David moglby co najwyzyj Dżejmsowi sprzet nosic ;P
Nawet ich nie porownuj…
AdaM
faktem jest jednak ze gdy gral Ellefson powstaly najfajniejsze linie basu w megadeth 😛 i ze to on i Moustine byli motorem zespołu
Cidiuss
Mustaine raczej ;D
jak tak patrze, to raczej tam dużo basu nie słychać,
bo go Dave zasłaniał tym swoim piszczeniem ciągle 😛
Tomas
Dla mnie Megadeth liczy się tylko z Elleffson, Friedmanen i Menza.
James ma technike i warsztat niezly ale jak dla mnie nie pasuje do Megadethu. Jakos tak inaczej jest z nim. Taki klimat kapeli inny jest jak dla mnie teraz.
Kto twierdzi, ze basu w Megadethie nie slychac niech szybko poslucha Killing is my busines i Peace Sells oraz Rest in Peace. Przeciez bass jest tam slyszalny tak jak powinien być.
The Gods Made Heavy Metal And They Saw That It Was Good!
They Cant Stop Us Letem Try, For Heavy Metal We Will Die!
Cidiuss
No ale w Holy Wars zupełnie nieczytelny na przykład.
Ale Hangar 18 jest zajebiste, muszę powiedzieć że
tam bas miażdży.
AdaM
a in my darkest hour, go to hell w ogole Ellefson miał inne brzmienie basu do za dużo tam nie było 😛
Such O Dolsky
a w ogóle to na Streamera się przerzucił ostatnio 😛
SchyMan
z tego co widze to on jest w ogole milosnikiem Warwickow ( gra(ł) tez czesto na dolphinach)
Widac ,ze koles się zna…. 🙂
mazdah
Nie wiem na czym :p
lemmy
Buzzard… mniam…
Basoofka_NET
Złote klucze… bleee…
~~~~~~
Ćpam kokainę, upijam się do upadłego, wypalam 2 paczki fajek na raz, mam tatuaże wszędzie, gdzie się tylko da, nie wiadomo po co, robie nieprzyzwoite rzeczy z przypadkowymi osobami, mam pieniądze nie wiadomo skąd…
villemo
wow:-)
Liszu
Pasuje do Megadeth jak Małpka do Metallicy. DObrze że jest i fajnie gra i nie ma co narzekać 😉 Może i Ellefson bardziej pasował do zespołu i był motorem napędowym, ale nie skorzystał z oferty Davea przy reaktywacji… jego strata, przynajmniej bas na lepszym poziomie 😀
wajsik14
Z tego co pamiętam to grał chyba w Pride And Glory (świetny zespół) oraz pomykał jeszcze w Black Label Society wraz z Zakkiem Wyldem
Piorov
Może by ktoś poprawił na ex-Megadeth, bo Elefsson wrócił?? Taka prośba 🙂
w megadeth to David Ellefson i tylko on :D:D
David moglby co najwyzyj Dżejmsowi sprzet nosic ;P
Nawet ich nie porownuj…
faktem jest jednak ze gdy gral Ellefson powstaly najfajniejsze linie basu w
megadeth 😛 i ze to on i Moustine byli motorem zespołu
Mustaine raczej ;D
jak tak patrze, to raczej tam dużo basu nie słychać,
bo go Dave zasłaniał tym swoim piszczeniem ciągle 😛
Dla mnie Megadeth liczy się tylko z Elleffson, Friedmanen i Menza.
James ma technike i warsztat niezly ale jak dla mnie nie pasuje do Megadethu.
Jakos tak inaczej jest z nim. Taki klimat kapeli inny jest jak dla mnie
teraz.
Kto twierdzi, ze basu w Megadethie nie slychac niech szybko poslucha Killing is
my busines i Peace Sells oraz Rest in Peace. Przeciez bass jest tam slyszalny
tak jak powinien być.
______________________________________________________________
The Gods Made Heavy Metal And They Saw That It Was Good!
They Cant Stop Us Letem Try, For Heavy Metal We Will Die!
No ale w Holy Wars zupełnie nieczytelny na przykład.
Ale Hangar 18 jest zajebiste, muszę powiedzieć że
tam bas miażdży.
a in my darkest hour, go to hell w ogole Ellefson miał inne brzmienie basu do
za dużo tam nie było 😛
a w ogóle to na Streamera się przerzucił ostatnio 😛
z tego co widze to on jest w ogole milosnikiem Warwickow ( gra(ł) tez czesto
na dolphinach)
Widac ,ze koles się zna…. 🙂
Nie wiem na czym :p
Buzzard… mniam…
Złote klucze… bleee…
~~~~~~
Ćpam kokainę, upijam się do upadłego, wypalam 2 paczki fajek na raz, mam
tatuaże wszędzie, gdzie się tylko da, nie wiadomo po co, robie nieprzyzwoite
rzeczy z przypadkowymi osobami, mam pieniądze nie wiadomo skąd…
wow:-)
Pasuje do Megadeth jak Małpka do Metallicy. DObrze że jest i fajnie gra i nie
ma co narzekać 😉 Może i Ellefson bardziej pasował do zespołu i był
motorem napędowym, ale nie skorzystał z oferty Davea przy reaktywacji… jego
strata, przynajmniej bas na lepszym poziomie 😀
Z tego co pamiętam to grał chyba w Pride And Glory (świetny zespół) oraz
pomykał jeszcze w Black Label Society wraz z Zakkiem Wyldem
Może by ktoś poprawił na ex-Megadeth, bo Elefsson wrócił?? Taka prośba 🙂