Jak myślicie – dyskretnie zalepił sobie kolo tasiemką label coby reklamy za darmo koncernowi nie robić, ale podejrzewam że na oryginał Gibsona mogło go nie stać … chyba że to jakiś „japończyk” lub egz. lutniczy.
Anyway SG do takiej rzezi?
JJK
Skoro Jan Chris De Koeijer mógł grać rzeź na Epi JCB, to czemu nie?? Btw – nie sądzę, że nie było go stać na Gibsona:D Widziałem Krisiun na żywo. To nie jest zespół koncertowy – to j*bana maszyna wojenna. Hehehe – taka mała anegdotka: w Rudeboy-u w Bielsku-Białej, po koncercie, gdzie grał min Krisiun, jakiś koleś zaczął zaczepiać żonę Johna McEntee (Incantation). Alex podszedł do typa, po przyjacielsku założył mu łapę na ramię i mówi „Youve got to respect all women, totally respect them…” po czym założył mu TAAAAAKĄ plombę w ryja, że klient przeleciał przez barierkę. Death Metal:D
Gustaw HBP
Myślę, że go stać, a powodem zaklejenia może być to, ze ma endorsment Deana i pewnie nie może się na czas trwania umowy pokazywać publicznie z wiosłami innych producentów, a tak sprytnie wywinął się od umowy.
Taka luźna teoria.
Damionek
Też byłem na żywo no i fajnie koleś gra
Kotwa
ogólnie bracia z Krisiun lubią Polskę i często się tu pojawiają. Na pierwszym zdjęciu widać, że Alex masz koszulkę Azarath i wystaje kawałek paki Laboga. Na teledysku do Vicious Wrath widać, że Moyses gra na Ranie
Immo
Wydaje mi się, że wykończenie i elektronika wskazują, że bas na 3 fotce to Epi rzeczywiście. A logo faktycznie ukrył najpewniej ze względu na endorsement.
JJK
Nie dawało mi to spokoju – na stronce Deana nie ma żadnych informacji o tym, że Alex ma/miał miał podpisaną umowę. Za to doskonale pamiętam, że w tedy w BB grał na B.C.Richu Beast
Kotwa
może zakleił, bo się wstydził, że nie jest to gibol oryginalny 😛
GrinPiS
albo że fani się będą śmiali że Gibson to nie maszyna do tr00 brütal death metylu
Immo
Co nie jest ewidentną bzdurą tylko w wypadku EB-0. Każdy inny bez problemu da radę.
Bjarni
Kolejny, który nie wie, że jak grać metal to tylko na preclu :/
Dante Morius
Jakbym grał metal to wolałbym chyba Spectora 😉 Jak dla mnie (na podstawie tego co ogrywałem) to jedyna marka basów poza Fenderami, Gibsonami, Rickami i pojedynczymi wyjątkami które mają racje bytu 😀 (mowa o rozwiązaniach tych firm, nie o napisie na główce)
Bjarni
Nie mówiłem o Tobie, tylko o tym koledze ze zdjęcia z góry, poza tym to miało taki dość żartobliwy ton :). Więc no offence! 😀
Dante Morius
A to był taki bardziej ogólny ton 🙂 i jak najbardziej na luzie, skąd offence drogi Bjarni?:P
Bjarni
Znikąd 😀 nie zrozumieliśmy się, peace 😀
dzikakrycha
A propos precla w ostrym grzmoceniu biednych, niewinnych strun (dla nieczujących się na siłach polecam luknąć ten filmik od minuty 2:35, to zostanie precel z baniami do ściszonych gitar):
Jak myślicie – dyskretnie zalepił sobie kolo tasiemką label coby reklamy za
darmo koncernowi nie robić, ale podejrzewam że na oryginał Gibsona mogło go
nie stać … chyba że to jakiś „japończyk” lub egz. lutniczy.
Anyway SG do takiej rzezi?
Skoro Jan Chris De Koeijer mógł grać rzeź na Epi JCB, to czemu nie?? Btw –
nie sądzę, że nie było go stać na Gibsona:D Widziałem Krisiun na żywo.
To nie jest zespół koncertowy – to j*bana maszyna wojenna. Hehehe – taka
mała anegdotka: w Rudeboy-u w Bielsku-Białej, po koncercie, gdzie grał min
Krisiun, jakiś koleś zaczął zaczepiać żonę Johna McEntee (Incantation).
Alex podszedł do typa, po przyjacielsku założył mu łapę na ramię i mówi
„Youve got to respect all women, totally respect them…” po czym założył mu
TAAAAAKĄ plombę w ryja, że klient przeleciał przez barierkę. Death Metal:D
Myślę, że go stać, a powodem zaklejenia może być to, ze ma endorsment
Deana i pewnie nie może się na czas trwania umowy pokazywać publicznie z
wiosłami innych producentów, a tak sprytnie wywinął się od umowy.
Taka luźna teoria.
Też byłem na żywo no i fajnie koleś gra
ogólnie bracia z Krisiun lubią Polskę i często się tu pojawiają. Na
pierwszym zdjęciu widać, że Alex masz koszulkę Azarath i wystaje kawałek
paki Laboga. Na teledysku do Vicious Wrath widać, że Moyses gra na Ranie
Wydaje mi się, że wykończenie i elektronika wskazują, że bas na 3 fotce to
Epi rzeczywiście. A logo faktycznie ukrył najpewniej ze względu na
endorsement.
Nie dawało mi to spokoju – na stronce Deana nie ma żadnych informacji o tym,
że Alex ma/miał miał podpisaną umowę. Za to doskonale pamiętam, że w
tedy w BB grał na B.C.Richu Beast
może zakleił, bo się wstydził, że nie jest to gibol oryginalny 😛
albo że fani się będą śmiali że Gibson to nie maszyna do tr00 brütal
death metylu
Co nie jest ewidentną bzdurą tylko w wypadku EB-0. Każdy inny bez problemu
da radę.
Kolejny, który nie wie, że jak grać metal to tylko na preclu :/
Jakbym grał metal to wolałbym chyba Spectora 😉 Jak dla mnie (na podstawie
tego co ogrywałem) to jedyna marka basów poza Fenderami, Gibsonami, Rickami i
pojedynczymi wyjątkami które mają racje bytu 😀 (mowa o rozwiązaniach tych
firm, nie o napisie na główce)
Nie mówiłem o Tobie, tylko o tym koledze ze zdjęcia z góry, poza tym to
miało taki dość żartobliwy ton :). Więc no offence! 😀
A to był taki bardziej ogólny ton 🙂 i jak najbardziej na luzie, skąd
offence drogi Bjarni?:P
Znikąd 😀 nie zrozumieliśmy się, peace 😀
A propos precla w ostrym grzmoceniu biednych, niewinnych strun (dla
nieczujących się na siłach polecam luknąć ten filmik od minuty 2:35, to
zostanie precel z baniami do ściszonych gitar):
…czyli wszystko się może zdarzyć:)