OGIEEEEEN!!! Mam potrzebe wyrazic cale multum emocji jakimś krzykiem, tupaniem, czy czyms, ale nie wiem, jak to ujac na forum :DDD
No. Tu już wygląda poważnie.
Trochę jak ja wygląda :-O
Meshuggah to zrzyna 😛 Macie tu kilka dowodów…
Pierwowzorowi nie dorównają… Mimo to całkiem fajnie łomocą 😉
Zamilcz, profanie!
No dobra, wiem, wiem. Ale myslalem, ze wyzszosc KC nad czymkolwiek jest tak oczywistym aksjomatem, ze się nawet o tym nie wspomina. 😛
Wyższość wyższością ale tu mamy zrzynanie! 😀
Milczcie suchary!
Ja jestem Fanem MEshuggah:) od jakiegoś czasu i naprawdę spoko muzyka;) po prostu trzeba ich słuchać uważnie i rozszyfrować ich rytmikę 🙂 naprawdę przydaję się troszkę inne podejście do muzy a nie tylko rytmy 4/4 tzn. standardy:) od tego czasu zacząłem łamać rytmy bawić się w rytmikę:) naprawdę polecam!!! MEthmetal!!!
Mnie gitarzysta chce ubic za progresywne fascynacje i polamane metra 😀
@McGregor: Ciężko to się słucha chłamu z MTV. Ich muzyka jest wymagająca i ciężka ale za to bardzo wartościowa. Kwestia gustu, czy kogoś to kręci czy nie. Mnie to rusza.
Jeśli ich muzyka jest wartościowa to ciekawe gdzie wsadzić np Chopina.
Komuś się to może podobać lub nie – nic mi do tego, ale dorabianie sobie takich ideologi, jakoby zespół który przez 8 minut gra 2 rify na krzyż (każdy skonstruowany z 3 dźwięków) a wokalista wyje do mikrofonu o d*pie marynie, jest wartościowy i głęboki to gruba przesada.
Pozdrawiam 🙂
Jeśli już musisz to dzielić na riffy to się dobrze wsłuchaj (jeśli tam są w ogóle jakieś riffy) 😀 nie jestem ich fanem ale za przeproszeniem dowaliłeś teraz ogromnie 😀 Tu nie ma dorabianej ideologii… chyba po prostu nie potrafisz przetrawić metrum innego niż 4/4 czy 3/4 (choć jakby nie było każde metrum można podzielić tak, że wyjdą mniejsze takty na 4 i 3 😀 ). Przytaczanie tutaj Chopina też jest totalną głupotą. Pytasz gdzie go wsadzić… podpowiem ci: kilka półek wyżej. Ale nadal nie ujmuje to wartościowości Mashuggah. Pozatym idąc tym tropem wg. mnie Chopin NIE JEST wartościowy bo gdzie wtedy wsadzić Beethovena, Mozarta czy Wagnera? :> Kolejny raz spotykam się z wygłaszaniem przez ciebie takich bzdurnych opinii bez ŻADNEJ sensownej argumentacji. Jak już napisałem nie słucham tego zbyt często ale mnie razi jak ktoś takie idiotyzmy wypisuje
@Pea: Jeśli ich muzyka jest wartościowa to ciekawe gdzie wsadzić np Chopina. Komuś się to może podobać lub nie – nic mi do tego, ale dorabianie sobie takich ideologi, jakoby zespół który przez 8 minut gra 2 rify na krzyż (każdy skonstruowany z 3 dźwięków) a wokalista wyje do mikrofonu o d*pie marynie, jest wartościowy i głęboki to gruba przesada.
Pozdrawiam 🙂
żeś dojebał głupotę… raz że Meshuggah nie gra 2 riffów na krzyż tylko ty jesteś za głuchy, żeby to usłyszeć. Kolesie grają w podziałach rytmicznych których ty teraz i za 30 lat nie zrozumiesz. Po prostu muza jest dla Ciebie za trudna i tyle.
Czy ja wiem, czy trudna?… Muzyka jak każda inna – są dźwięki o różnych wysokościach i wybrzmiewające przez jakiś czas… 😛
Raczej bym to ujął, że ciężko przyswajalna, bo mało oferuje zwykłemu człowiekowi – to jest niszowe granie.
Mnie przykładowo muzyka tego zespołu po prostu się nie podoba – nie „jedzie”, nie czuję przekazu, klimatu, etc. Dlatego nie zastanawiam się i nie wsłuchuję ile tu jest riffów na krzyż i w jakim metrum są grane, bo niby po co, skoro mi się nie podoba?
W sumie lepiej temu panu było bez tej brody, tu na zdjęciu fajnie wygląda 😛
wow wow to jest to naprawdę coś co lubię> pozdrawiam dla wszystkich słuchaczy>
jeśli chodzi o Meshuggah to technicznie coś wspaniałego, tylko koncept z tak niskim strojem mi kompletnie nie podchodzi… wręcz męczy to niskie F#
3 razy podchodziłem do Meshugghi. Za każdym razem myślałem „Co oni k***a wyrabiają?”. Ostatnio po kilkukrotnym przesłuchaniu Catch 33 stwierdziłem, że to genialny zespół. Odczłowieczona muzyka, niesamowita rytmika, klimat. Polecam każdemu otwartemu na nowe.
Na FaceCulture znalazłem dwa wywiady: z Jensem i Tomasem.
Ciekawe są. Opowiadają m.in. o tym jak piszą numery.
Tu część pierwsza rozmowy z Jensem (reszta jest w ramce obok odtwarzacza)
Meshuggah to nie muzyka, to matematyka hehehhe ale ja ich uwielbiam….
Zawsze się zastanawiałem kto tego słucha.
sądząc po ciuchach, to prosto z roboty na festiwal poszedł 🙂
Ciuchy adekwatne bo muzyka brzmi jak wielki walec drogowy i młot pneumatyczny
razem.
ciężko się ich slucha naprawdę
Ciężko to się słucha chłamu z MTV.
Ich muzyka jest wymagająca i ciężka ale za to bardzo wartościowa. Kwestia
gustu, czy kogoś to kręci czy nie.
Mnie to rusza.
Z tym że jest wymagająca i wartościowa to trochę przesada moim zdaniem.
Więc jest bezwartościowa?
Bo między wartościowym a bezwartościowym nie ma stanu pośredniego.
Cóż, twoja opinia. Ani mi się widzi kogokolwiek przekonywać do swoich
poglądów.
Meshuggah to sztuka przez wielkie SZ. jeszcze raz napiszę świetna muza ja ich
bardzo lubię.
każdy utwor na jedno kopyto a jednak wciąga;)
nie potrafię znaleźc drugiej takiej kapeli – zajebista w swej monotonii;P
chwała im za teledysk nakręcony w busie;)
———————————————————————————————-
Ostatnio Demanufacture mi podrzucił Ion Dissonance – podobne ale
IMO Meshuggah po stokroć fajniejsze
https://www.youtube.com/watch?v=y6VerKdcrOQ
Tu już ma mega brode? 😀
Swoja droga – turbo kawalek, mega zespół 😀
OGIEEEEEN!!! Mam potrzebe wyrazic cale multum emocji jakimś krzykiem, tupaniem,
czy czyms, ale nie wiem, jak to ujac na forum :DDD
No. Tu już wygląda poważnie.
Trochę jak ja wygląda :-O
Meshuggah to zrzyna 😛 Macie tu kilka dowodów…
Pierwowzorowi nie dorównają… Mimo to całkiem fajnie łomocą 😉
Zamilcz, profanie!
No dobra, wiem, wiem. Ale myslalem, ze wyzszosc KC nad czymkolwiek jest tak
oczywistym aksjomatem, ze się nawet o tym nie wspomina. 😛
Wyższość wyższością ale tu mamy zrzynanie! 😀
Milczcie suchary!
Ja jestem Fanem MEshuggah:) od jakiegoś czasu i naprawdę spoko muzyka;)
po prostu trzeba ich słuchać uważnie i rozszyfrować ich rytmikę 🙂
naprawdę przydaję się troszkę inne podejście do muzy a nie tylko rytmy 4/4
tzn. standardy:) od tego czasu zacząłem łamać rytmy bawić się w
rytmikę:) naprawdę polecam!!! MEthmetal!!!
Mnie gitarzysta chce ubic za progresywne fascynacje i polamane metra 😀
Jeśli ich muzyka jest wartościowa to ciekawe gdzie wsadzić np Chopina.
Komuś się to może podobać lub nie – nic mi do tego, ale dorabianie sobie
takich ideologi, jakoby zespół który przez 8 minut gra 2 rify na krzyż
(każdy skonstruowany z 3 dźwięków) a wokalista wyje do mikrofonu o d*pie
marynie, jest wartościowy i głęboki to gruba przesada.
Pozdrawiam 🙂
Jeśli już musisz to dzielić na riffy to się dobrze wsłuchaj (jeśli tam
są w ogóle jakieś riffy) 😀 nie jestem ich fanem ale za przeproszeniem
dowaliłeś teraz ogromnie 😀 Tu nie ma dorabianej ideologii… chyba po prostu
nie potrafisz przetrawić metrum innego niż 4/4 czy 3/4 (choć jakby nie było
każde metrum można podzielić tak, że wyjdą mniejsze takty na 4 i 3 😀 ).
Przytaczanie tutaj Chopina też jest totalną głupotą. Pytasz gdzie go
wsadzić… podpowiem ci: kilka półek wyżej. Ale nadal nie ujmuje to
wartościowości Mashuggah. Pozatym idąc tym tropem wg. mnie Chopin NIE JEST
wartościowy bo gdzie wtedy wsadzić Beethovena, Mozarta czy Wagnera? :>
Kolejny raz spotykam się z wygłaszaniem przez ciebie takich bzdurnych opinii
bez ŻADNEJ sensownej argumentacji. Jak już napisałem nie słucham tego zbyt
często ale mnie razi jak ktoś takie idiotyzmy wypisuje
żeś dojebał głupotę… raz że Meshuggah nie gra 2 riffów na krzyż tylko
ty jesteś za głuchy, żeby to usłyszeć. Kolesie grają w podziałach
rytmicznych których ty teraz i za 30 lat nie zrozumiesz. Po prostu muza jest
dla Ciebie za trudna i tyle.
Czy ja wiem, czy trudna?… Muzyka jak każda inna – są dźwięki o różnych
wysokościach i wybrzmiewające przez jakiś czas… 😛
Raczej bym to ujął, że ciężko przyswajalna, bo mało oferuje zwykłemu
człowiekowi – to jest niszowe granie.
Mnie przykładowo muzyka tego zespołu po prostu się nie podoba – nie
„jedzie”, nie czuję przekazu, klimatu, etc. Dlatego nie zastanawiam się i nie
wsłuchuję ile tu jest riffów na krzyż i w jakim metrum są grane, bo niby
po co, skoro mi się nie podoba?
W sumie lepiej temu panu było bez tej brody, tu na zdjęciu fajnie wygląda
😛
wow wow to jest to naprawdę coś co lubię> pozdrawiam dla wszystkich
słuchaczy>
https://www.youtube.com/watch?v=JOR0hUIGb4Y
Ale brzmienie to pan ma pierwsza klasa.
jeśli chodzi o Meshuggah to technicznie coś wspaniałego, tylko koncept z tak
niskim strojem mi kompletnie nie podchodzi… wręcz męczy to niskie F#
3 razy podchodziłem do Meshugghi. Za każdym razem myślałem „Co oni k***a
wyrabiają?”. Ostatnio po kilkukrotnym przesłuchaniu Catch 33 stwierdziłem,
że to genialny zespół. Odczłowieczona muzyka, niesamowita rytmika, klimat.
Polecam każdemu otwartemu na nowe.
Na FaceCulture znalazłem dwa wywiady: z Jensem i Tomasem.
Ciekawe są. Opowiadają m.in. o tym jak piszą numery.
Tu część pierwsza rozmowy z Jensem (reszta jest w ramce obok
odtwarzacza)
http://www.faceculture.tv/index.php?cnti_key=11746066
A mi się ich muza podoba, szczególnie płytka obZen 😛
________________________________________________________________________________________________________
muszę przyznać że nie znałem ich wcześniej i w sumie ostatnio mało
siedzę w tym klimacie, ale już mnie mają ]:-> zajebista muza
https://www.youtube.com/watch?v=4A_tSyJBsRQ
[ Life is Life . ]
Na meshuggah.net pojawiła się taka informacja „Krakow, Poland Jul 12,
Knock Out Festival”
Jeżeli to faktycznie dojdzie do skutku to będzie bajeczka.
->
http://www.meshuggah.net/tour/
Ciekawe jakie reakcje miała ekipa nagrywajaca ten teledysk
Ciekawe połamańce
„Bas nie ma grać, bas ma… no właśnie”
->>
http://www.knockoutfest.pl/
MESHUGGAH!
W piździet daleko do Krakowa ale jechać trzeba.
Tak od siebie napiszę, że dużo bym dał za taką koszulkę (ale L, a nie
XXX(X)L) 😀