Wg. mnie mistrz prostoty. Tworzy linie idealnie pasujace do U2. Taki Exit to jest total. Ledwie trzy dźwięki, ale jakie!!
Bardzo podoba mi się ten jego stary poobijany precel. Widać go np. na dvd ZOO TV.
Moim zdaniem koleś dużo potrafi, ale rzadko to pokazuje. Ale do U2 się faktycznie – wpasowuje idealnie 😛
Ja lubię go za brzmienie basu, i za to, , że jest moim imiennikiem 😀
Jeden z moich ulubionych bassmanów 🙂
—————————————–
Zajebiaszczy bas, no i to brzmienie;)Swoją drogą jaki to dokładnie model Fendera?
Jakiś jazz śmierdzący, ale dobrze brzmiacy 😀
Tyle wiem, że to jazz i w dodatku Fender. jednak nie rozumiem pojęcie “jazz śmierdzący”..
Taka jest moja metaforyczna ocena, bo taki “kostium” jazza nie podoba mi się. Specjalnie dodałem emota na końcu zdania, żeby odebrac moja wypowiedż zabawowo. Lechu – 3 browce to za mało 😛
Co zrobić już więcej nie mam:)
Magia, koleś rzadko gra wartości powyżej ósemek ;p Ale bez niego u2 by nie istniało…A wyrzucili go ze szkoły za bieganie po niej nago ^^
szczerze? dla mnie U2 to tylko Bono i Edge, jakby zmienili basistę i bębniarza to bym tego nawet nie zauważył…
Kwintesencja rockowego basisty, prosto i na temat. No i gra często na laklandach za co chwała mu 🙂
no jeśli to jest dla Ciebie kwintesencja rockowego basisty to gratuluje 😛
Nie wiem czego mi gratulujesz ale ok 🙂
chodzi o to że ten basista gra tak, że jakby ktokolwiek inny to zagrał to byśmy się nie zorientowali. Niebardzo charakterystyczny jest w przeciwieństwie do Edgea czy Bono. Sekcja jest prawie że nieważna w U2:) jeśli rozumiecie co mam na myśli
Robi swoje i na tym się kończy.
Co więcej sekcji z Rusha w U2 nie widzę, więc niech będzie jak jest 😉
@gregOOs: Kwintesencja rockowego basisty, prosto i na temat
Bzdura! Raczej kwintesencja tego co przeciętny słuchacz vivy myśli o gitarzystach basowych. Kwintesencja rockowego basisty?
Mam wymieniać dalej PRAWDZIWYCH BASISTÓW ROCKOWYCH?
Pasuje po prostu – robi swoje nie wychyla się.
To że basista się wychyla i robi więcej niż trzeba jest ekstra i również uwielbiam takich bassmanów. Ale co z innymi którzy pokornie grają co mają grać i stoją z tyłu? Rolą basisty w zespole jest robienie ciekawych linii basowych i jeżeli tego wymaga forma to czemu miałby nie grać prosto? Dla mnie dobry basista to taki który potrafi się idealnie wstrzelić w zespół i wymyśla ciekawe linie, poza Adamem dla mnie to np: Rex Brown.
Poza tym wątpie żeby przeciętny słuchacz vivy myślał o basistach.
Do tego mam ciekawostkę: kojarzycie motyw z Mission Imposible?
Ale nie napisałeś, że to dobry basista a kwintesencja basisty rockowego…
Według wikipedii:
Brzmienie jego basu jest równie rozpoznawalne jak gitara The Edge.
LOL. Zawsze myślałem, że tak brzmi dobra gitara pod dobrym nagłośnieniem. A tu figa ! To brzmienie U2 ! haha
Tak, kwintesencja ze wszelkimi plusami i minusami tego stwierdzenia. Nie ma dla mnie bardziej stereotypowego basisty. Co również nie oznacza że uważam go za złego instrumentaliste.
to jest tak skomplikowane że aż mi się nie chce znowu głosu zabierać…
Claypool i Clayton poszli pojeździć na łyżwach. Jeżdżą, jeżdżą z pół godziny po czym Les zatrzymuje się koło Adama i mówi:
-Stary, co jest? Ja tu się staram, piruety, potrójne aksle i inne figury a Ty co?
-A ja lubię tak w kółko ósemki…
Tak mi się dowcip przypomniał, jak ktoś nie zna. 😛
@MPB: Ale nie napisałeś, że to dobry basista a kwintesencja basisty rockowego…
do sznurówek mu nie dorastasz chałturniku ; )
Komentujesz post sprzed półtora roku. Wiesz jakie to jest?
No nie najgorszy, też go lubię;)
Wg. mnie mistrz prostoty. Tworzy linie idealnie pasujace do U2. Taki Exit to
jest total. Ledwie trzy dźwięki, ale jakie!!
Bardzo podoba mi się ten jego stary poobijany precel. Widać go np. na dvd ZOO
TV.
Moim zdaniem koleś dużo potrafi, ale rzadko to pokazuje. Ale do U2 się
faktycznie – wpasowuje idealnie 😛
Ja lubię go za brzmienie basu, i za to, , że jest moim imiennikiem 😀
Jeden z moich ulubionych bassmanów 🙂
—————————————–
Zajebiaszczy bas, no i to brzmienie;)Swoją drogą jaki to dokładnie model
Fendera?
Jakiś jazz śmierdzący, ale dobrze brzmiacy 😀
Tyle wiem, że to jazz i w dodatku Fender. jednak nie rozumiem pojęcie “jazz
śmierdzący”..
Taka jest moja metaforyczna ocena, bo taki “kostium” jazza nie podoba mi się.
Specjalnie dodałem emota na końcu zdania, żeby odebrac moja wypowiedż
zabawowo. Lechu – 3 browce to za mało 😛
Co zrobić już więcej nie mam:)
Magia, koleś rzadko gra wartości powyżej ósemek ;p Ale bez niego u2 by nie
istniało…A wyrzucili go ze szkoły za bieganie po niej nago ^^
szczerze? dla mnie U2 to tylko Bono i Edge, jakby zmienili basistę i
bębniarza to bym tego nawet nie zauważył…
Kwintesencja rockowego basisty, prosto i na temat. No i gra często na
laklandach za co chwała mu 🙂
no jeśli to jest dla Ciebie kwintesencja rockowego basisty to gratuluje 😛
Nie wiem czego mi gratulujesz ale ok 🙂
chodzi o to że ten basista gra tak, że jakby ktokolwiek inny to zagrał to
byśmy się nie zorientowali. Niebardzo charakterystyczny jest w
przeciwieństwie do Edgea czy Bono. Sekcja jest prawie że nieważna w U2:)
jeśli rozumiecie co mam na myśli
Robi swoje i na tym się kończy.
Co więcej sekcji z Rusha w U2 nie widzę, więc niech będzie jak jest 😉
Bzdura! Raczej kwintesencja tego co przeciętny słuchacz vivy myśli o
gitarzystach basowych. Kwintesencja rockowego basisty?
Geddy Lee
https://www.youtube.com/watch?v=N5gg9ObM8uU
Chris Squire
https://www.youtube.com/watch?v=Xql99I1VSdI
John Entwistle
https://www.youtube.com/watch?v=_iYqXvht3uQ
John Paul Jones
https://www.youtube.com/watch?v=N9i2fqxSjTI
Mam wymieniać dalej PRAWDZIWYCH BASISTÓW ROCKOWYCH?
Pasuje po prostu – robi swoje nie wychyla się.
To że basista się wychyla i robi więcej niż trzeba jest ekstra i również
uwielbiam takich bassmanów. Ale co z innymi którzy pokornie grają co mają
grać i stoją z tyłu? Rolą basisty w zespole jest robienie ciekawych linii
basowych i jeżeli tego wymaga forma to czemu miałby nie grać prosto? Dla
mnie dobry basista to taki który potrafi się idealnie wstrzelić w zespół i
wymyśla ciekawe linie, poza Adamem dla mnie to np: Rex Brown.
Poza tym wątpie żeby przeciętny słuchacz vivy myślał o basistach.
Do tego mam ciekawostkę: kojarzycie motyw z Mission Imposible?
https://www.youtube.com/watch?v=wkeo4rprvEI
Ale nie napisałeś, że to dobry basista a kwintesencja basisty rockowego…
Według wikipedii:
Brzmienie jego basu jest równie rozpoznawalne jak gitara The Edge.
LOL. Zawsze myślałem, że tak brzmi dobra gitara pod dobrym nagłośnieniem.
A tu figa ! To brzmienie U2 ! haha
Tak, kwintesencja ze wszelkimi plusami i minusami tego stwierdzenia. Nie ma dla
mnie bardziej stereotypowego basisty. Co również nie oznacza że uważam go
za złego instrumentaliste.
to jest tak skomplikowane że aż mi się nie chce znowu głosu zabierać…
Claypool i Clayton poszli pojeździć na łyżwach. Jeżdżą, jeżdżą z
pół godziny po czym Les zatrzymuje się koło Adama i mówi:
-Stary, co jest? Ja tu się staram, piruety, potrójne aksle i inne figury a Ty
co?
-A ja lubię tak w kółko ósemki…
Tak mi się dowcip przypomniał, jak ktoś nie zna. 😛
do sznurówek mu nie dorastasz chałturniku ; )
Komentujesz post sprzed półtora roku. Wiesz jakie to jest?
Opóźnione. On so many levels :D.