Jean-Jaques Burnel [The Stranglers]
Załączniki
Interesujący basista, świetne brzmienie, ciekawe partie przebijające się w
utworach. Dzięki niemu jeszcze nie wyrzuciłem precla przez okno 😛 Od dawna
trenuje karate, ma 6 dana :O
Ocena Społeczności :
★★★★★
Ocena: ☆ 4.5 Głosujących: 4
Komentarzy: 8
- Poznałem go dzięki zespołowi Buldog i dzięki Piotrkowi Wietesce. Zrobili
cover Nice N Sleazy i wyszło im to genialnie. W tym kawałku scieżka basu
jest przegenialna, a PeWu zagrał ten cover lepiej niż w oryginale - tak
według mnie!
Tu macie link, co by se porównać:
www.kubawujek.wrzuta.pl/audio/j5m3C39cbW/
Mi się wersja Buldoga podoba sto razy razy bardziej, niż oryginalna! Ma w
sobie większą moc. Chociaż wersja The Stranglers mi się też bardzo podoba,
lecz ten precel jest zbyt surowy tam jak dla mnie, a wokal to w ogóle mnie nie
kręci taki - sexpistolowy...
Nie mniej jednak świetny basista jest z tejo Jeana :)
pozdrawiam.qbanez - Przyznam, że jestem leniem i nie chce mi się szukać - wie ktoś, jaki styl
karate on trenuje?Michal II - SHIDOKAN - jeśli to o to chodzi...
Fragment wywiadu:Jesteś mistrzem karate. Przydało Ci się to w karierze rockandrollowej?
- Przydało mi się to w życiu, czyli w muzyce też. Wszyscy powinni ćwiczyć jakieś walki Wschodu.
Sid Vicious z dziesiątym danem - to byłaby chodząca apokalipsa!
- Nauczyłoby go to pokory, a na pewno dzięki temu nie waliłby heroiny. Być może żyłby do dziś!
Pozatym kiedyś w jakimś newsie woodstockowym pisali:Główną gwiazdą rozpoczynającego się w piątek 1 sierpnia festiwalu "Przystanek Woodstock" będzie słynny brytyjski zespół The Stranglers.
Liderem i założycielem legendarnej punk rockowej grupy (zespół gra już prawie 30 lat) jest Jean-Jacques Burnel. Ten słynny brytyjski muzyk posiada stopień 6 dan w Shidokan i jest przedstawicielem krajowym Shidokan w Wielkiej Brytanii.
Pzdr.qbanez - Dzięki Ibanez.Michal II
- I koleś gra na basie, a wiecie jaką techniką?
Techniką bez techniki :DCidiuss - PeWu może i lepiej zagrał, w sensie dokładniej, ale nie było go prawie
słychac i nie brzmiał tak zajebiaszczo :D Co do tego buldogowego kawiera,
jest to świetny kower, świetnie wykonany, z zachowaniem klimatu pierwowzoru,
z tego co się dosłyszałem w nowym tekście jest sporo nawiązań do
oryginału (przyszliśmy tu z zachodu/we came across the west sea), ze
świetnym kazikowym wokalem i parafrazą dadaistycznej solówki na klawiszach
:P Szkoda że Stranglers się skończyło na killem all.
przy okazji, chciałbym mieć taką obstawę na koncercie =]
Don Chezare - O, mój ulubieniec
The Stranglers to jeden z moich dwóch ulubionych zespołów, i mogłabym wiele
pisać na ich tema
Byłam dwa razy na stranglersach; woodstock i w tym roku proxima. I za każdym
razem byłam pod wrażeniem patrząc na skaczącego i wygłupiajęcego się
Burnela. Widać że nie znudziły mu się popisy na basie. Oni wszyscy sąjakby
z innego swiata
Tu mam coś ciekawszego. Coś co mroczny lubi najbardziej;
www.esjot.wrzuta.pl/audio/uKRH9dnvjJ/the_stranglers_-_baroque_bordello
A to jest lepsze od szystkich linków razem wziętych[szatański szybki
bas]
"The Stranglers - Hanging around - 1979"
Tu też jest lepszy Burnel[fajna solówka od 5:35]
"The Stranglers - Live in Paris 1979"
Niezły bajer
bla bla bla. jeśli ktoś chce mimo wszystko zajrzeć to polecam przewinąć od
razu na 6:35
"The Stranglers - Midnight Summer Dream" Mroczny Herbaciarz - Świetny basista. Charakterystyczny styl- precel+kostka blisko mostka+ash abm.
Klekotanie i bass jako gitara prowadząca.
Wybiera się ktoś do Pragi na koncert?zielony666