Santa Brain Fest 2010 [2010-12-05]

17 komentarzy

1. jeżozwierz 😀

2. wasz wokalista ma niesamowitego świniaka

3. A ma świnię 🙂 Świnia jest gut

4. haha, pierwsza fota genialna 😀 fajny ten bimbanez.

5. trzeba będzie urządzić śląsko-metalowe spotkanie basoofkowe

6. Gdzieś tam jest temat na basoofce o Katowickim spotkaniu.. też bym się
   przejechał na takie spotkanko 😀

   AAAaaa, brakuje mi waszych świniaków w Krk ;P szkoda, że nie mamy perkmena,
   to by się jakąś sztukę skołowało wspólną.

7. już chciałem się cieszyć że masz koszulke Deicide, ale nie…

8. No szkoda mariotd. Swoją drogą to teraz byśmy z chęcią Was do Katowic
   bądź okolic ściągnęli 🙂

   Koszulka nie Deicide ale lepsza 🙂

9. Bojówki, ćwieki i czarne koszulki z metalowymi zespołami. Żołnierze
   szatana :):)

   …lata mijają …a anturaż okołometalowy się nic nie zmienia – słodziutko
   🙂

10. Na drugim zdjęciu widać że wiatr miał zmienny kierunek.

    Granie w przeciągu może spowodować paraliż twarzy;>

11. Z wyglądu młodzieńców wnoszę że jakiś ułożony i elokwentny jazzik
    interwałowy, right? 🙂

    Widzę że kolega basista zasuwa na headzie Warwick PRO.FET 5.2 jakoż i ja
    czynię, ad majori Sathanas gloriam.

12. Tak jazzik 🙂

    Head to Warwick ProFet 5.1 🙂 czyli starsza wersja. Dał radę (jak zazwyczaj
    to robi :P)

13. dołączam jeszcze parę fot poza pierwszą

    Czyli pierwszej nie dołączyłeś? 😀 Ładny basik. Bardzo ładny.

14. Pierwsza sama się wgrała a resztę musiałem dołączyć 😀

15. Aleś jest groźny by Cię licho xD

    a co to jest jazzik interwałowy?

16. A żebym ja to wiedział 🙂 ale skoro tak ktoś mówi to pewnie tak jest 😀

17. na przełęczy trochę wiało ? 😀

Możliwość komentowania została wyłączona.