Można posłuchać, może komuś się spodoba 🙂 nagrania nie są najwyzszej
jakości i czasem zdarzaja się błędy (min. moje, tzn w lini basu :p ) ale
myślę że tragicznie nie jest 🙂
www.myspace.com/followthecatband
3 komentarze
Możliwość komentowania została wyłączona.
Fajna klimatyczna muza, ale bebny psują strasznie… facet gra na nagraniu
nierówno odstaje od was timeowo… może bład podczas nagrywania?
Widać że dużo pracy w to włożyliście, ale …tego się nie da słuchać z
takim nierównym perkusistą. Błąd nagrania?? nie wyobrażam sobie co można
zjebać podczas nagrania żeby perkusista tak wpadał. Popracujcie nad tym,
myślę że warto, bo jak dla mnie (lubię post rocka) przebija się w tym
gdzieś fajne kombinowanie.
Edyta: Przesłuchałem jeszcze raz. Wiem że podobało by mi się gdyby nie to
co napisałem wcześniej + brzmienie gitar bez przesteru w Daybreak…
strasznie drażniące + dobry wokal, podoba mi się jego głos, ale jak zaczyna
growlować – robi się słabo 🙁
Oj traumatyczne przesunięcie :/
Ponadto:
W That Brings Defeat – pierwszy riff gitarowy straszliwie konwencjonalny,
dalsze części bazują na rytmie więc z powodu perkusji dynamicznie leżą i
kwiczą
Posłuchałem jeszcze Sick Damnation i muzycznie naprawdę jest „fajno”.