem, za mało gejozy chyba w nas było 🙁
To tak apropos gitaruli i dziwnych zachowań scenicznych, bo nie ukrywajmy, to
oni są najczęściej odpowiedzialni za maks wiochy koncertowej 😀 (u mnie w
zespole jeno jest po równo i wszyscy robią bydło, noł ofens 😉 ).