Dupa Bass cz.3

11 komentarzy

1. O cholera.

   Ja myślałem że to jest nazwa nadana przez Ciebie.

   Rozwalił mnie ten bas.

   Pzdr.

2. Kształt się zgadza 😛

   —–

   Pobłażliwość wobec userów jest niedopuszczalna, gotowi sobie pomyśleć,
   że MY tu jesteśmy DLA NICH.

3. Co za kwas O_o

4. Co to jest w ogóle za bas? Takie swojskie hand madey wymiatają 😉

   Wogole to nie umiem tak założyć struny :p

5. jakieś włochate te struny

6. O… Te struny wyglądają jak wełna mojej babci do bamboszy tudzież skarpet
   robienia. 😛

7. Bo może to jest specjalna gitara dla pań w podeszłym wieku? Taka swojska, w
   sam raz do dżemowania przy herbatce i krzyżówkach. Nie wiem czy ktoś już
   nie komentowal kształu tego platfusa na forum. Nie jest to czasem DEFIL
   Baston?

8. Główka jest z Bastona… A struny – też rodzime, od Wujka DEFILa… 😀

9. Tak, to Debil Baston. Najbrzydsza główka, jaką widziałem w życiu – „broken
   foot”, jak to opisali na Cheesy Guitars.

   Niestety mam DEFILa z takową 🙂

10. można ja ladnie wymodelowac. zreszta niedlugo to udowodnie jak przyjdzie do
    mnie def od Immo 😀

11. A mi się – nazwijcie mnie zboczeńcem – podoba. Ma w sobie coś z art
    déco…

    Gdybym ja ją przerabiał, na tym skojarzeniu bym się skupiał.

    Déco Bass.

Możliwość komentowania została wyłączona.