Witam forumową brać 🙂
W swoim posiadaniu mam Tensona california PJ gram na nim już od roku ale
chciałbym trochę zmienic brzmienie. Chciałbym zmienic pickupy i tu moje
pytanie. Czy opłaca się zmieniac w nim pickupy, czy lepiej odłożyć
trochę więcej kaski i kupić jakąś inną gitarę? Na zmiane pickapów
mogę wydac maksymalnie 700- 1000zł. Jeżeli opłacało by się zmienieć
pickupy to na jakie? Chciałbym uzyskac trochę ostrzejsze brzmienie.
www.fabrykadzwieku.pl/product-pol-12287-TENSON-California-PJ-Standard-Black.html
w linku znajduje się specyfikacja gitary.
To kompletnie bezsensowny zabieg, w mojej skromnej ocenie.
Jestem jeszcze laikiem w kwestiach basowych 🙂 Niemniej dziekuje za odpowiedz
🙂
Lepiej, w mojej ocenie, kupić używane wiosełko w stylu Squier VM Jazz i w
nie inwestować ewentualnie.
No a jak sprzedasz ten szmelc i dołożysz tego tysiaka na pickupy to
kupisz wiosło, w którym nie będziesz musiał nic wymieniać długi czas