4 super dziewuchy na zdjęciu a Wy o basie gadacie, pedałki :/
Dante+100 😀
Dzięki matheooo.
A we jakim mieście, nie łaska napisac? ;] w tych strojach występujecie?
w Warszawie:D zapomniałam o tym:D
i czemu na myspace nie ma piosenek, skoro na fb jest jakaś mała zajawka!
btw. co za ceny w warszawie. Dwa debiutujące bandy i 10złów. brr!
Lol, jaki masz problem? 10zł Ci szkoda? 😐 Wolałbyś, żeby debiutujące zespoły musiały grać za darmo? 😐
Co za małomiasteczkowe podejście ;/
Kurde szkoda, że już nie mieszkam na Pradze. Normalnie bym przyszedł. A tak to za stary jestem na jazdę nocnymi przez całe miasto :/
A co gracie? Jakaś próbka gdzieś jest?
za doslownie parę minut 🙂 będzie na majspejsie:)
gurf: jeden zespół się reaktywuje, drugi w tym roku wygrał w Jarocinie. my tylko mamy debiut. Wszystko się zaczyna dlatego jest „mała zajawka” poza tym wstep 10zł nie chcesz nie przychodz nikt Ci nie kaze:)
@Kapral: Wolałbyś, żeby debiutujące zespoły musiały grać za darmo? 😐
Słyszałem wiele debiutujących zespołów, które jeszcze powinny dopłacać! ;P
@zakwas:
@Kapral: Wolałbyś, żeby debiutujące zespoły musiały grać za darmo? 😐
Słyszałem wiele debiutujących zespołów, które jeszcze powinny dopłacać! ;P
to jakaś aluzja?:P hhehe
Szczerze? Nie mówię, że bym wolał. Po prostu żaden z moich znajomych za 10 zł by nie przyszedł, dopóki ktoś bardziej znany by nie grał. Z tego co widzę to to Heroes Get Remembered takie jest, więc spoko.
Owszem, Częstochowa zbyt duża nie jest, graliśmy raz za 10zł tam (nie był to debiut nawet) i przyszły może ze dwie osoby tak od siebie. Reszta to dwóch gości od nas (moja dziewczyna + fender80) i jakieś trzy osoby od drugiego zespołu. W Krakowie też kręcą nosem na wejściówki ludzie. No ale jacy krakusy są to wszyscy wiedzą :} Sam stawiam zabawę i zabawę ludzi nad kasę. Tyle lat jeszcze mam, że nie muszę zarabiać na tym kasy.
smaczne! pierwsze skojarzenie (kawałek „i want you”) – elastica, babski kyuss/qotsa, wokal chylińskopodobny (w pozytywnym sensie),
następne kawałki chyba mniej mi pasują, szczególnie w kawałku „Nic” strasznie mi trąci Łzami (wokal, tekst – jakoś po polsku to nie jest to)
ale ważne żeby publika szalała, powodzenia życzę!
Gurf:) my nic z tego prawdopodobnie nie będziemy miały;p na dobrą zabawę też stawiam, ale jak dojeżdżam pociągiem do Wawy, kupuję struny itd to czemu mam nie chcieć dostać za to kasy;p …nawet 50zł? teraz wszystko kosztuje:) lekcje, warsztaty, cenny czas. A uważam, że jak ktoś będzie chciał przyjśc na koncert to tak czy siak przyjdzie:) dla mnie temat kasy jest wrażliwy i jak ktoś ma mi robić wyrzuty, że zapłacił 10zł to niech po prostu zostanie w domu;p
Palik dziękuję:D:D
Do ludzi którym szkoda zapłacić 10zł za bilet (a pewnie jakąkolwiek inną kwotę)-przeczytajcie sobie tę stronkę:
link
Oj powiem szczerze, że to jest spory problem kto ma grać za kasę, a kto lepiej aby zagrał za browca, byleby ktoś przyszedł ;p
Sam pamiętam początki mojego bandu na scenie, gdzie pierwsze koncerty graliśmy dla samych siebie + garstka znajomych (cena oczywiście była między 8- 10zł). Tylko u nas był taki problem, że tą kasę zbierało się dla akustyka (i tak ledwo co wystarczało ;P) Dopiero od jakiegoś czasu wyrobiliśmy sobie opiniię, że jednak warto przyjść na nas i wywalić te 10 zł (tak było na ostatnim koncercie, gdzie było widać, na kogo ludzie przyszli). A że krakusy to centusie to chyba wszyscy wiemy, dlatego naprawdę trzeba ich, a raczej nas przekonać do tego, że warto walnąć taką kasę i posłuchać/pobawić się ;p
Cenio, ja też chciałbym, aby za moje pierwsze koncerty się zwróciło chociaż tyle, aby mieć na browarka czy dwa, a z tego wychodziło zawsze, że trzeba dopłacać. Takie są początki (; Za free początkujące zespoły MOGŁYBY grać pierwsze koncerty (tak ze 2, 3) aby ludzie zechcieli ruszyć swoje dupska, posłuchać do browarka i stwierdzić albo „o k.wa! oni są wyje…ni!” albo „k.wa, żal mi było tej kasy na browara”. I jak to dobrze zakwas powiedział, niektórzy naprawdę powinni płacić za to, że mogą się publicznie pokazać ;p
Nie wiem jak to jest w waszej sytuacji, nie chcę się na ten temat rozwodzić. Mogę życzyć szczęścia i licznej widowni.
To jest generalnie temat na odrębną, bardzo długą dyskusję, opierającą się na tym, że znakomita większość ludzi w społeczeństwie charakteryzuje się podejściem Inżyniera Mamonia i najbardziej podobają im się piosenki, które już raz słyszeli. Dlatego wolą iść do lokalu i usłyszeć tysięczny (miliardowy) raz Kult, Metalikę, Raz Dwa Trzy niż zapłacić parę groszy i usłyszeć coś nowego, potencjalnie ciekawego.
Mi nigdy nie żal kasy wydanej na koncert (nawet jak średnio mi się podoba, vide Łąki Łan ostatnio), a na Divorce Cake 10zł wydam z przyjemnością i jeszcze dziewczynom driny postawię ;P.
@mariotd: Za free początkujące zespoły MOGŁYBY grać pierwsze koncerty (tak ze 2, 3) aby ludzie zechcieli ruszyć swoje dupska, posłuchać do browarka i stwierdzić albo „o k.wa! oni są wyje…ni!” albo „k.wa, żal mi było tej kasy na browara”.
o coś takiego dokładnie mi chodziło. Nie mówię o graniu zawsze za darmo.
Bo to, że kluby nie płacą zespołom to jest śmieszne. Gdzieś jużto pisałem, czy mówiłem komuś na gg. Klub na nas zarobił około 2k zł a dostaliśmy 200zł Pomijając, że ten klub w ogóle nie ma ruchu tak na codzień, także gdzieś z 80% tej kasy zawdzięczali nam.
flowerking, zajebisty link.
@cenia:
@zakwas:
@Kapral: Wolałbyś, żeby debiutujące zespoły musiały grać za darmo? 😐
Słyszałem wiele debiutujących zespołów, które jeszcze powinny dopłacać! ;P
to jakaś aluzja?:P hhehe
Żadna aluzja, raczej offtopic. 😉
Gurf to i tak dobrze ze 200zł było
pewnie, ale chodzi o fakt. w innym klubie dostaliśmy 20zł. :} dobra, może kiedyś powstanie taki wątek, tu już śmieci dużo jest.
oj nie chce mi się gadać;p mariotd byłyśmy saportem zespołu który w tym roku wygrał w Jarocinie i oprócz nas był jeszcze jeden zespół;p nie wiem wgl nie lubię tego tematu. I tak nic nie dostałysmy z tego kasy 😀
Przyjedźcie do Wrocławia.
To przesłodkie blond dziewcze w prawym dolnym kwadracie wygląda jak Patricia Arquette.
W ogóle wszystkie wyglądacie bardzo …hmmm sympatycznie …i teges 🙂
Gdzie jest heracless ??
mi się ta brunetka po prawej podoba
bardzo chętnie zagramy we Wrocławiu:d nawet bardzo bardzo chętnie:D
Bardzo chętnie ..nawet baaardzo baaardzo chętnie na Was popatrzę dziewuszki 🙂
…posłucham tez oczywiście 🙂
jakżeż ten avatar Tripticala pasuje do jego postów 😀
zapoznaj mnie z tą mroczną niewiastą w prawym górnym rogu 😀
Kizia, ja ogólnie jestem bardzo dobrze spasowanym zawodnikiem. Chcesz się przekonać ??
No granie świetne. Szczególnie Broken mi się podoba 🙂 Żałuję, że nie przyszedłem jednak :/ Te następne koncerty to też w tym samym klubie? Może gdzieś po drugiej stronie Wisły będziecie grać?
w ten wtorek 14 grudzień · 19:00 – 22:00
Klub InDecks
Krakowskie Przedmieście 24
Warszawa, Poland
wstęp wolny:D
Zapraszam:D
Jak mi praca nie przeszkodzi to będę 🙂
Nie wiem gdzie to napisać, więc napiszę tu. Świetne wystąpienie w teleexpresie. Gratulacje dla mamy 😀
co to za Basoofka cenia? road worn?
To jest Vintage z serii icon
4 super dziewuchy na zdjęciu a Wy o basie gadacie, pedałki :/
Dante+100 😀
Dzięki matheooo.
A we jakim mieście, nie łaska napisac? ;] w tych strojach występujecie?
w Warszawie:D zapomniałam o tym:D
i czemu na myspace nie ma piosenek, skoro na fb jest jakaś mała zajawka!
btw. co za ceny w warszawie. Dwa debiutujące bandy i 10złów. brr!
Lol, jaki masz problem? 10zł Ci szkoda? 😐 Wolałbyś, żeby debiutujące
zespoły musiały grać za darmo? 😐
Co za małomiasteczkowe podejście ;/
Kurde szkoda, że już nie mieszkam na Pradze. Normalnie bym przyszedł. A tak
to za stary jestem na jazdę nocnymi przez całe miasto :/
A co gracie? Jakaś próbka gdzieś jest?
za doslownie parę minut 🙂 będzie na majspejsie:)
gurf: jeden zespół się reaktywuje, drugi w tym roku wygrał w Jarocinie. my
tylko mamy debiut. Wszystko się zaczyna dlatego jest „mała zajawka” poza tym
wstep 10zł nie chcesz nie przychodz nikt Ci nie kaze:)
Słyszałem wiele debiutujących zespołów, które jeszcze powinny dopłacać!
;P
to jakaś aluzja?:P hhehe
Szczerze? Nie mówię, że bym wolał. Po prostu żaden z moich znajomych za 10
zł by nie przyszedł, dopóki ktoś bardziej znany by nie grał. Z tego co
widzę to to Heroes Get Remembered takie jest, więc spoko.
Owszem, Częstochowa zbyt duża nie jest, graliśmy raz za 10zł tam (nie był
to debiut nawet) i przyszły może ze dwie osoby tak od siebie. Reszta to
dwóch gości od nas (moja dziewczyna + fender80) i jakieś trzy osoby od
drugiego zespołu. W Krakowie też kręcą nosem na wejściówki ludzie. No ale
jacy krakusy są to wszyscy wiedzą :} Sam stawiam zabawę i zabawę ludzi nad
kasę. Tyle lat jeszcze mam, że nie muszę zarabiać na tym kasy.
cenia: posłucham, dziękówa.
smaczne! pierwsze skojarzenie (kawałek „i want you”) – elastica, babski
kyuss/qotsa, wokal chylińskopodobny (w pozytywnym sensie),
następne kawałki chyba mniej mi pasują, szczególnie w kawałku „Nic”
strasznie mi trąci Łzami (wokal, tekst – jakoś po polsku to nie jest to)
ale ważne żeby publika szalała, powodzenia życzę!
Gurf:) my nic z tego prawdopodobnie nie będziemy miały;p na dobrą zabawę
też stawiam, ale jak dojeżdżam pociągiem do Wawy, kupuję struny itd to
czemu mam nie chcieć dostać za to kasy;p …nawet 50zł? teraz wszystko
kosztuje:) lekcje, warsztaty, cenny czas. A uważam, że jak ktoś będzie
chciał przyjśc na koncert to tak czy siak przyjdzie:) dla mnie temat kasy
jest wrażliwy i jak ktoś ma mi robić wyrzuty, że zapłacił 10zł to niech
po prostu zostanie w domu;p
Palik dziękuję:D:D
Do ludzi którym szkoda zapłacić 10zł za bilet (a pewnie jakąkolwiek inną
kwotę)-przeczytajcie sobie tę stronkę:
link
Oj powiem szczerze, że to jest spory problem kto ma grać za kasę, a kto
lepiej aby zagrał za browca, byleby ktoś przyszedł ;p
Sam pamiętam początki mojego bandu na scenie, gdzie pierwsze koncerty
graliśmy dla samych siebie + garstka znajomych (cena oczywiście była między
8- 10zł). Tylko u nas był taki problem, że tą kasę zbierało się dla
akustyka (i tak ledwo co wystarczało ;P) Dopiero od jakiegoś czasu
wyrobiliśmy sobie opiniię, że jednak warto przyjść na nas i wywalić te 10
zł (tak było na ostatnim koncercie, gdzie było widać, na kogo ludzie
przyszli). A że krakusy to centusie to chyba wszyscy wiemy, dlatego naprawdę
trzeba ich, a raczej nas przekonać do tego, że warto walnąć taką kasę i
posłuchać/pobawić się ;p
Cenio, ja też chciałbym, aby za moje pierwsze koncerty się zwróciło
chociaż tyle, aby mieć na browarka czy dwa, a z tego wychodziło zawsze, że
trzeba dopłacać. Takie są początki (; Za free początkujące zespoły
MOGŁYBY grać pierwsze koncerty (tak ze 2, 3) aby ludzie zechcieli ruszyć
swoje dupska, posłuchać do browarka i stwierdzić albo „o k.wa! oni są
wyje…ni!” albo „k.wa, żal mi było tej kasy na browara”. I jak to dobrze
zakwas powiedział, niektórzy naprawdę powinni płacić za to, że mogą się
publicznie pokazać ;p
Nie wiem jak to jest w waszej sytuacji, nie chcę się na ten temat rozwodzić.
Mogę życzyć szczęścia i licznej widowni.
To jest generalnie temat na odrębną, bardzo długą dyskusję, opierającą
się na tym, że znakomita większość ludzi w społeczeństwie charakteryzuje
się podejściem Inżyniera Mamonia i najbardziej podobają im się piosenki,
które już raz słyszeli. Dlatego wolą iść do lokalu i usłyszeć
tysięczny (miliardowy) raz Kult, Metalikę, Raz Dwa Trzy niż zapłacić parę
groszy i usłyszeć coś nowego, potencjalnie ciekawego.
Mi nigdy nie żal kasy wydanej na koncert (nawet jak średnio mi się podoba,
vide Łąki Łan ostatnio), a na Divorce Cake 10zł wydam z przyjemnością i
jeszcze dziewczynom driny postawię ;P.
o coś takiego dokładnie mi chodziło. Nie mówię o graniu zawsze za
darmo.
Bo to, że kluby nie płacą zespołom to jest śmieszne. Gdzieś jużto
pisałem, czy mówiłem komuś na gg. Klub na nas zarobił około 2k zł a
dostaliśmy 200zł Pomijając, że ten klub w ogóle nie ma ruchu tak na
codzień, także gdzieś z 80% tej kasy zawdzięczali nam.
flowerking, zajebisty link.
Żadna aluzja, raczej offtopic. 😉
Gurf to i tak dobrze ze 200zł było
pewnie, ale chodzi o fakt. w innym klubie dostaliśmy 20zł. :} dobra, może
kiedyś powstanie taki wątek, tu już śmieci dużo jest.
oj nie chce mi się gadać;p mariotd byłyśmy saportem zespołu który w tym
roku wygrał w Jarocinie i oprócz nas był jeszcze jeden zespół;p nie wiem
wgl nie lubię tego tematu. I tak nic nie dostałysmy z tego kasy 😀
Przyjedźcie do Wrocławia.
To przesłodkie blond dziewcze w prawym dolnym kwadracie wygląda jak Patricia
Arquette.
W ogóle wszystkie wyglądacie bardzo …hmmm sympatycznie …i teges 🙂
Gdzie jest heracless ??
mi się ta brunetka po prawej podoba
bardzo chętnie zagramy we Wrocławiu:d nawet bardzo bardzo chętnie:D
Bardzo chętnie ..nawet baaardzo baaardzo chętnie na Was popatrzę dziewuszki
🙂
…posłucham tez oczywiście 🙂
jakżeż ten avatar Tripticala pasuje do jego postów 😀
zapoznaj mnie z tą mroczną niewiastą w prawym górnym rogu 😀
Kizia, ja ogólnie jestem bardzo dobrze spasowanym zawodnikiem. Chcesz się
przekonać ??
No granie świetne. Szczególnie Broken mi się podoba 🙂 Żałuję, że nie
przyszedłem jednak :/ Te następne koncerty to też w tym samym klubie? Może
gdzieś po drugiej stronie Wisły będziecie grać?
w ten wtorek 14 grudzień · 19:00 – 22:00
Klub InDecks
Krakowskie Przedmieście 24
Warszawa, Poland
wstęp wolny:D
Zapraszam:D
Jak mi praca nie przeszkodzi to będę 🙂
Nie wiem gdzie to napisać, więc napiszę tu. Świetne wystąpienie w
teleexpresie. Gratulacje dla mamy 😀