Brad Davis

osoby brad davis fu manch
Basista stonerowej kapeli Fu Manchu. Fajowski, energiczny, acz
sielski klimat – plaża, piwko i deska. Brad ponadto produkuje wintydżowe
efekty „Creepy fingers effects” 😉

Podziel się swoją opinią

19 komentarzy

  1. Każda rzecz na tym zdjęciu jest tak samo stara 😛 pomijając właściciela
    ale ubiór, wzmacniacz, bas to jakieś wsiowe są 😛

  2. Dobry głos nawet ma, ale fu manchu nigdy mi tak do końca nie pasowali. Za
    mało piasku, wiatru i pustyni 😉

  3. @Krysiu: (…) wzmacniacz (…) jakieś wsiowe są

    Co to ma znaczyć, szeregowy?!

  4. Fajny ten precel, mi się podoba. Byłby jeszcze ładniejszy, gdyby nie ta
    naklejka, i niemalże pionowe ułożenie na ramieniu 😛

  5. A ja takie buty w przedszkolu miałem 🙂 . Tyle że trochę mniejsze rzecz
    jasna 🙂 .

  6. Czerwony październik 😀 Paskuda Co to w ogóle za precel jest?? w sensie jaka
    marka??

    edit: nie żebym nie lubił precli! bardzo je lubię. Od dawna zbieram na Fender
    50 Classic Precision Bass 😀 tylko sunburst a nie taką czerwonkę. No i
    właśnie. Dla mnie precel = Fender. A każda inna marka, choćby to był nawet
    Sadovsky albo Modulus (bez urazy, zrozumcie mnie…) to już tylko kopia…

    GRUNT TO PODSTAWA

  7. @Klejpull: jeden z brzydszych precli jakie widziałem 😛

    Seksiasty jest, biała maskownica i jedziesz

  8. Krysiu – o ile mnie oko nie myli, wzmacniacz to Ampeg SVT Classic, a kolumna Ampeg
    810 z pasującej serii. Ja mam słabituki SVT3 Pro i połowę mniejszą
    kolumnę – wydatek który do dziś daje się we znaki, a brzmienie… no cóż,
    wiele bym dał za stack pana ze zdjęcia. Jeśli Ciebie stać na lepsze graty,
    to bardzo gratuluję. Ale nigdy nie zgodzę się z tym że klasyczna seria
    Ampegów jest „wsiowa”.

Możliwość komentowania została wyłączona.