Nowa przyjaciółka

Załączniki

Nowy nabytek i stary znajomy.

Nexus. Święty Graal. Nigdy bym nie pomyślał, że kiedykolwiek dotknę
gitary ręki tego pana. A tu o. I to MM. Rozpływam się z zachwytu. Marzenia
jednak się spełniają, o dziwo szybciej, niż się tego spodziewałem 😉

Jaki bass jest, każdy widzi. :]

Nagrałem próbki na szyko. Smącznego:

www.quniq.wrzuta.pl/katalog/6azNivRZ4yY/nexus

Chodzi o pobieżne przedstawienie brzmienia wiosło+mój paluch. Wiem, wiem.
Nierówno, ale za to nieczysto.

Ocena Społeczności :


Ocena: ☆ 5.0 Głosujących: 3

Wpisy są prywatnymi opiniami poszczególnych autorów.

Komentarzy: 17

  1. Nówkę zamówiłeś, czy jakąś używaną kupiłeś?
    Kapral
  2. Używana.
    quniq
  3. Nie hejtując - na tych zdjęciach gryf wygląda jak noga od stołu... ;)
    zakwas
  4. Jak już będę umiał grać, to nagram :


    @zakwas: Nie hejtując - na tych zdjęciach gryf wygląda jak noga od stołu... ;)




    A korpus jak deska do krojenia ;)
    quniq
  5. Zdecydowanie nie moja bajka brzmieniowa, niemniej - gratulacje :-)! I
    pamiętaj, jeszcze wisisz próbki i buzi (mam nadzieję, że moja Kobieta nigdy
    tu nie zajrzy :-D.)!
    Michal II
  6. Sorensen za mały off-top, ale widzę, że w tym Nexusie też to jest:
    jak fachowo nazywa się ta metalowa belka napinajaca struny na
    główce?


    To przydatne akcesorium jak mniemam, coby struny zbyt luźno nie latały wtem i
    nazad niczem guma z rozciągniętych barchanów. Ale jak to się zowie?
    Bydluck
  7. To małe badziewie dociska struny do siodełka i to jest jego zadanie - lepsze
    przenoszenie drgań. A jak się nazywa? cHGW ;)
    quniq
  8. Docisk? :)
    Wojciu
  9. Docisk strun? String retainer?

    Bas jak bas ale akordeon to bym wyrzucił w diabły. Najgorzej brzmiący
    instrument świata. Mam taki mały akordeon i mam go od dziecka i mimo, że
    jestem kreatywnym synem artysty to nigdy nie miałem ochoty na tym grać i
    ostatnio go wyciągnąłem żeby sprawdzić czy jakkolwiek mi się przyda i
    się nie przyda:P
  10. Ze Składu w Krk go dorwałeś wystawionego? ;) Zawsze jak przechodziłem koło
    tego Nexusa to miałem strasznie mieszane uczucia.. Z jednej strony to
    przecież K...WA Nexus!!... z drugiej strony śmieszne wykończenie
    przypominało mi "krakersa" ;P A i brzmieniem oraz wygodą mnie nie powalił..
    Gdybym w Langowskim swoim miał 34" zamiast 36" to bym powiedział, że pod tym
    względem zjada Nexusa.

    ;)
    mariotd
  11. Tak, to ten. Kupiłem prosto od właściciela.

    Obecnie nie jest ustawiony optymalnie. Docelowo dostanie cieńsze sznurki i
    opuszczę akcję strun. Masz rację, nie brzmi. GRZMI. To jest to, czego
    szukałem. Przekonałem się, że cichy bass może być słychać.
    quniq
  12. Super sprzęt, jedynie co mi się w nim nie podoba to wykończenie w jednym
    kolorze
    Dejwid
  13. Ale to co widać, to jest drewno :D
    quniq
  14. @quniq: Tak, to ten. Kupiłem prosto od właściciela.
    Obecnie nie jest ustawiony optymalnie. Docelowo dostanie cieńsze sznurki i opuszczę akcję strun. Masz rację, nie brzmi. GRZMI. To jest to, czego szukałem. Przekonałem się, że cichy bass może być słychać.




    Jak grzmi skoro jest cichy?.. ;) Nie słyszałem tego grzmienia mając go w
    rękach. Dla mnie grzmiał bas Novego, na którym miałem okazję pograć jak
    siedział jeszcze w Krk, jego 6 strunowy Malwood.. piękny brzydal... ale
    drewno na korpusie z gruszy robi swoje :)
    mariotd
  15. Nie jest cichy. Sygnał miał właśnie masakrycznie mocny, przesterowywał
    każdy preamp na tranzystorach. Chodzi o to, ze na próbie nie muszę się
    rozkręcać, żeby się dobrze słyszeć. Właśnie wtedy słychać co to
    wiosło potrafi.

    Ej, mieliście się podniecać, że mam Nexusa, a nie ujmować mojej radości z
    zanabycia wiosła :(
    quniq
  16. Wiem, że to jest drewno :D dlatego wolałbym np korpus w jakimś konkretnym
    kolorze ;)
    Dejwid
  17. W pierwszym poście pojawiły się próbki.
    quniq