Jean-Jaques Burnel [The Stranglers]

Załączniki

Interesujący basista, świetne brzmienie, ciekawe partie przebijające się w
utworach. Dzięki niemu jeszcze nie wyrzuciłem precla przez okno 😛 Od dawna
trenuje karate, ma 6 dana :O

"The Stranglers - Nice 'N' Sleazy" "The Stranglers - No More Heroes Live TOTP 1977" "The Stranglers - Peaches - Live Battersea Park 1978"

Ocena Społeczności :


Ocena: ☆ 4.5 Głosujących: 4

Wpisy są prywatnymi opiniami poszczególnych autorów.

Komentarzy: 8

  1. Poznałem go dzięki zespołowi Buldog i dzięki Piotrkowi Wietesce. Zrobili
    cover Nice N Sleazy i wyszło im to genialnie. W tym kawałku scieżka basu
    jest przegenialna, a PeWu zagrał ten cover lepiej niż w oryginale - tak
    według mnie!

    Tu macie link, co by se porównać:
    www.kubawujek.wrzuta.pl/audio/j5m3C39cbW/

    Mi się wersja Buldoga podoba sto razy razy bardziej, niż oryginalna! Ma w
    sobie większą moc. Chociaż wersja The Stranglers mi się też bardzo podoba,
    lecz ten precel jest zbyt surowy tam jak dla mnie, a wokal to w ogóle mnie nie
    kręci taki - sexpistolowy...

    Nie mniej jednak świetny basista jest z tejo Jeana :)

    pozdrawiam.
    qbanez
  2. Przyznam, że jestem leniem i nie chce mi się szukać - wie ktoś, jaki styl
    karate on trenuje?
    Michal II
  3. SHIDOKAN - jeśli to o to chodzi...

    Fragment wywiadu:

    Jesteś mistrzem karate. Przydało Ci się to w karierze rockandrollowej?

    - Przydało mi się to w życiu, czyli w muzyce też. Wszyscy powinni ćwiczyć jakieś walki Wschodu.

    Sid Vicious z dziesiątym danem - to byłaby chodząca apokalipsa!

    - Nauczyłoby go to pokory, a na pewno dzięki temu nie waliłby heroiny. Być może żyłby do dziś!




    Pozatym kiedyś w jakimś newsie woodstockowym pisali:

    Główną gwiazdą rozpoczynającego się w piątek 1 sierpnia festiwalu "Przystanek Woodstock" będzie słynny brytyjski zespół The Stranglers.
    Liderem i założycielem legendarnej punk rockowej grupy (zespół gra już prawie 30 lat) jest Jean-Jacques Burnel. Ten słynny brytyjski muzyk posiada stopień 6 dan w Shidokan i jest przedstawicielem krajowym Shidokan w Wielkiej Brytanii.




    Pzdr.
    qbanez
  4. Dzięki Ibanez.
    Michal II
  5. I koleś gra na basie, a wiecie jaką techniką?

    Techniką bez techniki :D
    Cidiuss
  6. PeWu może i lepiej zagrał, w sensie dokładniej, ale nie było go prawie
    słychac i nie brzmiał tak zajebiaszczo :D Co do tego buldogowego kawiera,
    jest to świetny kower, świetnie wykonany, z zachowaniem klimatu pierwowzoru,
    z tego co się dosłyszałem w nowym tekście jest sporo nawiązań do
    oryginału (przyszliśmy tu z zachodu/we came across the west sea), ze
    świetnym kazikowym wokalem i parafrazą dadaistycznej solówki na klawiszach
    :P Szkoda że Stranglers się skończyło na killem all.

    przy okazji, chciałbym mieć taką obstawę na koncercie =]
    Don Chezare
  7. O, mój ulubieniec

    The Stranglers to jeden z moich dwóch ulubionych zespołów, i mogłabym wiele
    pisać na ich tema

    Byłam dwa razy na stranglersach; woodstock i w tym roku proxima. I za każdym
    razem byłam pod wrażeniem patrząc na skaczącego i wygłupiajęcego się
    Burnela. Widać że nie znudziły mu się popisy na basie. Oni wszyscy sąjakby
    z innego swiata

    Tu mam coś ciekawszego. Coś co mroczny lubi najbardziej;

    www.esjot.wrzuta.pl/audio/uKRH9dnvjJ/the_stranglers_-_baroque_bordello

    A to jest lepsze od szystkich linków razem wziętych[szatański szybki
    bas]

    "The Stranglers - Hanging around - 1979"

    Tu też jest lepszy Burnel[fajna solówka od 5:35]

    "The Stranglers - Live in Paris 1979"

    Niezły bajer

    bla bla bla. jeśli ktoś chce mimo wszystko zajrzeć to polecam przewinąć od
    razu na 6:35

    "The Stranglers - Midnight Summer Dream"
    Mroczny Herbaciarz
  8. Świetny basista. Charakterystyczny styl- precel+kostka blisko mostka+ash abm.
    Klekotanie i bass jako gitara prowadząca.

    Wybiera się ktoś do Pragi na koncert?
    zielony666