Quintin Berry

Quintin Berry, basista z rewelacyjnej kapeli The Uglistick, wyróżnia się niekonwencjonalną techniką gry na basie. Jego mocny atak i wyjątkowy groove to dowód na to, że tradycyjne metody nauczania gry na instrumencie nie zawsze są najlepszą drogą do sukcesu.

osoby quintin berry ugli stick
Świetny basista, z cholernie niekonwencjonalną techniką gry. Świetnie brzmi
z palucha – bardzo mocny atak. Ma kosmiczny groove! Zresztą to czarnuch –
wiele to tłumaczy 😉

Gra w rewelacyjnej kapelce The Uglistick…

Myślę, że gość poniekąd udowadnia, że nie ma czegoś takiego jak
optymalne/zalecane ustawienie rąk i pozycji przy graniu – jak to zwykle
nauczyciele w szkołach ustawiają łapę według przyjętych standardów z
d*py wziętych…

Tacy basiści jak on udowadniają, że obojętnie jest to jak wydobywamy
dźwięki, byle było wygodnie dla nas samych i byle brzmiało to dobrze.

Kiedyś miałem nieprzyjemność wzięcia paru lekcji u muzyka starej daty.
Koleś usiłował mi wmówić, że totalnie źle ustwaiam dłonie i ustawiał
mi je po swojemu. Mi jest wygodnie po swojemu! Każdy niech gra, tak jak mu
wygodnie, nawet jeśli to miało by być bez użycia rąk! (zresztą są
basiści, co ręki nie mają i wymiatają!)

Quintin gra czasem normalnie, ale głównie gra właśnie w takiej pozycji jak
na fotce… Ciekaw jestem co by powiedział na to jakiś nauczyciel z muzycznej
😛

Generalnie moim zdaniem – nie ważny jest sposób wydobywania dźwięku z basu
– ważny jest efekt końcowy oraz nasz komfort/wygoda.

Zdjęcie pochodzi ze strony:
www.theuglistick.com/

pozdrawiam.

Podziel się swoją opinią

14 komentarzy

  1. Quentin nie raz pojawiał się jako temat rozmów na ircu/gg itp. Dla jednych
    dziwak dla innych geniusz.

    Moim zdaniem: jego gra, jego brzmienie – bronią się same.

  2. ciężko nie mieć mocnego ataku z taką łapą :p Ten bas na nim wygląda jak
    jakiś junior edition na normalnym człowieku 😀

  3. No i próbował ktoś tak grać? Ja próbowałem, nawet miałem zajawkę, żeby
    się tak nauczyć i może jakaś nowa technika by się zrodziła, ale niewygoda
    takiego grania przerosła mnie… To trza mieć bardzo leciutki basik żeby
    taką pozycje w życie wprowadzić – tak się mi zdaje… Boli po chwili,
    człowiek marzy żeby zagrać normalnie 😉 A u Was jak?

    pozdrawiam.

  4. Trzeba być odpowiednio duzym żeby sobie tak grac. Ja próbowalem ale jakoś
    niewygodnie, a nie chcialo mi się z paskiem kombinować.

  5. @ibanezbass Też próbowałem ale zdecydowanie wygodniej jest mi położyć bas
    na kolanach i grać jak na gitarze hawajskiej jeżeli cvhodzi o wykręcone
    pozycje. Nawet klangiem da się tak coś zagrać 🙂

  6. ciekawie trzyma ten bas, nie powiem 😀 i to nie jest dziwne, tylko wygodne (dla
    Berryego…i chyba tylko dla niego), a to najważniejsze. i to, że ciekawie
    gra.

    Hey! Ho! Lets go!

  7. Jak widziałem miniaturkę zdjęcia to wydawało mi się, że facet ma zamiar
    zaraz rzucić tym basem o ziemie 😀

Możliwość komentowania została wyłączona.