Event Urizen na Hell Summer Fest w Gugalandrze
Nawet całkiem fajnie było, głównie dlatego że – dopisała publiczność.
Wzmacniałem się zestawem Marshalla widocznym za mną, powiem szczerze że…
dał radę ;).
5 komentarzy
Możliwość komentowania została wyłączona.
Kaj Ampeg? 😛
A żech niy mioł go jak banom karnąć… (po polsku: nie mogłem przewieźć
go tramwajem).
Ciii. Bo zamkną temat za politykowanie ;P
jerona
mi tom niy mo gańba