Vanja Slajh – Triptykon
Załączniki
Tomek Wojownik olał gęstym moczem Celtic Frost i poskładał do kupy Triptykon. Mi pasi – jest ciężko, wolno… w sumie wystarczy. No i ICB bym przytulił, więc może kiedyś się przypałęta. A tu macie ich wałek, imo całkiem wporzo
Ocena Społeczności :
★★★★☆
Ocena: ☆ 4.0 Głosujących: 3
Wpisy są prywatnymi opiniami poszczególnych autorów.
Komentarzy: 9
- Lubię jak "Wania" rąbie po strunach. Prosto i bez nadwyrężania.
To fajna zuaaa kobieta jest ;PSavek - Babka do wyłomotania ...a band nazywa się niefajnie - zrzynka z mojego nicka
:DTriptical - Muza nie dla mnie. Z resztą tak jak prawie wszystko co mi wysyłałeś :Platem666
- Szpagaty bywają zdradziecke, hehBydluck
-
@latem666: Muza nie dla mnie. Z resztą tak jak prawie wszystko co mi wysyłałeś :P
przeboleję :)JJK - wyglada trochę jak jedna laska z Jersey Shore :)nataliabasistka
- Fajne powitanie z ładnie charczącym basem. Stylówa trochę zbyt
narzucająca. Ale co tam - grunt że muzyka fajna idzie.bratekr - za mocna muza jak dla mnie. Bania mi się ryje od takich kawałków.JesusMeg
- Kupiłem ich płytę w ciemno krótko po premierze i zmiażdżyła mnie
totalnie, geniusz 10/10. Co do basistki, gra ciężko i potężnie, więc jak
trzeba, jedynie przester jakiś ma jak z multiefektu :DSlayer