Streamery są be. Miałem możliwość porównać bezpośrednio po sobie Streamera i Thumba. Thumb roznosi, a Streamer przy nim wydaje się co najwyżej taki-sobie :D.
ale Thumb leci na główkę 🙂 zresztą kwestia drewna też – moje paluchy lepiej np brzmią na klonie czy jesionie niż na bubindze 😀
Biedny szczeniaczek 🙁 .
i usta rozwarte w niemym krzyku…
eeecchhh…
———————————————————————————————-
Grałem na Thumbie piątce i ani trochę nie leciał na główkę.
może kwestia egzemplarza. Zreszta planuję Thumba (nic do nich nie mam, wręcz przeciwnie), ale fretless 🙂
To bez sensu ;|
Thumb to w mojej ocenie takie wiosło do rzeźni. Wiesz, gruz, piach i jeszcze kupa gruzu.
Fajnie brzmi jak się zestroi w dół, sążna decha, gryf też konkret.
Co prawda nie wiem, na jakim soundzie Ci zależy, ale po mojemu Thumb i brak progów
to zły pomysł :d.
ograłem parę. Na takim właśnie. Zresztą ja się często stroję w dół.
No – a Jack Bruce?
Streamer wydaje się po prostu jazzowym wiosłem w porównaniu do thumba. Ja na przykład w ogóle nie umiałem grać paluchami na tym pierwszym, a kciuk mi chodził aż miło. Thumb mi nie podpasował, ale czemu, to nie wiem… 😕
Streamery są be. Miałem możliwość porównać bezpośrednio po sobie
Streamera i Thumba. Thumb roznosi, a Streamer przy nim wydaje się co najwyżej
taki-sobie :D.
ale Thumb leci na główkę 🙂 zresztą kwestia drewna też – moje paluchy
lepiej np brzmią na klonie czy jesionie niż na bubindze 😀
Biedny szczeniaczek 🙁 .
i usta rozwarte w niemym krzyku…
eeecchhh…
———————————————————————————————-
Grałem na Thumbie piątce i ani trochę nie leciał na główkę.
może kwestia egzemplarza. Zreszta planuję Thumba (nic do nich nie mam, wręcz
przeciwnie), ale fretless 🙂
To bez sensu ;|
Thumb to w mojej ocenie takie wiosło do rzeźni. Wiesz, gruz, piach i jeszcze
kupa gruzu.
Fajnie brzmi jak się zestroi w dół, sążna decha, gryf też konkret.
Co prawda nie wiem, na jakim soundzie Ci zależy, ale po mojemu Thumb i brak
progów
to zły pomysł :d.
ograłem parę. Na takim właśnie. Zresztą ja się często stroję w
dół.
No – a Jack Bruce?
Streamer wydaje się po prostu jazzowym wiosłem w porównaniu do thumba. Ja na
przykład w ogóle nie umiałem grać paluchami na tym pierwszym, a kciuk mi
chodził aż miło. Thumb mi nie podpasował, ale czemu, to nie wiem… 😕