Jeżeli klucze nie trzymają zbyt długo stroju- iść z jakimiś nowymi
kluczami do jakiegoś lutnika czy zgłosić się do sklepu, jeżeli gitara ma
gwarancję? Podejrzewam, że dotyczy mnie ten problem, wolę dmuchać na zimne
😉
Jeżeli klucze nie trzymają zbyt długo stroju- iść z jakimiś nowymi
kluczami do jakiegoś lutnika czy zgłosić się do sklepu, jeżeli gitara ma
gwarancję? Podejrzewam, że dotyczy mnie ten problem, wolę dmuchać na zimne
😉
Coś czytam o jakiś układach 1:12, 1:17… Ktoś wytłumaczy o co biega z
tym?
przelozenie klucza – tyle razy musisz przekrecic ucho żeby kolek zrobil jeden
obrot. generalnie im więcej tym lepiej
Gwarancja nic ci nie da, po prostu masz lichej jakości klucze. Trzeba by było
je wymienić jeśli bardzo ci to przeszkadza.
Dziś pogram, zobaczę jak to wygląda…