Czarnuch z Łowicza

IMG 0492yx.JPG
Łowicki basista – po kolorze stwierdzono, że to czarnuch.

Prezent od mej Lubej 😉

Podziel się swoją opinią
czarnuch
czarnuch
Artykuły: 4

24 komentarze

  1. top z klonu falistego ? ciekawe jak zabrzmi ,elektronika pasywna nieźle! Brzmi
    na pewno smakowicie jak sosy z łowicza

  2. Zaiste motywator do ćwiczeń jest to świetny.

    Jigsaw, nie mam pojęcia co to za bas, z czego jest top etc,
    muszę go wrzucić chyba do tematu „Problem z identyfikacją gitar i
    elementów”.

    Niestety nie gram aktualnie w żadnej Łowickiej kapeli.

  3. hahaha, najlepiej go wrzuć do bass macho 😛 basista ,który nigdy nie
    wypuszcza swojej barbary z rąk 😛

  4. Ale patrzcie na ten stopo-wzamacniacz 😀

    Zdecydowanie najlepiej wykonany basoofkowy hand made xD

  5. nieźle wydziergane ;d on tak opiera ręką o korpus i patrzy jakby chciał
    powiedzieć „i kto tu teraz jest kozakiem?!” 😀

  6. @AdaM: tez jestem z Łowicza, długo grasz? Cie jakoś kojarzyc??

    Parę lat temu grywaliśmy w Próbowni w ŁOKu. Od czasu kiedy zaprzestaliśmy
    tam grywać, miałem przerwę, i dopiero jakiś czas temu wróciłem do
    ćwiczeń.

    Powiedz w jakiej Ty kapeli grasz/grałeś, może Cie skojarzę.

  7. czyli pewnie grales ciezki metal jak to w probowni?:) ja tam nie grywam,
    cwiczymy z kapela na Kompinie

  8. O. Jeszcze jeden ziomal.

    A ja po wielu perypetiach w końcu wylądowałem w łowickej próbowni.

  9. Adas- spiewa

    Piasek – gitara

    Kamil(ten co grał w Banditos) – bębny

    No i ja.

    Namawiany jest jeszcze jeden koleś na drugą gitarę, ale jest oporny –
    ożenił się i ma małego dzieciaka.

    Postawiłem jeden warunek w MDK-u – nie zyczę sobie, aby ktoś obcy kręcił
    moimi wzmacniaczami i pozwolili mi zrobić box na graty.

    P.s. Nie wiesz ile Sylwek chce za wzmacniacz?

  10. granie na cudzym sprzecie się chyba dosyc czaesto tam zdarza 😛 nigdy nie
    zapominaj zamykac boxa na klodke 🙂 taka mala rada:P

    a spytam się go na probie o wzmacniacz…

  11. Kamil równy gość, razem z Gremlinem dają radę w Banditosach. Wlasnie co
    tam u nich, grają to oni jeszcze ?

    A jak reszta kapel w Próbowni ? Mam kontakt jedynie z C Cztery. Dawno tam nie
    bylem. Słuchy mnie jedynie doszły, że sprzet szeryf ŁOKu podwędził do
    swojego biura – te perkę Pearla i bas Peavey T40.

    Nie wiem jak sprawa ma się obecnie, pamietam tam czasy kiedy to na suficie
    podwieszony był spadochron co by się chronić od grzyba na suficie – ale w
    tamtych czasach, a takze i pozniejszych, po doprowadzeniu Próbowni do stanu
    używalności – wykorzystywanie sprzętu innych korzystających z pomieszczenia
    było normą. Co prawda nie ma się czym chwalić, mówie tylko ku przestrodze.

  12. bylem tam ponad rok temu ostatnio i bass oraz bebny byly, w ogole to była gadka
    o inwestycjach w sprzet- ten jak to okreslic publiczny;) ale nie wiem czy coś
    kupili

  13. Banditos to chyba coś nie grają.

    C4 gra.

    A co do sprzętu.

    O perkusji Pearla nic nie wiem. Ci bębniarze co tam graja to każdy ma swoją
    perkusję. I każda pod kluczem.

    Bas Peaveya „stoi w kącie” i wymaga naprawy. Trochę go szkoda.

    A był kiedyś, z tego co pamiętam, jeszcze Gibson Lespolek. I zestaw
    Orange.

    A co do inwestycji w sprzęt „publiczny” to się przyznam, że nie za bardzo
    mnie to interesuje. Jeżeli coś tam lepszego w MDKu jest to niech sobie
    jest.

    I dobrze, że nie ma tych gratów w próbowni, gdzie dostęp maja różni
    ludzie.

    To co jest „państwowe” to jest jednocześnie niczyje i nikt tak naprawdę o to
    nie dba.

    Mnie potrzebna była tylko sala na próby i to dostałem. Pod względem gratów
    jestem (jesteśmy) samowystarczalni. Nie uzywam cudzego sprzętu i nielubię
    jak ktoś kręci moimi gałkami.

    Mam kiepskie doświadczenia pod tym wzgledem. A szczególnie od momentu jak
    pewien gostek „podłączał” mój wzmacniacz z kolumną, z transormatora
    głośnikowego waliły pioruny, był zdziwiony, że to wszystko niegra i
    jeszcze się obraził „że popsuł”.

    Od pewnego czasu wyznaję zasadę, że jak ktoś ma zamiar robić karierę to
    niech ją robi za swoje pieniądze.

    W próbowni stoi kilka wzmacniaczy właśnie tzw. niczyich (tzn. panstwowych) i
    obecnie słuzą tylko jako taborety.

  14. kurcze albo mnie wzrok myli albo i sa tam 4 klucze co za tym idzie 2 struny
    poszly albo nie wiem;p

    czy uzywasz może paczki od Demanufacture?;p

  15. Nie nie, nic z tych rzeczy. To jest Czarny The-Tune [kopyrajt, trejdmark,
    etc.]. Masz dwie struny i cztery klucze, i pstrykasz sobie pstryczkiem w jakim
    stroju chcesz grac.

    Ja nie używam paczki do Demanufacture 🙂

Możliwość komentowania została wyłączona.