Hm, myslalem o zalozeniu tego tematu w 'Gitarach’, ale jako, ze chodzi również
o piecyki, 'Pogaduchy’wydaly mi się odpowiedniejsze 😉
Otoz w biezacym roku idzie mi 18 lat na tym lez padole, co sprobuje skrzetnie
wykorzystac do wlasnych, niecnych celow.
Po skomplikowanych rachunkach wyszlo mi, ze jak bym pchnal swoj sprzet,
oszczedzal, był bardzo grzeczny i bardzo ladnie prosil, to, wziawszy nawet
poprawke na nieufnosc sily wyzszej do mojego basowego zapalu, zebralbym calkiem
ladna sumke. Tylko na co ja przeznaczyc? ];>
Mam Flame CS-4 i Laneya hardcore 60-watowego. Gdyby mnie zbyt serce bolalo, to
bas moglbym zostawic – czuje, ze ma jeszcze calkiem sporo do zaoferowania. Ale
piec bym zmienil, bo ten jest tani, glosny, ale brzmieniowo nie powala. Chociaz
kombinujac z obojgiem i kostka ostatnio niesamowita betoniare ukrecilem 😀
Oczywiste pytanie do was – co polecacie? Powiedzmy, ze bas do ~2,5k, a piec do
~1,5k max. Wtedy się pomysli ;).
Bas raczej 4-strunowy. Brzmienie… hm… jak najbardziej uniwersalne, ale
bardzo lubię takie niskie mruczenie-warczenie ;), np. coś jak na pierwszej
plycie Comy (docenilem wczoraj;) ). Poza tym powinien się nadac i do metalu i
to jakiegoś funka, jak mowilem wczesniej – wszechstronny.
Co do pieca – powinien oferowac szeroki zakres brzmien, coz więcej
wymyslic?:P
Oczywiscie: pojawi się tu GMR BF-4, Ibanez BTB, Mayo Be-4 i porada, żeby samemu
poogrywac jak najwiecej instrumentow. Sprobuje. Katuje basy, kiedy tylko znajde
się w okolicy lepszego muzycznego, co niestety zdarza się rzadko.
Co myślicie o Cortach?
Czy myślisz o sprzedaży swojego basu i pieca?
Jak użyjesz pieniędzy, które zdobędziesz ze sprzedaży?
Jakie są twoje wymagania co do brzmienia basu?
Jak długo grałeś na swoim obecnym piecu?
Czy uważasz, że bas, który zostawisz, może jeszcze oferować więcej?
Co myślisz o Cortach jako marce basów?
Co potrzebujesz w swoim nowym piecu, aby uzyskać pożądane brzmienie?
Czy próbowałeś już testować różne modele pieców?
Jakiego rodzaju muzykę najczęściej grasz na swoim basie?
Czy jesteś otwarty na nowe marki basów i pieców, czy preferujesz już znane i sprawdzone marki?
co do gitary to może jakiś spector cutom 4 używany fajne wiosło marzy mi
się takie 😀 a co do pieca hmm za półtoram koła …hartke a100 ? a może
jakiś BOX Taurus np B-212 używany za połtora chodzą taka jets moja
propozycja ;]
Ja jako początkujący basista, nie-początkujący gitarzysta i muzyk z, bądź
co bądź, 10-letnim stażem, wg. mojego skromnego zdania, którego nie
narzucam, mogę polecić:
– combo Laney RB7 które jest moim aktualnym marzeniem,
ogrywałem niedawno u kolegi i już zbieram kasę. Dlaczego polecam Laneya? A
bo mam i miałem kilka piecyków z tej firmy, w tym Hardcorea, ale też
akustyka A1 (doskonały) i ostatnio zaopatrzyłem się w RB2 do mej basi.
Co do uniwersalnego basu… No cóż, na Fenderach grają na całym świecie i
we wszystkich stylach – Precissiony są ponoć uniwersalne, a w wersji Standard
kosztuje CHYBA akurat poniżej 2,5 kilozłotych 😛 Tak samo właśnie miałem
okazję poślinić się nad kilkoma Preclami – niektóre super, chociaż jestem
jeszcze chyba za mało zaawansowany, by dostrzegać subtelne różnice
pomiędzy modelami gitar – poza oczywistymi, tak jak intonacja itd. Dlatego mi
wystarcza mój OLP 😛
Wlasnie precla chce sprawdzic przy najblizszej okazji. Ale bas basem. Piec? O
taurusach pochlebne opinie tu slyszalem (vide czytelnia:P), o tym Hartke A100
tez myślę (recenzja w czytelni jakoś malo przekonujaca;)), a do laneyow mam
dystans przez swoj piec. Nie, żeby był zle, ale mam utrwalony zly stereotyp, ze
Laney trochę wieksza wage przyklada do glosnosci, niż do brzmienia;).
Aczkolwiek piece z equalizerem jak w winampie:D budza mój szacunek. A taki jest
ten twoj RB7 z tego, co się orientuje 😉
Edit: A co myślicie w ogole o moim obecnym sprzecie? Zwlaszcza o CS-4. Niby
czesto się przewala przez forum, ale rzadko powie ktoś coś konkretnego. A chce
znac wasze zdanie:>
Ha!
Myślę, że nie powinieneś oceniać Laneyów po Hardcoreach, bo te bywają
naprawdę cienkie 😛 Jeśli chodzi o te equalizery, to z tego co wiem, Laneye
(w tym RB7, którego NIE posiadam, ale na którym grałem u kolegi, jak
pisałem wcześniej)nie posiadają equalizerów jak w winampie – czyli takie
pionowe suwaki – ale „gałki” kontrolne, które jednak sprawdzają się równie
dobrze (moim zdaniem).
Co do CS-4, to nigdy nie grałem na nim, ale słyszałem pochlebne opinie od
kilku kolegów, wiele z nich jako atut gitary wymieniało właśnie
uniwersalność, której Ty ponoć poszukujesz 🙂 A i widziałem kiedyś model,
który wyglądał zupełnie jak mój OLP MM2 (dodatkowe wrażenie podobieństwa
robił kolor sun-burst), choć inne modele już tak mi go nie przypominały…
W każdym razie mi by wystarczyła taka gitarka spokojnie 🙂
Dlatego myślę, żeby ja zostawic. Oddac do przegladu, może coś w elektronice
zmienic, ale zostawic. Zwlaszcza, z sceptycyzm sily wyzszej siega coraz
wyzszych poziomow;).
Przede wszystkim kupie nowe struny i wyprobuje na innych piecach. Mam jeszcze
jeden komplet daddario, ale daja za jasne brzmienie. Z jednej strony wkrecilbym
takie, , które dalyby fajnego dzwona, coś jak w toolu, z drugiej jakichs, , które
pomogly by basikowi ladnie pomruczec :>. Popytam w sklepach.
Wiem, ze nie powinienem oceniac Laneya po hardkorach, ale już mi się utrwalilo
i mam dystans;). Aczkolwiek mój jest niczego sobie. Naprawde fajne rzeczy można
czasem zadzialac. Ale wiesz. Jak grałem w sklepie na jakimś 150W Hartke i
wrocilem do domu, to… ;))
EDIT: Jak tak dalej pojdzie, to bas faktycznie zostawie, za to piec tak do 2k,
2,5 MAX. Wtedy nie będę musial zyc o chlebie i wodzie do grudnia 😉
mistrzu ja wiem co nieco o Cortach ograłem multum modeli i sam mam B4 stary!!
warto naprawdę warto zainwestować około 1,5 kilozłotych w te wiosło bo za te
pieniądze nie znajdziesz nic nawet zbliżonego do niego układ Bartolini
aktywny jesion bagienny i tyle brzmien ze ohoho bezkonkurencyjny stosunek
jakosci do ceny ja gram i metal i klang to wiem:) jakby co to pytaj…