Deathmanufacture :]
Zło, gruz, warkot i zgliszcza. Tyle o brzmieniu. Takie moje dzieło
przeznaczone głównie do mocnego grania. Paczka o konstrukcji zamkniętej (nie
posiada bassreflexów). Moc 800W i naprawdę potężny dźwięk 🙂 Ci co ją
słyszeli bądź ją mają wiedzą o co chodzi 🙂
76 komentarzy
Możliwość komentowania została wyłączona.
W zasadzie to jest taki problem, że w żadnych warunkach nie da się
obiektywnie ograć paczki.
Ani wzmacniacza.
Ani wiosła.
No bo w jakich?
W zespołowych? A jak przyjdzie inny zespół? Z innymi gratami? Albo jak
zespół zmieni sprzęt?
W z*ebiście wytłumionym studyjnym pomieszczeniu? A co będzie na scenie?
Na scenie? A co będzie na innej scenie?
kurde nie wiem na jakie pytanie mam najpierw odpowiedzieć 🙂
Najlepiej jak ktoś chce pogadać to zapraszam na gadu: 624250 albo na PW 🙂
https://www.youtube.com/watch?v=ooJnlHsTZlE
Jak obiecałem, kawałek nagrany na maczce od Demanufacture (DMNF) z tym że w wersji z Bass
Reflexami.
Nagranie wykonane już jako ex członek kapeli Deversor, niestety z braku czasu
musiałem zrezygnować. Ale niedługo jeszcze ukaze się do kawałka clip.
Pozdrawiam
To tam gra bas? 😮
Aha no i „ała, pałer metal…” 😛
Faktycznie bas praktycznie niesłyszalny
Eeee, no co wy, bas nawet dobrze tam gra. Takie warkoczące brzmienie tam
ma.
E: Dla mnie ten warkot to nie 100% brzmienia, ale jedna ze składowych. Dzięki
temu wiem, że jest tam bas (;
Niestety kawałek nie był nagrywany w jakimś mega pro studio i realizator
razem z ziomkami z zespołu zrobił z tego coś takiego, ja miałem tylko
posadzić swój track a oni sobie już z tym robili co chcieli
ale to sam chrobot nie nazwałbym tego „brzmieniem” no ale to Subiektywna
opinia
ed. z drugiej strony przynajmniej da się wyodrębnić bas
Właśnie takową zamówiłem:)))
z wygladu podobna do starej mesy road ready.
DEATHMANUFACTURE to: miazga, zgliszcza, warkot!! Kurtwa dziś miałem próbę i
ta paka miażdży wszystko co do tej pory miałem!!! Jest cholernie głośna!!!
POLECAM wszystkim tą zawodową paczkę!!!
ja również polecam 🙂
No ja też ją polecam jak skurwiesyn 😀 Z Ampegiem SVT III Pro i Spectorem Rex
gada jak marzenie 😉
Do przesłuchania tutaj (wszystko na powyższym secie nagrywane, uwielbiam
takiego diesela!)
http://www.myspace.com/rustedbrain
a ja podziękuję za DMNF. nie najlepsze mam wspomnienia… :/
Mam zajechaną wizualnie paczuszkę z jedną piętnastką. Bardzo skuteczna,
bardzo dynamiczna. Typowe, nowoczesne brzmienie. Dobrze gada pod przesterem,
fuzzem i sansampem. I na czysto też dobrze brzmi. Jestem zadowolony w
dwójnasób, gdyż swoją piętnastkę kupiłem z trzeciej (?) ręki za 300
złotych z przesyłką. Cena – miodzio, a brzmi lepiej niż droższa paczka GK.
Z ciekawości, jaki masz głośnik na pokładzie?
Nie wiem, to już do Demanufacture. Ale działa, nic nie pierdzi. I się ładnie
przebija na koncertach.
a możesz napisać coś więcej?
Swojego czasu Demanufacture (DMNF) własne customowe głośniki pakował
Wiem, tylko nie wiem od kogo, bo zmieniał jakoś dostawcę głośników.
No i te głośniki potrafiły nieźle dać ciała kładąc mi niemalże sztukę
w klubie (w sumie ratowałem się wpięciem w przody). Pominę te regipsowe
wkręty trzymające głośniki a wyłażące z płyty czołowej i parę innych
rzeczy. Wiem że to było kilka lat temu i teraz może być sto razy lepiej ale
jakoś się zniechęciłem. aktualnie mam dwa ashe ABM Compact i jedyne co m i
jeszcze czasem doskwiera to ich waga w kontekście mojego nie za zdrowego
kręgosłupa (marzą się jakieś neodymki..).
grałem na tym do czasu kiedy hurtem zaczęły głośniczki padać – pomijam
jakość wykonania. chociaż pierwsze 3 m-ce z 6 wspominam bardzo miło.
Demanufacture przyjmował i przyjmuje głośniki/paczki na gwarancję więc problemu
raczej nie ma. Co do wykonania nie mam się do czego przyczepić. Nadmienić
warto, że głośniki do tych paczek robił Basson.
sam kontakt itp. to jak najbardziej ok. tylko robiło się mało ciekawie kiedy
więcej czasu spędzałem na rozkręcaniu gratów i wysyłce niż na graniu.
dostawałem w miarę szybko i sprawnie głośniki lecz nie nowe tylko
naprawiane – także ze średnim efektem. teraz gram lata na pakach od Mańka i
problem się skończył.
A nie SoundMan?
OD siebie dodam tylko, że będąc pod wpływem między innymi wyżej
wymienionych bardzo pozytywnych opinii na temat paczuszek od demana, sam sobie
taką zamówiłem. Wersję 8 Ohm, na więcej niestety budżet nie pozwolił. W
połączeniu z moim Ampegiem SVT III pro- po prostu wyrywa flaki 🙂
Zdecydowanie warto w taka pake zainwestować kasę moim zdaniem:)