Raz trafiłem przypadkiem na ich koncert. Jak skonfrontowałem widok stacku Ampega i Ricka z brzmieniem tegoż zestawu, nie mogłem wyjść z podziwu, jak on to zrobił, że brzmi tak beznadziejnie.
No wiesz, anarchiści wszystko są w stanie spie**olić.
Ja ich muzyki nie lubię.
Nie słyszałem też i nie widziałem bardziej żałosnych “muzyków” na żywo (miałem nieprzyjemność kilka juwenaliów, klubów).
Ich brzmienie strasznie razi, pasma są brzydkie, na koncertach grają nie równo. To są po prostu najzwyklejsi amatorzy “z nadmuchaną otoczką”.
Ale na plus im trzeba przyznać, że od biedy można z tego czerpać wartości artystyczne jako słuchacz… jeśli się jest wystarczająco zdeterminowanym.
Pozatym wokal rysuje p*ejebane komiksy – i w/g mnie tym powinien się zająć, bo ta sfera jego działalności jest świetna!
Czemu macho? Może go dać do “Ciekawostki/dziwności” ?
komiksy świetne. Muzyka nie bardzo…
a mnie muzyka calkiem odpowiada… poza ta najnowsza plyta. teksty maja calkiem dobre i tak jak wspomnial Aarth, wokalista genialnie rysuje.
a to wiedzieliscie o nim np? :
Jakub Wandachowicz – gitara basowa, filozof, autor felietonu o współczesnej młodzieży – „Generacja Nic” – opublikowanego w Gazecie Wyborczej, wielokrotnie wyróżniany przez ekspertów za wysokiej klasy grę na gitarze basowej.
cytat pochodzi z biografii CKOD w last.fm
linie ma proste, ale zajebiste. do tego typu muzyki w sam raz – tutaj nie trzeba być Hellborgiem, Millerem, Wootenem itd…
a jacyż to eksperci i w jaki sposób go wyróżniali?
Oczywiście doceniam fakt, że jest nie tylko filozofem, ale również gitarą basówą…
“Jakub Wandachowicz – gitara basowa, filozof, autor felietonu o współczesnej młodzieży”
@Such O Dolsky: Oczywiście doceniam fakt, że jest nie tylko filozofem, ale również gitarą basówą…
A HAHAHAHAHAHAHAHAHHAHAHAHAHAHAHAHAHHAHAHAH
przednie, Such, przednie zaiste.
Obecnie nie widzę lepszego polskiego zespołu od C.K.O.D na scenie alternatywno-rockowej. Są świetni. Wandachowicz gra dokładnie to co powinien grać w takim zespole. Anarchistą raczej nie jest.
sledz :
A czy stack Ricka i Ampega brzmi beznadziejnie to nie wiem, ale Ampeg i Fender Jaguar brzmią przezajebiście, może twój Ibanez i LDM brzmią lepiej, nie mówię nie, ale ja jakoś nie chciał bym tego usłyszeć.
I tak jak napisał Krysiu, gra to co powinien grać w takim zespole.
Wiesz, spodziewałem się czegoś innego. W niejednej garażowej kapeli bas tak może brzmieć jak brzmiał ten zestaw w Poznaniu.
Hmm… ogolem to jeszcze coś powiem: w tej muzyce bas musi chodzic tak, żeby go nie było slychac, ale jak go nie ma to powinno się czuc jego brak !
Szanuje Wasze zdanie, ale nie wszedzie trzeba mieć zajebiste brzmienie, nie wszedzie bas jest na pierwszym planie i z tym trzeba się pogodzic.
Jak byli u mnie w miescie to grali naprawdę zajebiscie i nie było slychac az tak bardzo, ze nierowno. nie wiem może mieli wtedy jakiś lepszy dzien 😛
Wandachowicz gra dokładnie to co powinien grać w takim zespole
a pod tym zdaniem skladam podpis reka i noga, nosem itd.
Ależ Panowie. Co kto lubi. Można nawet jeśc budyń z boczkiem jak komuś pasuje.
Bezsprzecznym jest że technicznie grają żenująco i brzmią KOSZMARNIE. Ale jak widać w tym co robią nie o to chodzi, tylko o co innego- a o co chodzi to już wiedza sami zainteresowani i ich fani.
Z faktami się nie dyskutuje, a o gustach się nie rozmawia.
zauważyliście, że na obronę wszystkim “kostkujących ósemkowców” (bez obrazy ani dla grających kostką, ani fanów ósemek na prymie) fani wysuwają argument “gra tak jak powinien”?
chciałbym usłyszeć jak np do takiego kawałka z “ambitnym” basem swoją partie dopisał dajmy na to Tony Levin, sądzę, również grałby jak powinien, ale finezji w tym by więcej było 😉
Wydaje mi się, Panowie, ze dobór technik i finezja ich zastosowania, czy to slap, pop. kostka itp. zależy przede wszystkim od posiadanych umiejętności technicznych oraz “inteligencji muzycznej”.
A jeśli chodzi o nierozgarniętych wyróżniamy dwie kategorie:
– prymitywy – grają tylko kostką tzw. “kwadraty” – no bo nic innego nie umieją (bez obrazy dla kostkowiczów z wyboru – sam używam jej w odpowienich momentach)
– mentalne dresy – naparzają tylko kciukiem (pą-pą-pą sro-to-tąąąą) i za grosz u nich wrażliwości artystycznej (bez obrazy dla klangujących z wyboru – sam też puknę i szarpnę jak trzeba)
I najczęściej ci “nierozgarnięci” się burzą, jak porusza się kwestie ich jedynej techniki 🙂
Nie jestem ich jakimś zagorzałym fanem, prawdę mówiąc raczej za nimi nie przepadam bo ich muzyka zawsze była dla mnie trochę dziwna i niestrawialna, ale to co ostatnio słyszę w Trójce naprawdę jest OK.
nasuwa mi się tylko jeden komentarz: “jak tatuś zrobi dzióbek… ” xD
@Krysiu: Obecnie nie widzę lepszego polskiego zespołu od C.K.O.D na scenie alternatywno-rockowej.
Zachęcam do dokładniejszego rozejrzenia się…
TRYP nowy projekcik łudzkiego andergraundu i tam Kuba się udziela
TRYP nowy projekcik “ludzkiego” andergraundu i tam Kuba się udziela zajebiste teksty Pryta z 19 Wiosen i szalona muzyka inspirowana futuryzmem .
Raz trafiłem przypadkiem na ich koncert. Jak skonfrontowałem widok stacku
Ampega i Ricka z brzmieniem tegoż zestawu, nie mogłem wyjść z podziwu, jak
on to zrobił, że brzmi tak beznadziejnie.
No wiesz, anarchiści wszystko są w stanie spie**olić.
Ja ich muzyki nie lubię.
Nie słyszałem też i nie widziałem bardziej żałosnych “muzyków” na żywo
(miałem nieprzyjemność kilka juwenaliów, klubów).
Ich brzmienie strasznie razi, pasma są brzydkie, na koncertach grają nie
równo. To są po prostu najzwyklejsi amatorzy “z nadmuchaną otoczką”.
Ale na plus im trzeba przyznać, że od biedy można z tego czerpać wartości
artystyczne jako słuchacz… jeśli się jest wystarczająco
zdeterminowanym.
Pozatym wokal rysuje p*ejebane komiksy – i w/g mnie tym powinien się zająć,
bo ta sfera jego działalności jest świetna!
Czemu macho? Może go dać do “Ciekawostki/dziwności” ?
komiksy świetne. Muzyka nie bardzo…
a mnie muzyka calkiem odpowiada… poza ta najnowsza plyta. teksty maja calkiem
dobre i tak jak wspomnial Aarth, wokalista genialnie rysuje.
a to wiedzieliscie o nim np? :
cytat pochodzi z biografii CKOD w last.fm
linie ma proste, ale zajebiste. do tego typu muzyki w sam raz – tutaj nie
trzeba być Hellborgiem, Millerem, Wootenem itd…
_______________
http://www.myspace.com/jankos
http://www.myspace.com/cumshott
ale słabym tak jak on, też nie można być.
pozdrawiam.
a jacyż to eksperci i w jaki sposób go wyróżniali?
Oczywiście doceniam fakt, że jest nie tylko filozofem, ale również gitarą
basówą…
“Jakub Wandachowicz – gitara basowa, filozof, autor felietonu o współczesnej
młodzieży”
A HAHAHAHAHAHAHAHAHHAHAHAHAHAHAHAHAHHAHAHAH
przednie, Such, przednie zaiste.
Obecnie nie widzę lepszego polskiego zespołu od C.K.O.D na scenie
alternatywno-rockowej. Są świetni. Wandachowicz gra dokładnie to co powinien
grać w takim zespole. Anarchistą raczej nie jest.
sledz :
A czy stack Ricka i Ampega brzmi beznadziejnie to nie wiem, ale Ampeg i Fender
Jaguar brzmią przezajebiście, może twój Ibanez i LDM brzmią lepiej, nie
mówię nie, ale ja jakoś nie chciał bym tego usłyszeć.
I tak jak napisał Krysiu, gra to co powinien grać w takim zespole.
Wiesz, spodziewałem się czegoś innego. W niejednej garażowej kapeli bas tak
może brzmieć jak brzmiał ten zestaw w Poznaniu.
Hmm… ogolem to jeszcze coś powiem: w tej muzyce bas musi chodzic tak, żeby go
nie było slychac, ale jak go nie ma to powinno się czuc jego brak !
Szanuje Wasze zdanie, ale nie wszedzie trzeba mieć zajebiste brzmienie, nie
wszedzie bas jest na pierwszym planie i z tym trzeba się pogodzic.
Jak byli u mnie w miescie to grali naprawdę zajebiscie i nie było slychac az
tak bardzo, ze nierowno. nie wiem może mieli wtedy jakiś lepszy dzien 😛
a pod tym zdaniem skladam podpis reka i noga, nosem itd.
_______________
http://www.myspace.com/jankos
http://www.myspace.com/cumshott
Ależ Panowie. Co kto lubi. Można nawet jeśc budyń z boczkiem jak komuś
pasuje.
Bezsprzecznym jest że technicznie grają żenująco i brzmią KOSZMARNIE. Ale
jak widać w tym co robią nie o to chodzi, tylko o co innego- a o co chodzi to
już wiedza sami zainteresowani i ich fani.
Z faktami się nie dyskutuje, a o gustach się nie rozmawia.
zauważyliście, że na obronę wszystkim “kostkujących ósemkowców” (bez
obrazy ani dla grających kostką, ani fanów ósemek na prymie) fani wysuwają
argument “gra tak jak powinien”?
chciałbym usłyszeć jak np do takiego kawałka z “ambitnym” basem swoją
partie dopisał dajmy na to Tony Levin, sądzę, również grałby jak
powinien, ale finezji w tym by więcej było 😉
Wydaje mi się, Panowie, ze dobór technik i finezja ich zastosowania, czy to
slap, pop. kostka itp. zależy przede wszystkim od posiadanych umiejętności
technicznych oraz “inteligencji muzycznej”.
A jeśli chodzi o nierozgarniętych wyróżniamy dwie kategorie:
– prymitywy – grają tylko kostką tzw. “kwadraty” – no bo nic innego nie
umieją (bez obrazy dla kostkowiczów z wyboru – sam używam jej w odpowienich
momentach)
– mentalne dresy – naparzają tylko kciukiem (pą-pą-pą sro-to-tąąąą) i
za grosz u nich wrażliwości artystycznej (bez obrazy dla klangujących z
wyboru – sam też puknę i szarpnę jak trzeba)
I najczęściej ci “nierozgarnięci” się burzą, jak porusza się kwestie ich
jedynej techniki 🙂
Nie jestem ich jakimś zagorzałym fanem, prawdę mówiąc raczej za nimi nie
przepadam bo ich muzyka zawsze była dla mnie trochę dziwna i niestrawialna,
ale to co ostatnio słyszę w Trójce naprawdę jest OK.
nasuwa mi się tylko jeden komentarz: “jak tatuś zrobi dzióbek… ” xD
Zachęcam do dokładniejszego rozejrzenia się…
TRYP nowy projekcik łudzkiego andergraundu i tam Kuba się udziela
TRYP nowy projekcik “ludzkiego” andergraundu i tam Kuba się udziela zajebiste
teksty Pryta z 19 Wiosen i szalona muzyka inspirowana futuryzmem .