Minikopia Grzestaty – Kamil
Skoro była już tu siostra, żona, to czas w końcu na syna.
Żeby mi tu nikt nie wyjeżdżał, że drugą Fotkę tu robię:
syn basisty i do tego z „basikiem”.
Ps: od razu odpowiadam: nie jestem sadystą i nie podłączyłem Go pod 230 V-
za nim stoi lampa. Tak jakoś wyszło.
13 komentarzy
Możliwość komentowania została wyłączona.
Po mojemu to on powinien być w BassMacho, a nie w Basoofkowiczach 😛 .
🙂 sympatyczne 🙂
Dawać dziecku bas bez strun,to jest dopiero sadyzm ;]
A właśnie, że ma struny, tylko foto cienkie.
**********************************************************************************
…lepiej nie wywoływać pluskwy z dziury !!! …
Sam ten basik robiłeś?
Nie, przechodzimy obok jakiegoś sklepu z zabawkami i na wystawie kilka takich
zabawek i tylko jedna z czterema strunami, a Kamil oczywiście, jak normalne
dziecko, kiedy czegoś bardzo chce: w ryk z tupaniem nogami, włącznie z
położeniem się na chodniku.
Inne go nie interesowały, tylko właśnie ta jedna.
**********************************************************************************
…lepiej nie wywoływać pluskwy z dziury !!! …
Urocze 😀
Qźwa, dopiero teraz przyglądam się dokładnie temu zdjęciu, ponieważ nie ja
go fotografowałem, widzicie jak on ma ręce ułożone? Pilicha gdzieś
oglądał, czy co?!
**********************************************************************************
…lepiej nie wywoływać pluskwy z dziury !!! …
Wychowaj go na dobrego basistę. 😉
klanguje chłopok ^^
HH boys to nie STRAIGHT EDGE!
[*]APRIL[*]
mój brat ma taki „bas” XD najlepszy jest ten złoty pickup, mostek tremolo,
otwor rezonansowy i napis „Ibanez” (serio!) na główce 😀
nie ma to jak klangiem 😉
Nie wychowuj go na Pilicha 😛