nowy zabytek . gibson grabber g3 z 1975 roku :-]

gitara gibson grabber g3 1975

gitara gibson grabber g3 1975

gitara gibson grabber g3 1975

gitara gibson grabber g3 1975

gitara gibson grabber g3 1975

gitara gibson grabber g3 1975

gitara gibson grabber g3 1975

gitara gibson grabber g3 1975
fantastyczny bas – świetnie brzmiący , niezwykle wygodny i o dziwo bardzo
lekki – decha duża , ale dość cienka . 3 single – albo grają wszystkie
razem , albo w parach . fajnie się na tym gra 🙂

Podziel się swoją opinią

19 komentarzy

  1. Hm.

    To kiedy mogę wpaść ograć? :>

    Piękne wiosło! To ten, co stał na necie chyba z 3 tygodnie? Miałem na niego
    ochotę, ale nie miałem na niego portfela. 🙁

  2. Gratulacje… kuźwa wydawało mi się że one miały inne pikapy, ale
    faktycznie były i takie.

  3. Rozumiem, że vintage pełną gębą 🙂 Co to za decha? Do jakiego wiosła byś
    go porównał?

  4. Kurde man … gratulacje … próbken bitte … chciałbym w łapach mieć
    choć chwile

  5. tak , to ten z neta . rzadka sprawa u nas w Polsce , długo się nie
    namyślałem – ściąganie instrumentu z usa to nerwy i kasa , a tu i cena
    dobra była i niedaleko . Immo – Ty chyba też ze Śląska jesteś ? ja w
    Katowicach siedzę – chcesz pograć to się dogadamy 🙂 . decha nie wiem z
    czego bo w tej materii jestem totalnym ignorantem – wczoraj od lutnika się
    dowiedziałem że mój Peavey t-40 jest z dębu zrobiony , to by tłumaczyło
    ciężar tego pancerfausta 🙂 . ale jakieś lekkie drewno – sprawdzę
    później w necie , bo w sumie sam jestem ciekaw . a do czego to porównać ?
    bo ja wiem ? brzmi dość współcześnie – ciepło , basowo , ale klarownie –
    w zależności od ustawienia tonu mamy takiego humbackerowego , klejącego
    muła albo sprężysty , punchowy sound z fajną górką i środkiem . jeszcze
    go nie nagrywałem ale w moim odczuciu daje zawodowe , pełne pasmo . jak coś
    nagram , to po prostu wrzucę i wsio będzie jasne . w każdym razie brzmi
    dużo nowocześniej niż wygląda 🙂 . Muzz , Ty bywasz czasem w Katofonii ?
    ponoć Cię tam ostatnio widzieli – strasznie bym chciał Twój zestaw basowy
    na żywca zobaczyć

    w sieci piszą – maple – czyli klon . cały z klonu

  6. To jest olcha, przed 1975 całość była z klonu wykrajana. A Peavey T40 ma
    jesionową dechę, ten lutnik sam jest z dębu zrobiony 😉 Gratuluję obu
    wioseł, urokliwe cacka.

  7. haha , faktycznie chłop z niego jak dąb 🙂 . dzięki za info i sorry za
    nieznajomość tematu – jakoś dla mnie decha to decha – grunt że stara i
    fajnie gra

  8. No, tak.

    Gibson Grabber.

    Peavey T-40.

    Od dziś jesteś moim najlepszym przyjacielem. 😀

    Koniecznie musimy się jakoś ugadać…

  9. Krzipek w Katofonii byłem ostatnio, siedziałem tam z tydzień z całymi moimi
    gratami…szkoda, ze nie wybrałeś się na Jan Gałach Band bo miałbyś
    okazję ograć…

  10. Mike Dirnt nie grał na nim czasem jak promowali Insomniac?

    Kurde ja takiego na Ebayu ostatnio za 2k widziałem (2k zł!), ale niestety
    portfel nie pozwolił ;/

  11. Muzz , że tam graliście dowiedziałem się po fakcie od Mańka – akustyka ,
    on tam nagłośnienie ustawiał . żal , kurde , ale ja wtedy akurat bujałem
    się po mazowszu i suwalszczyźnie , i tak bym nie dał rady . może będzie
    kiedyś okazja się spotkać . Glatz – tak , to 34″ . Kovaln – tu są próbki –
    bas tylko z linii bo późno i larma nie ma co robić 🙂 :

    tony na full :

    mostek i środek http://www.voila.pl/452/l8vin/?4

    gryf i środek http://www.voila.pl/452/l8vin/?5

    wszystkie trzy http://www.voila.pl/452/l8vin/?1

    kostka http://www.voila.pl/452/l8vin/?3

    tony skręcone na 0 http://www.voila.pl/452/l8vin/?2

    postaram się jeszcze jakiś wałek na nim zrobić , to zobaczymy jak gada z
    innymi instrumentami

  12. Powiem tak – dla mnie jest piękny w swej topornej brzydocie – zawsze
    pociągały mnie takie trochę zbójeckie wiesła – a to , że ma swoje lata
    jeszcze dodaje mu uroku . a poza tym gra z*ebiście – i o to chodzi

  13. Dokładnie! wiosło wizualnie mnie odpycha, jednak po przesłuchaniu próbek to
    nic tylko na nim grać. W końcu podczas grania to tylko na struny od czasu do
    czasu zerknę okiem ;]

  14. Obdartus;) ale jest w nim coś co mi się podoba. Główka jest zabójcza,
    piękna

  15. Ślicznie gada, i śliczny jest a nie brzydal ;o) .Osobiście podobają mi się
    najbardziej Grabbery z czarnymi dechami. Ale to już takie zboczenie.
    Gratuluję Graba!

  16. fajny… mam gibsona rippera z 1976r (calego czarnego dla odmiany):) coz to za
    zacne instrumenty… lekkie, swietnie brzmiace w studio po prostu miod(dla
    porownania mój nowy Gibson thunderbird w studio ma niestety polowe pasma co
    ripper…) wszystkim polecam te basy do rockerki idealne pozdrawiam

Możliwość komentowania została wyłączona.