ESP LTD Vintage-204
Za śmieszne pieniądze mam kawał porządnego basu! Musiałem jedynie
naoliwić klucze bo ciężko się nimi stroiło. Akcję można dość nisko
opuścić, zero problemów z gryfem czy menzurą. Uważam, że brzmi bardzo
dobrze. Nie uwierzyłbym że jest ‘made in china’ 🙂
14 komentarzy
Możliwość komentowania została wyłączona.
Zmień pickguarda na czarny, picki na SD i będzie bas marzeń 😛
Radioactive – TAK, napisy markerem – NIE (nawet tak słuszne napisy :D)
Chciałeś to masz 😛
Gratuluje precla, choć i tak ich nie lubię 😀
Pzdr
Z czarnym pg będzie nudny.
Skoro to tak działa… to teraz chcę fendera! 😀
mosh, radioactive… thrash?
Megadeth. Czyli po dejvovemu.
Dlaczego LTD – miałeś coś japońskiego kupować!
Do czarnej machy trzeba dojrzeć 😀 (napisał koleś ze złotą)
Obrzydliwy..
Czemu megadeth? nie.
Nie wyobrażam sobie tego basu z czarnym pickguardem. …Może przy wiśniowym
korpusie ;]
Polowałem na japończyka ale miałem mniejszy budżet niż się spodziewałem,
a jak już miałem kasę to żadnych nie było, a ten LTD mnie intrygował od
kilku miesięcy [gość zaczynał go wystawiać od niecałych 2 kafli i
schodził coraz niżej, kupiłem za 1,3], pojawiał się kilka razy na forum.
Jak się dobrze oswoję z tym basem i kupie nowe struny to postaram się o
reckę z próbkami.
Wpakuj jakieś jasne taperowane struny stalowe!
Toć to reprezentant hardkora ! On ma na wszystko wyjebane.
Beeeeeeeeeeeeeaaaaaaaaatttttt ddddoooooooooooooooowwnnnnnnnnnnnnn ;D
tak tak wiem ludzie ze odkop!
a co mógłbyś powiedzieć coś wiecęj? ile na nim grasz i jakie wrażenia??
btw ten napis “mosh!!!” to jest pisakiem jakimś czy naklejka?
Raczej takich naklejek nie robią. 😛
no nie wiem czy robią ;d a swoja drogą jak to pisak jest to jaki? normalny
czy np do płyt cd ?
Masz go jeszcze? Jak się sprawuje w funkcji czasu? Nic się nie podziało
niedobrego z drewnem?