Fendery są brzydkie i klocowate. Już wystarczająco dorosłem 🙂
DojŻeć?:D
do tego żeby zobaczyć piękno Fender trzeba dojrzeć 😛
też kiedyś byłem zakochany w ibanezach, yamaszkach itp…
może i klocowate ale taki ich urok. tego co używali kilkadziesiąt lat temu wirtuozi basu i
się sprawdziło to się nie poprawia… Ciekawe czemu wielu muzyków, posiadających w swojej stajni wiele wioseł przy nagrywaniu w studio sięga po Fendery, M Many czy Rickenbakery…
korzenie i ten sound bez plastiku!
Sprzęt ma bardzo fajny (zarówno P, jak i Jag), ale… Jezuuu, jak mi się kobiety o takiej urodzie nie podobają… Pierwsze zdjęcie – mam skojarzenia z jakąś She-Wolf of the SS 😀
Mniam! kobieta z preclem w ręce 😀
apetycznie i kosmicznie !!!
na drugim foto wyglada tragicznie 🙁
przecie 1 fota to Ginger Reyes 😛
tak to inna babeczka 😀
a i tak Fender najładniejsze 😀
ten obklejony na pewno nie 😛
Fendery nie są ładne. Feee
ekologiczny pickguard z tektury
Fendery są brzydkie i klocowate. Już wystarczająco dorosłem 🙂
DojŻeć?:D
do tego żeby zobaczyć piękno Fender trzeba dojrzeć 😛
też kiedyś byłem zakochany w ibanezach, yamaszkach itp…
może i klocowate ale taki ich urok. tego co używali kilkadziesiąt lat temu
wirtuozi basu i
się sprawdziło to się nie poprawia… Ciekawe czemu wielu muzyków,
posiadających w swojej stajni wiele wioseł przy nagrywaniu w studio sięga po
Fendery, M Many czy Rickenbakery…
korzenie i ten sound bez plastiku!
Sprzęt ma bardzo fajny (zarówno P, jak i Jag), ale… Jezuuu, jak mi się
kobiety o takiej urodzie nie podobają… Pierwsze zdjęcie – mam skojarzenia z
jakąś She-Wolf of the SS 😀