Doug Johns
Po Jeffie Schmidt’cie mój ulubiony Pedullowiec. Świeże podejście do slapu i
ciekawe melodie oraz kozackie brzmienie (Eden!) to jego główne zalety 🙂
Kilka jutubów:
https://www.youtube.com/watch?v=CfCjqcWl4uQ
https://www.youtube.com/watch?v=2j-N0GSXyb4
Na filmikach opisuje swoje techniki podrywania strun wszystkimi palcami (!) i
inne ciekawe rzeczy.
I na deser https://www.youtube.com/watch?v=IJ2NDdRSjHg basowyStairway to Heaven
10 komentarzy
Możliwość komentowania została wyłączona.
Ale zapierdziela tym kciukiem 🙂 ale bardzo przyjemnie to brzmi i nie męczy
ucha 🙂
Ja kciukowania się uczyłem(ale dalej nie umiem) ze „Slap it!” Oppenheima, a
tam koleś pisze żeby popować wskazującym tylko. Chcąc zagrać innym
paluchem mam problem. Czas wziąć się za się 😛
Tym bardziej, że mam nowe fajne wiosełko ^^
kiedyś oglądałem parę jego filmików i koleś ze swoim stylem przypadli mi
do gustu, spoko gość, z perkusistą się dobrze zgrywa
e:
koleś jest niesamowity, dzięki za przypomnienie Zakwas
https://www.youtube.com/watch?v=-qPiuOgFkCA
Świetny basista, super brzmienie, współpraca bas i perkusja miażdży.
Mocny gość te Stairway to Heaven na basie bardzo ciekawe 😀
Nie znałem gościa. Niesamowity jest, świetnie tłumaczy a co najważniejsze
pokazuje jak zagrac. Będe musiał się mu dłużej przyjrzeć bo w dużej
mierze właśnie tak gram 🙂
Kurde, gość po prostu inspiruje i motywuje do grania 🙂
Widziałem go już kiedyś dawno temu na youtube, ale jakoś tak zapomniałem o
nim mimo, ze już wtedy zrobił na mnie wrażenie – po prostu nie
zapamiętałem nazwiska. Geniusz! Mimo, że biały to ma groove w żyłąch jak
nie jeden czarnuch 😉
Pzdr.
Zaciągnąłem sobie mp3 z jego strony. Po przesłuchaniu mam podobne zdanie o
niem jak o Pilichu. Kiedy gra z większą ilością instrumentów jest mega
fajny. Super rytmy, dobrze wpasowuje się w klimat i genialnie nadaje pulsu.
Kiedy gra z samą perkusją, ewentualnie gitarą to jest przekombinowany.
Trochę za dużo niepotrzebnych dźwięków. Próbuje basem zastąpić całą
orkiestrę, trochę przerost formy nad treścią. Nie ujmuję ich
umiejętnościom, po prostu wtedy muzyka schodzi na dalszy plan na rzecz
ekwilibrystyki.
Oczywiście nie mam żadnych predyspozycji ani „papierów” na wygłaszanie
takich ocen. To moje prywatne zdanie. Sam nie gram nawet w 1/100 tak dobrze.
Czemu KAŻDY slaper grający z takim ułożeniem ręki ma takie samo
beznadziejne brzmienie jak Mark King / Pilich?
J and D JD110 wrote:
Nie porównuj jego brzmienia do brzmienia Pilicha
A i ułożenie ręki ma zupełnie inne.
Wielbię gościa od dawna. Nawet nie wiedziałem, że jest na basoofce 🙂
Zakwas wie, co dobre 😀 😀 😀
Są różne szkoły. Ja wskazującym podrywam E, A i D, środkowy, G. Przy
tripletach i jakiś tam innych bajerach czasami środkowym podrywam też D (gdy
wskazujący jest wyżej). Sam nie wiem, skąd mi się to wzięło. Uczyłem
się slapowania na początku lat 90. Samo jakoś tak wyszło.