prawie Gibson i prawie Fender

Załączniki

Jolana Diamand to moja pierwsza gitara czecho-słowacka z tego co się
orientuję, podstrunnica palisandrowa a reszty nie znam, decha zrobiona z
jakiejś sklejki chyba bo zrobiły się dziwne odpryski od kciuka;) za 300zł
zakupiłem(trochę przepłaciłem chyba ale bywa:D) a druga to „el degas”,
można powiedzieć że to kopia gitary Fender Precision. wyprodukowana w Japoni.
którś z poprzednich właścicieli dołożył jeszcze singla przy mostku i
teraz jest precision deluxe. podstrunnica-klon, gryf-klon „pawie oczko”(tak
powiedział lutnik:) korpus jesion bagienny, jest z*ebiście wygodna,
brzmienie też zawodowe i ogólne wrażenia z grania zajebiste.

Ocena Społeczności :


Ocena: ☆ 3.5 Głosujących: 4

Wpisy są prywatnymi opiniami poszczególnych autorów.

Komentarzy: 8

  1. Oba w gruncie rzeczy łądne jak dla mnie ale... Dywan najlepszy! :P
    urof
  2. d*pa tam gibson, d*pa fender... Zajebisty dywan! :P

    Precel ładnie się prezentuje. Mój gitarzysta ma Jolanę Diamant. Gdyby nie
    klucze, byłoby git :)
    Maciux
  3. Wydaje mi się, że być może za Jolanę nie przepłaciłeś, bo Diamandy
    były chyba robione tak samo jak Gibsony, bo zdaje mi się, że Czesi mieli ich
    fabrykę u siebie i niektóre Jolany szły podobno z tej samej taśmy co
    Gibsony i ogólnie z tego samego były robione...

    Tak słyszałem, może ktoś potwierdzi lub zdementuje :)
    Filippiarz
  4. Prawie jednak robi różnice :)

    A dywan rzeczywiście zajebisty :D Kiedyś chciałem taki- dobrze, że się
    mama nie zgodziła bo teraz bym płakał :P
    zakwas
  5. @Filippiarz: Wydaje mi się, że być może za Jolanę nie przepłaciłeś, bo Diamandy były chyba robione tak samo jak Gibsony, bo zdaje mi się, że Czesi mieli ich fabrykę u siebie i niektóre Jolany szły podobno z tej samej taśmy co Gibsony i ogólnie z tego samego były robione...
    Tak słyszałem, może ktoś potwierdzi lub zdementuje :)




    na Jolanie gra się w miarę wygodnie, ale jak dla mnie to struny są trochę
    za luźne, brzmienie ujdzie w tłoku:D i nie słyszłem jeszcze motywu o tej
    samej taśmie Gibson i Jolana. jak to prawda to może rzeczywście mam "praiwe
    Gibsona" :D :D
    Binkulak
  6. Zawsze mnie zastanawiało, czemu gdy na zdjęciach jest widoczny fajny dywan,
    ktoś go zauważy.

    Btw. fajny dywan, fajny bas :)
    Łysy
  7. sprzedaj mi te blachy:D
    mroku
  8. mi się cholernie podoba ta Jolana. Ten gibsonowski kształt les paula.

    Szkoda, że już takich nie produkują, a jak są to tylko Gibsony za kilka
    tysięcy...

    Jakby jakaś firma nie mogłaby wyprodukować basu z takim les paul kształtem
    ale nieco lepiej brzmiącego i droższego, tak aby brzmienie również było
    fajne a nie tylko wygląd...

    :(
    Polcia