Tony Grey
Załączniki
Młody utalentowany angielski basista. Polecam jego płyty solowe.
1. Chasing Shadows
2. Moving
God bless the Bass
Ocena Społeczności :
★★★★★
Ocena: ☆ 5.0 Głosujących: 3
Komentarzy: 14
- To on grał z Hiromi Uehara?SchyMan
-
@SchyMan: To on grał z Hiromi Uehara?
Takianc80 -
@SchyMan: To on grał z Hiromi Uehara?
Nadal to robi... :-)
Na marginesie...bardzo mnie inspiruje jego brzmienie i podejście do
tradycji... Dla mnie to taki trochę następca A.Jcksona.mich - Ale, że tak się wyrażę, jebistą główkę ma ten basik. Choć basikiem nie
można tego nazwać, raczej basiorem. :)regularkate - gra super solówki i z Hiromi też bajecznie
- Kiedyś tu o nim wręcz artykuł żem napisał. Parę zdjęć zapodałem,
między innymi to co Ty wkleiłeś i napisałem konkretne info o nim i o jego
basach, o tym gdzie gra i gdzie grał, i inne takie z tego co pamiętam, a Ty?
Się żeś nie wysilił... Wkurzony jestem, że post, w którym się naprawdę
wypociłem i postarałem, a i poświęciłem na napisanie tego godzinę
życia...zniknął w pizdu... :/ Żeby to tylko ten jeden... To i inne
rzeczy(znikające posty, utracone zdjęcia, brak info w profilach, wyszukiwarka
z d*py, nie przejżysty design, nie intuicyjne menusy) sprawiają, że
zaglądam tu na chwilkę raz na dwa dni może, a kiedyś pisałem po
kilkanaście postów dziennie i Basoofka to była moja ulubiona strona -
serio... Teraz mi się po prostu odechciewa jak mam coś tu napisać, czy
zamieścić jakieś konkretne wypociny... :(qbanez - Niby to off ale Qbanez ma rację...niestety to prawda...mich
-
@qbanez: Kiedyś tu o nim wręcz artykuł żem napisał. Parę zdjęć zapodałem, między innymi to co Ty wkleiłeś i napisałem konkretne info o nim i o jego basach, o tym gdzie gra i gdzie grał, i inne takie z tego co pamiętam, a Ty? Się żeś nie wysilił... Wkurzony jestem, że post, w którym się naprawdę wypociłem i postarałem, a i poświęciłem na napisanie tego godzinę życia...zniknął w pizdu... :/ Żeby to tylko ten jeden... To i inne rzeczy(znikające posty, utracone zdjęcia, brak info w profilach, wyszukiwarka z d*py, nie przejżysty design, nie intuicyjne menusy) sprawiają, że zaglądam tu na chwilkę raz na dwa dni może, a kiedyś pisałem po kilkanaście postów dziennie i Basoofka to była moja ulubiona strona - serio... Teraz mi się po prostu odechciewa jak mam coś tu napisać, czy zamieścić jakieś konkretne wypociny... :(
www.demotywatory.pl/243386/Depresje-można-leczyc
przepraszam, musiałemCieplak - qbanez ---> life is brutal and full of zasadzkas :))ianc80
- Śmiejcie się, ale ja nie zmieniłem zdania do dziś. Nie jest to stan
depresyjny, ani nic podobnego, tylko zwykłe wkurzenie, że ze stronki tak
fajnej i funkcjonalnej można pozornie ulepszając - zrobić coś wręcz
przeciwnego. Nadal niechętnie tu zaglądam, nadal bardzo sporadycznie. A jak
by nie było - kiedyś byłem bardzo częstym tutaj gościem, który był
dosyć mocno przywiązany do tego portalu i do ludzi tutaj zgormadzonych...
Ludzie odeszli - mówię o tych najwartościowszych, którzy mieli coś do
powiedzenia. Na ich miejsce przyszli inni, nie koniecznie już tak sensowni
ludzie... Kiedyś jak wracałem z pracy do domu, to Basoofka była pierwszą
stroną na jaką wchodziłem - zawsze z uśmiechem na gębie, a teraz - może
raz czy dwa razy na tydzień tu zaglądam i to od niechcenia wręcz... A to nie
ja się zmieniłem, tylko ta strona i ludzie nią zarządzający... Przykro mi.
Jednak aby "zrobić to w domu" poczekam na lepszy powód :Pqbanez - qbanez czytam tego posta z szacunku do Ciebie i tego co wniosłeś w tą
stronę, może i strona się zmieniła, ale czy znowu jest aż Tak źle?
Stop whining and Do Somethingwitt - Moim zdaniem jest źle. Kiedyś strona była przjrzysta i czytelna. Wszystko
działało - profile i info o userach w nich także. Ludzie pisali w języku
polskim nie raniąc go, a jeśli już ranili to sporadycznie i niechcący.
Jeśli o coś spytałeś, to dostawałeś życzliwą i merytoryczną odpowiedź
popartą faktami i doświadczeniem, a nie jednosłowne, prześmiewcze, posty
pisane alogicznie i askładniowo przez użytkowników spod znaku
"niezaczełempotstawufki" - często w sposób taki, że trzeba się domyślać
co autor miał na myśli, a jeśli się nie domyślimy to jesteśmy łaskawie
obrażani(przez modów także). Inna sprawa, że wówczas ludzie zadawali inne
(mądrzejsze) pytania... Tworzyli społeczność, a awaria serwerów to była
naprawdę sporadyczna i krótkotrwała chwila...
Mógłbym tak pisać i pisać... Ale już mi się nie chce... Szkoda czasu, bo
i tak kijem wisły nie cofnę...
pozdrawiam.qbanez -
@qbanez: Mógłbym tak pisać i pisać... Ale już mi się nie chce...
I wszyscy ale to WSZYSCY będą ci za to bardzo wdzięczni bo jęczysz jak dwie
stare baby jadące autobusem miejskim i narzekające na co to nie chorują...
Marudzisz, że ludzie piszą od rzeczy a od pół roku nie napisałeś nic poza
zrzędzeniem. Mało tego, za każdym razem rozpisujesz się na
kilka-kilkanaście zdań a ten wysiłek mógłbyś włożyć w napisanie
czegoś sensownego na konkretny temat. Skończ łaskawie te wywody i weź się
w garść człowieku bo aż żal patrzeć jak dorosły facet się tak
zachowuje. - Qbanez, aż zmusiłeś mnie do zgodzenia się z papamisiem...sernik