Sid Vicious

Załączniki

SID VICIOUS. Grał jak grał, ale w historii muzy się zapisał 🙂

Ocena Społeczności :


Ocena: ☆ 5.0 Głosujących: 3

Wpisy są prywatnymi opiniami poszczególnych autorów.

Komentarzy: 19

  1. fakt !
    empty
  2. Ten pan zainspirował mnie w liceum do noszenia kłódki na szyi :D
    Stachu1988
  3. "Grał" to chyba za dużo powiedziane :)
    leszo
  4. ale wyglądał obłędnie i miał niesamowity image. Spluker potwierdzi :P

    jest jedno zajebiste jego zdjęcie

    kububasek
  5. umiał, nie umiał, ale miał chłop charyzmę i fajnie trzymał w łapach
    basa, heh

    Fajną fotę dołączyłeś...
    Marras
  6. Kłódka to zajepomysł - chyba sobie sprawię, ale Sid nie był bassmachosem.
  7. co to?kto to?żyje jeszcze?
    stefanbas
  8. stefan. r*jebałeś.

    Basista Sex Pistols, wielkiego SEX PISTOLS. Nie żyje
    kububasek
  9. :D
    stefanbas
  10. To ja pomyliłem, myślałem, że to Sid z Sex Pistols, a nie z wielkich Sex
    Pistols, tych drugich nie znam :D
    Dante Morius
  11. Grał nieczysto, ale za to nierówno.

    Nigdy jakoś nie przepadałem za Pistolsami, wolę The Clash i Ramones.
    Immo
  12. boys tez się zapisalo w histori muzyki ale co z tego:) gral fatalnie w sumie
    jak ja po moim 1 miesiacu:Pale po kilku tygodniach się nauczylem trzymac tepo a
    on po kilku latach niczego się n nauczyl
    coguar
  13. Jakim by nie był basistą, zagrał na jednej z moich ulubionych płyt. Co
    prawda tylko jeden kawałek, ale zawsze. Chociaż i to nie jest pewne.
    robbas
  14. Kiedyś oglądałem dokument o Sex Pistols i mówili, że na Never Mind the
    Bollocks na basie grał ich gitarzysta. Wykorzystali moment gdy Sid był w
    szpitalu:D A na koncertach go wyciszali :D
    tambourineman
  15. Sid zagrał podobno tylko "Bodies", resztę zagrał gitarzysta Steve Jones, z
    wyjątkiem "Anarchii ...", która została zarejestrowana wcześniej z Glenem
    Matlockiem na basie. Matlock został wywalony z pistolsów z uwagi na zbytnią
    grzeczność i zastąpiony tym panem ze zdjęcia.

    Różne zresztą teorie słyszałem na temat tej płyty - według jednej z nich
    całą płytę nagrali jacyś bliżej niezidentyfikowani muzycy w zastępstwie
    narąbanych Pistolsów.
    robbas
  16. https://basoofka.net/img/intext/jpeg/2353-238958_1245562892147_500_275.jpg
    Rob Flyn
  17. No i się wydało!!!!

    Nie pierwszy i pewnie nie ostatni muzyk z ogólnie znanego zespołu, który nie
    bardzo umie grać, a .... jest bardzo popularny.
    glatzman
  18. W ostatnim "Teraz rocku" jest wywiad z Lydonem vel Rottenem, z okazji nowych
    dokonań PIL. Przy okazji pada kilka słów na temat sesji "Nevermind..." i
    samego Viciousa. Lydon przyznaje, że Vicious nie nagrał na "Nevermind..." ani
    jednego dźwięku. A na koncertach wyłączali go całkowicie. O klasie
    Viciousa jako muzyka świadczy fakt, że się w tym nigdy nie zorientował.
    Pada jeszcze kilka innych słów o absolutnej "niemuzykalności" Sida. Przy
    czym Lydon nazywa Viciousa swoim największym przyjacielem i wspaniałym
    człowiekiem, więc ciężko oskarżać go o złośliwość w ocenie jego
    muzycznych dokonań.

    Z tego wynika, że określanie Viciousa jako basisty Sex Pistols jest lekko na
    wyrost, był to raczej człowiek występujący z Sex Pistols z basem w ręku.
    robbas
  19. I to na tyle popularny, że jeżeli już ktoś potrafi wymienić z nazwiska,
    tj. z ksywy jakichkolwiek muzyków Sex Pistols to na 100% będą to Rotten i
    Vicious. Ten pierwszy zresztą nie zawsze.
    robbas