Nowa głowa – Acoustic 450

wzmacniacz acoustic 450

wzmacniacz acoustic 450
Nowy członek rodziny – Acoustic 450. Solidny, stary tranzystor – strasznie
dynamiczny, zwarty i ogromnej mocy 175 watów. Ale takich prawdziwych, starych
– nie tych nowych, udawanych.

Na 1/4 mocy głośniki w 300 watowej paczce chcą wyskoczyć na spacer i
wrócić po graniu.

Podziel się swoją opinią

10 komentarzy

  1. Ładne cacko.

    W kraju naszym wyrwałeś czy z zagramanicy?

    Do czego są aż 3 właczniki/wyłaczniki?

    Niby widać, ale … rozdzielczość… chciałbym się upewnić.

    Ładne cacko. Wiesz z którego roku?

  2. Bardzo słuszny wzmacniacz.

    EDIT: To teraz jeszcze wyrwij progi z basu i poczujesz się jak Pastorius! 😀

  3. @Kapral: Bardzo słuszny wzmacniacz.

    EDIT: To teraz jeszcze wyrwij progi z basu i poczujesz się jak Pastorius! 😀

    Nie na paczce Warwicka i kopii Fender 😀

  4. @glatzman – włączniki to z lewej NORM/BRT czyli
    rozjaśnianie sygnału, potem LEAD/BASS, bo to head basowo-gitarowy oraz
    GND/REV – pstryk od masy, co robi dokładnie, nie wiem: „Under some conditions
    the ground reverse can reduce or eliminate a persistent hum or click in the
    strings. Set the switch in whatever position reduces the problem.” Nie kumam
    zasady jego działania…

    @Kapral – i słusznie waży do tego…

    @Kotwa – za niewiele ponad tysiąc. 😉

Możliwość komentowania została wyłączona.