Wzmak do 1200w kolumny

Stoję przed wyborem idealnego wzmacniacza do moich kolumn 1200W na eminencach gammach. Pragnę uzyskać zarówno przesterowane, jak i czyste brzmienie i mam budżet 5000 zł.

Czołem!

Dylemat mam straszny.

kolumienkę posiadam 1200W na eminencach gammach,8Ohm,

potrzebuję wzmacniacza, żeby to uciągnąć.

Gram zróżnicowaną muzykę, natomiast używam na stałe MXR M80(przeważnie
distortion z niego)oraz reverbodelaya z Taurusa. Nie wiem, czy celować tutaj w
lampowe brzmienie, czy raczej jakąś hybrydę…

Naprawdę, zastanawiałem się nad Markbassami, ale wszystko kurka wodna
jakieś takie małomocne mi się wydawało(z filmików, z*ebiście ciężko
cokolwiek przetestować w moim regionie)…

Potrzebuję uzyskać brzmienie typu ”przesterowana szklanka” (jak w temacie
https://basoofka.net/galeria/29271,andreas-johansson-cult-of-luna/ jak i czyste,
nieprzesterowane.

w sensie, lubię gałkologię, equalogię, na moim starym Hartke ha5500 dało
się dobrze kręcić, ale potrzebuję więcej mocy.

Dlatego nie mam pojęcia, co tu zrobić. W ciemno nie lubię kupować, a jak
już, to konkrety – mam do wydania max 5000, więc jest trochę opcji, dlatego
wolałbym wydać tą całość, niż iść w półśrodki za 2500 i potem
żałować, że ”a mogłem poczekać”

pomożecie?

Jakiego wzmacniacza potrzebuję, żeby uciągnąć kolumny o mocy 1200W?
Czy celować w lampowe brzmienie czy hybrydowe?
Co myślicie o Markbassach jako wzmacniaczu dla moich kolumn?
Jak uzyskać brzmienie przesterowanej szklanki z MXR M80 i Taurusa reverbodelay?
Czy mogę uzyskać zarówno przesterowane, jak i czyste brzmienia z moimi kolumnami?
Jakie są moje opcje wzmacniacza z budżetem max 5000 zł?
Jakiej gałkologii i equalogii potrzebuję na moim wzmacniaczu?
Czy myślicie, że 2500 zł na wzmacniacz to półśrodek?
Czy potrzebuję więcej mocy niż Hartke ha5500, który już mam?
Czy pomożecie mi wybrać odpowiedni wzmacniacz do moich kolumn?

Podziel się swoją opinią
Basoofka_NET
Basoofka_NET
Artykuły: 3402

39 komentarzy

  1. Jak Ci Hartke odpowiadało to możesz obczaić Hartke LH-1000, tylko jest
    uboższe jeżeli chodzi o gałkowanie.

  2. Johansson z CoL gra na EBSach. Jeżeli masz kolumnę 1,2kW, to spraw sobie
    może EBSa TD650 – używki na allegro spokojnie w tych pieniądzach dostaniesz
    – albo jak trafisz to Fafnera, którego można kupić już za ~4k.

  3. Tylko gdzie ja znajdę takiego Fafnera za 4000… Na allegro patrzę najtańszy
    za 5500.

    On chyba jest w ogóle na 2 ohmy, nie? Czy źle dedukuję?

  4. Kolumnę można przerobić z 8 ohm na 2 ohm z tego co się orientuje, więc
    lepiej, bo będziesz mógł w pełni wykorzystać moc wzmacniacza.

  5. Polecam ci SVT6pro -jak dobrze poszukasz wyhaczysz za około 2.5-3k. 750W/8ohm i
    spokojnie będzie targal Twoja kolumnę. Jeśli chcesz potargac kolumnę,polecam
    wzmacniacz , który ma minimum 50procent mocy kolumny – no i zwracaj uwage ile ma na
    8ohm bo może to być nawet 1/4 z tego ile będzie miał mocy (np na 2ohm).

  6. @BoloPrincepolo: Tylko gdzie ja znajdę takiego Fafnera za 4000… Na allegro patrzę najtańszy za 5500.
    On chyba jest w ogóle na 2 ohmy, nie? Czy źle dedukuję?

    Ale pewnie Fafner II. A mi chodzi o Fafnera I.

  7. Przy takim budżecie zacząłbym poszukiwania od lampowych Mesa-Boogie:

    allegro.pl/head-mesa-boogie-bass-400-i3380481588.html

    allegro.pl/mesa-boogie-bass-400-i3369543153.html

    Potem Ampeg SVT-CL / SVT-2 PRO (
    OLX.pl/oferta/ampeg-svt-cl-classic-ID3cgx3.html ).

    Nie przejmuj się, że „tylko” 300W-400W, sprawdzisz i poczujesz o co
    chodzi.

    Parę mocnych hybryd:

    OLX.pl/oferta/wzmacniacz-ampeg-svt4-pro-case-kolumna-svt410-he-case-ID37Lcl.html#1a4ee15413
    OLX.pl/oferta/ampeg-svt-6-pro-ID2TrDF.html#1a4ee15413

    http://www.basscity.eu/thread-3479.html

    http://www.basscity.eu/thread-3046.html

    I na koniec bardzo mocny pełen tranzystor:

    OLX.pl/oferta/ampeg-b4r-ID2Y8P5.html#1a4ee15413

    Jeśli powyższe sprzęty nie zaspokoją twojego apetytu na moc, to
    prawdopodobnie potrzebujesz lepszej lub po prostu dodatkowej kolumny. Albo
    innej gitary. Albo wizyty ogarniętego dźwiękowca. Albo porady
    laryngologicznej 😉

  8. allegro.pl/ebs-fafner-td-600-najtaniej-w-polsce-5499-zl-i3385825112.html

    Z tego, co widzę, to jest chyba jedynka – i jedyna okazja, używek nie
    znalazłem…

    Tapchan, dzięki za wyczerpującą odpowiedź, z tym że:

    -ten SWR już sprzedany,

    -Mesy, które mi poleciłeś, oglądałem już dawno – z tego, co wiem, tak
    samo długo są wystawiane na Allegro… Pytanie: lampy w obu Mesach były
    wymienane, z tego, co mi odpisał sprzedawca w modelu 400+, cytuję: „12 lamp
    mocy jest JJ. Ja head ściągnałem ze Stanów i tam lampy były wymieniane.”
    Więc JJ to nie te hamerykańskie, czy hamerykańskie, i jak nie, to czy to
    bardzo źle?

  9. Mesa wymusza wstawianie swoich własnych lamp. Nie montują regulacji biasu i
    trzeba mieć idealnie sparowane lampy żeby głowa zachowywała się tak, jak
    to w Mesie wymyślili. Jeśli lampy były wymienione na inne niż Mesy, to
    powinno paść pytanie o numer telefonu do specjalisty który to robił. Speca
    pytamy w jaki sposób udało mu się zrobić bias w tym konkretnym wzmacniaczu
    i ile sobie za to liczy. Jeśli policzył dużo więcej niż sam koszt lamp, to
    prawdopodobnie kupił z nadwyżką i parował we własnym zakresie. Jeśli
    było „po taniości” to albo dolutował rezystory dodatkowe (tak się robi, to
    normalne ale jest nieelegancko), albo całkowicie olał sprawę. Tak czy
    inaczej – jeśli lampy w Mesie nie są Mesy zalecam ostrożność.

    Ostatecznie powinieneś sprawdzić je sam „na ucho” – jak gra fajnie, to jest
    ok, a jak nie to nie 🙂 Pamiętaj, że Mesa to hi-endowy sprzęt. Nawet jak
    gra na 80% swojej zajebistości to i tak wyprzedza większość innych gratów
    o dwie długości.

  10. allegro.pl/head-mesa-boogie-bass-400-i3380481588.html#tabsAnchor

    To jest to, co mi zaproponowałeś. Sprzedawca pisze: Full lampa: 12 lamp mocy
    6L6GC JJ i 4 lampy przedwzmacniacza – 12AX7WC Sovtek z logo Fendera

    Poprzedni właściciel przed sprzedażą wymienił cały set lamp na ww”

    Więc, bo już się pogubiłem: mam do gościa dzwonić i pytać, kto i jak
    wymienił te lampy, czy to są te mesowskie?(wiem, pytania laika, lecz po
    prostu słabo orientuję się w temacie wymiany lamp)

  11. Ja bym mese mocno potestowal bo jednak to dosyc specyficzny sprzet. Jeśli
    chodzi o gitarowy to jest naprawdę zajebisty jeśli chodzi o bassowy to tak jak
    Marshall… hemm ja wybralem svt6 a miałem okazje kupić 400ke za podobna cenę.
    Kazdy z tych gratow trzeba ograc ale za około 5 k na pewno kupisz jakiś kozak.

  12. @BoloPrincepolo: allegro.pl/head-mesa-boogie-bass-400-i3380481588.html#tabsAnchor
    (…)
    mam do gościa dzwonić i pytać, kto i jak wymienił te lampy, czy to są te mesowskie?

    Dokładnie tak. Pytać czy mesowskie nie ma sensu, bo nie są – oni je
    rabrandują swoim logiem, więc jak by były, to na aukcji by nie pisał że JJ
    i Sovteki, tylko by się chwalił że Mesy. Pytaj o szczegóły wymiany – kto,
    gdzie, jak i za ile.

    @grohu:
    http://www.handbox.pl/Red-Fighter-Head-p14.html

    Made in Poland 😉 będę to testować dam znać co o tym myśle

    No i faktycznie, zupełnie zapomniałem o tej głowie. 1000W na 8Ohm, powinna
    ładnie rozbujać twoją paczuchę. Brzmi bardzo klarownie i jest solidnie
    wykonana – zdecydowanie polecam sprawdzić. Brzmienie raczej czyste, ale nadal
    ładnie nasycone. Drivea nie udało mi się na nim ukręcić, ale jak masz już
    dopałkę w podłodze to nie będzie problemem.

  13. Dobra. Póki co, najbardziej zastanawia mnie ten Handbox. Musiałbym go ograć
    u jakiegoś dealera.

    A mail do mesowego sprzedawcy poleciał, czekam na odpowiedź.

  14. Wiem, że nie za bardzo w temacie, ale dlaczego ta wymiana lamp w Mesie jest
    taka problematyczna?

    A tak w ogóle to, z ciekawości się pytam, wiecie kto jest producentem lamp
    Mesy?:D

  15. Pozwolę sobie zacytować odpowiedź Sprzedawcy (wszelkie prawa
    zastrzeżone)

    Niestety nie mam wiedzy na temat w jak i kto wymieniał te lampy.

    Z doświadczenia wiem, że w Stanach przeważnie robi się takie rzeczy dobrze (dla nich nie jest to po prostu jakiś tam duży wydatek) …

    i raczej nikt nie kombinuje, aby było jak najtaniej – jak to ma miejsce często u nas …

    Jeśli Pan chce to mogę założyć do niej cały set lamp Mesy, kupiłem ostatnio sporo używanych lamp 6L6 i chyba uzbierałbym dobry cały komplet lamp właśnie z logo Mesy.

  16. @BoloPrincepolo: Dobra. Póki co, najbardziej zastanawia mnie ten Handbox. Musiałbym go ograć u jakiegoś dealera.

    A mail do mesowego sprzedawcy poleciał, czekam na odpowiedź.

    Z tym może być gorzej, ale polecam zadzwonić do nich do centrali a oni coś
    zaradzą.

    Ponmoc ktoś je ogrywał w sklepie MAG w Nowym Targu.

    Ja ostrzę zęby na Fortec-400, bo grałem na Maruszczyku a to przecież od
    Handboxa, jak się potwierdzi to samo co leciało z Barabasu to będę brał.

  17. A ja powiem przewrotnie – pier… Polski sprzet. Zaplacisz 3500zł za wzmacniacz
    , który NIE jest ampegiem/trejsem/mesa a potem jak będziesz chcial sprzedac to ci
    nikt za to 1500zł nie da. Widze ludzi co chca Taurusy sprzedac i efekty ida za
    30-40procent ceny a heady i paki za jakieś grosze. No chyba ze ten RedFighter
    to jakaś rewelacja i warto za niego dac tyle co za uzywana CLke;) albo 800zł
    więcej niż Mese/svt4. Ale nie grałem wiec nie wiem może jest lepszy od
    mesy/svt.

  18. @glatzman: Wiem, że nie za bardzo w temacie, ale dlaczego ta wymiana lamp w Mesie jest taka problematyczna?

    A tak w ogóle to, z ciekawości się pytam, wiecie kto jest producentem lamp Mesy?:D

    Nie wiem kto im produkuje lampy. Pewnie do wyszperania w necie. A dlaczego jest
    problematyczna wymiana lamp w ich piecach sami opisują na swojej stronie:
    http://www.mesaboogie.com/US/Smith/biasadjust.html

    W dużym skrócie – z premedytacją nie montują regulacji biasu, bo chcą
    żeby brzmiało najlepiej jak się da, w związku z czym trzeba montować tylko
    lampy spełniające ich rygorystyczne wymogi.

    @BoloPrincepolo: Niestety nie mam wiedzy na temat w jak i kto wymieniał te lampy.

    Z doświadczenia wiem, że w Stanach przeważnie robi się takie rzeczy dobrze i raczej nikt nie kombinuje, aby było jak najtaniej – jak to ma miejsce często u nas …
    Jeśli Pan chce to mogę założyć do niej cały set lamp Mesy, kupiłem ostatnio sporo używanych lamp 6L6 i chyba uzbierałbym dobry cały komplet lamp właśnie z logo Mesy.

    To, że ma na stanie stare lampy Mesy to nic nie zmienia, chodzi o to, że
    muszą być sparowane. To że mają napis o niczym nie świadczy, chodzi o ty,
    żeby były oznaczone jako para przez Mesę. Gość sam trochę sobie zaprzecza
    – skoro w USA nie robią „po kosztach” to po co kombinowali z Sovtekami i JJ
    zamiast włożyć oryginalne Mesy? Możliwe, że jest ok, ale to tylko na ucho
    ocenisz.

    @zielony666: A ja powiem przewrotnie – pier… Polski sprzet. Zaplacisz 3500zł za wzmacniacz , który NIE jest ampegiem/trejsem/mesa a potem jak będziesz chcial sprzedac to ci nikt za to 1500zł nie da. Widze ludzi co chca Taurusy sprzedac i efekty ida za 30-40procent ceny a heady i paki za jakieś grosze. No chyba ze ten RedFighter to jakaś rewelacja i warto za niego dac tyle co za uzywana CLke;) albo 800zł więcej niż Mese/svt4. Ale nie grałem wiec nie wiem może jest lepszy od mesy/svt.

    Uprzedzać się do sprzętu „bo Polski” to moim zdaniem skrajna głupota.
    Strata wartości przy odsprzedaży sprzętu to normalna rzecz, a z tym „nikt za
    to 1500zł nie da” to się chyba trochę zagalopowałeś – powinno być raczej
    „ja za to 1500zł nie dam” 😉

    Wzmacniacz jest wart swojej ceny. Jakby sprzęt był słaby, to bym nie
    polecał. Nie powiem że jest jakoś wyjątkowo rewelacyjny, ale o Ampegach i
    Trejsach też tego z czystym sumieniem nie powiem. Grają bebechy, nie
    plakietka z nazwą producenta, a tutaj bebechy są naprawdę solidne, nie
    ustępują niczym zachodnim produktom.

    Do tego masz gwarancję i serwis bezpośrednio u producenta w kraju. Jak bardzo
    komfortowa jest to sytuacja przekonałem się na własnej skórze, gdy mi
    nawaliły kondensatory w moim ponad 20 letnim headzie i musiałem ściągać
    części, które da się w tej chwili sprowadzić tylko bezpośrednio z
    Tajlandii, bo dla reszty świata jest to już przestarzała technologia 🙂

    Zawsze można zapolować na używkę (za 1500zł, oczywiście 😉 ), ale dawno
    nie widziałem, żeby ktoś go próbował sprzedawać.

    Wśród znanych mi osobiście użytkowników wszyscy są z niego zadowoleni.
    Znam czterech, przesiadali się na niego z głów Ampega, Edena i EBS, a to
    moim zdaniem o czymś jednak świadczy. No i sprawdzałem go na własnej
    skórze – nie trafił w moje gusta brzmieniowo, ale obiektywnie jest to
    świetny sprzęt. Podsumowując – warto sprawdzić, w najgorszym razie się nie
    spodoba.

    EDIT:

    @BoloPrincepolo: Zastanawiam się nad Fofnerem, handboxem, svt6,4 no i tą Mesą

    Wszystkie wymienione to wysoka półka. Tutaj powinny już decydować
    preferencje brzmieniowe, bo jakościowo żaden nie odstaje. Masz rezerwę
    budżetową, przejedź się po sprzedawcach osobiście i sam sprawdź który
    najbardziej ci przypasuje. Innego sposobu nie ma. I nie wierz temu co
    przeczytasz na forum – tutaj same kłamczuchy ;-P

  19. Polskich to się nie kupuje samochodów, resztę czemu nie. Dużo ludzi woli
    mieć markowy sprzęt średniej półki, ja nie patrze nigdy na cenę i markę,
    biorę do łap i gram. Napalony byłem na Elwooda, a jakoś wziąłem SR
    ibaneza i tak zostało, dlatego ograć to podstawa, a nie słuychanie co lepiej
    brzmi. Jeszcze nikt nie opisał brzmienia słowami 😉

    A druga rzecz kupowanie czegośz myslą o odsprzedaniu to trochę nie tędy
    droga ( no chyba że siętylko testy czyta i czasopisma typu LOGO …..)

  20. Tak, tak, ja wiem, każdy ma swój słuch i swoje osobiste brzmienie, które
    jakoś mu tam w duszy gra – ale przepiękna jest pomoc, którą dają ludzie z
    basoofki 🙂

    Dzięki wszystkim za wypowiedzi, szczególnie te długie, złożone – gdyby
    była taka opcja, kliknąłbym Wam jakieś +1 czy coś ; P

    Nie pozostaje mi nic innego, jak wziąć auto i pozasuwać… 😉

    W najgorszym wypadku, na koniec przejażdżki wybiorę się do laryngologa!

  21. „A ja powiem przewrotnie – pier… Polski sprzet. Zaplacisz 3500zł za wzmacniacz
    , który NIE jest ampegiem/trejsem/mesa a potem jak będziesz chcial sprzedac to ci
    nikt za to 1500zł nie da. Widze ludzi co chca Taurusy sprzedac i efekty ida za
    30-40procent ceny a heady i paki za jakieś grosze. No chyba ze ten RedFighter
    to jakaś rewelacja i warto za niego dac tyle co za uzywana CLke;) albo 800zł
    więcej niż Mese/svt4. Ale nie grałem wiec nie wiem może jest lepszy od
    mesy/svt.”

    I tutaj z kolegą Zielonym 666 się zgodzę – nic dodać nić ująć.

    W życiu nie dam za Taurusa – wzmacniacz ponad 3 kafle i tyle samo za kolumnę.

    Wolę pakę zrobić u Mańka:)

    Bo na przykład APMEGI nowe na neodymach – cena k*rwa z kosmosu:)

  22. @grohu: Polskich to się nie kupuje samochodów(…)

    A Warszawa?! 😀

  23. Ale Maniek też Polak 😛

    EDIT:

    W ogóle nie wiedziałem, że na Basoofce taki ruch 🙂 myślałem, że śpicie
    od czasów świetności 🙂

  24. Po pierwsze:

    1200w paczkę spokojnie rozbuja 100w head.

    Po drugie:

    Bardzo polecam SVT-4Pro. Bez problemowy w zakupie, eksploatacji i daljszej
    sprzedazy.

    Po trzecie:

    Polecam jednak grac ciszej.

    Po czwarte:

    Jezeli nie grasz jakoś super glosno, to polecam nie wycinac srodka 😉

  25. Zgadzam się z Mazdahem – SVT4Pro rozwiąże wszystkie problemy. Ale jeśli
    chcesz grać z mocą 1000W na przesterze, to obawiam się, że w Polsce jest
    niewiele miejsc gdzie pozwolą Ci z taką głośnością zagrać. Nawet na
    dużych scenach każą Ci się ściszyć, bo wszystko idzie w linię i akustyk
    musi mieć możliwość dopasowania głośności różnych instrumentów. No
    chyba że jakiś letni plener gdzie można dać wszystkie gałki w prawo ale
    takich jest niewiele w Polsce.

    Natomiast nie zgadzam się z opiniami co do lamp w Mesie. Większość
    informacji przytoczonych tutaj jest niezbyt dokładna. Prawdą jest, że w
    Mesie 400 nie ma potencjometru do regulacji biasu. Ale jest dobierany w fabryce
    opornik. Trudno powiedzieć, że jak ktoś jest w stanie samodzielnie go
    dobrać, to jest to nieeleganckie rozwiązanie. Przecież to jest dokładnie
    fabryczne rozwiązanie. Również informacje na temat dobierania lamp przez
    elektroników są trochę niedokładne. Przecież w Polsce można kupić bardzo
    dokładnie dobrane lampy w dużych zestawach – nawet 12. Jedyny problem jest
    taki, że taki zestaw dużo kosztuje. Niestety, z mojego doświadczenia
    basiści u nas chcą wszystkich przechytrzyć (łącznie z samym sobą) i
    kupują ze Stanów wzmacniacze ze starymi lampami, a później kombinują jak
    tanio rozwiązać problem (np. wymienić tylko 2 lampy). Więc jest to problem
    głównie użytkowników. Natomiast nie widzę problemu aby doświadczony
    elektronik wymienił wszystkie lampy (na inne niż Mesy) i wzmacniacz później
    działał prawidłowo. Przecież w lampach Mesy nie ma żadnej magii – to są
    zwykłe lampy robione w Rosji lub w Chinach. Czemu polski elektronik miałby
    mieć z tym problem? Jednak warunkiem koniecznym jest wymiana całego zestawu
    lamp i wiedza jak później ustawić bias.

    Marek

  26. Tak czytam i czytam i muszę się zgodzić z Markbassem – nie będziesz miał
    gdzie wykorzystać tej mocy, ja ostatnio musialem się ściszać na plenerze, a
    gram na headzie 170W i paczce 300W. Fakt, że graty mam skuteczne, ale bez
    przesady…

  27. Ja bym powiedział że 500W wzmacniacz to minimum jak chcesz grać sieczkę, Ja mam
    1100W na 610 lodówce ABMa i jest akurat. Wcześniej miałem 500W na 4×10 i to
    było „na styk”. Jak Twój gitarul gra na mesie/jcmce to potrzeba powera.

    Drogi zakwasie z tego co wiem to grasz na acousticu 220 i to jest oldschoolowe
    175W, które pewnie zakrzyczy Hartke lh500 albo pf500.

  28. Acousticu 450. 😉

    Ale tak, to prawdziwe 170W. 🙂

    Anyway – mogę dostać nowoczesny 200-300W wzmacniacz i nikt mnie nie
    zakrzyczy, kwestia doboru pasma i ustawienia brzmienia. Poza tym, nie wiem jak
    głośny musiałby być perkusista (a znam paru naprawdę głośnych i wiem co
    to znaczy głośny pałker), żeby potrzebne było 1000W…

  29. Ależ oczywiście! Jak jestem odkręcony na 3 na jakimś plenerze, to jest
    dobrze i słońce świeci.

    Potrzebuję tyle mocy dla własnego ego i spokoju, nie dla
    grania na Wembleyu, mimo iż wszyscy w zespole gramy głośno, ale się
    słyszymy dosyć klarownie.

    Odpada Mesa, czekam na test SVT 4 pro i ewentualnie EBS 650.

    EDIT:

    A co powiecie o SVT2 pro?

  30. SVT2 pro to nowocześniejsza CLka – czyli chyba najlepszy Ampeg jaki jest. I
    widzę go na allegro za bardzo dobre hajcy.

  31. Właśnie widziałem na allegro tego SVT 2, dlatego się odruchowo
    zapytałem.

    Strasznie mi wszystko miesza w głowie. Muszę to poogrywać.

  32. Kapralu SVT2 ma ten sam stopie mocy a inny preamp. Jak sam Ampeg twierdzi to po
    prostu nowoczesniejsza wersja CLki. Bolo SVT2 to sakramencko dobry head

  33. @BoloPrincepolo: Zastanawiam się nad Fofnerem, handboxem, svt6,4 no i tą Mesą

    Tak jak byś myslał dalej o tym Hand Boxie i masz niedaleko do Warszawy, to w
    sklepie Rock n Roll są wszystkie głowy tego producenta.

    Dziś ogrywałem i powiem chylę głowy, są 3 rózne głowy i każda gra
    inaczej ( inaczej z*ebiście w tym sensie) mi do gustu przypadła R-400 i Red
    Fighter, mająz*jeb…. lampowe kopnięcie. Będę miał wielką wojne w domu z
    żoną 🙂

  34. Bolo rozwaz te SVT2 bo te 300W to lampowe 300W. Ten head to klasyka basowego
    brzmienia.

  35. hi endy poszły w test, fafner i svt2 oraz Peavey lampa i sound city

Możliwość komentowania została wyłączona.