Wzmacniacz do basu

(www.fotoo.pl/hosting-zdjec/2009-11/aafef3ef/p1030675.jpg.html) (www.fotoo.pl/hosting-zdjec/2009-11/1f0802fb/p1030673.jpg.html) (www.fotoo.pl/hosting-zdjec/2009-11/ba8391bc/p1030670.jpg.html) (www.fotoo.pl/hosting-zdjec/2009-11/16b75467/p1030662.jpg.html) (www.fotoo.pl/hosting-zdjec/2009-11/fa6f152d/p1030660.jpg.html)

Wpadło mi coś takiego w łapska i teraz moje pytanie czy można do tego
podłączyć bass żeby to ładnie grało i ewentualnie co dokupić? Dodam że
są tam 2 głośniki.

Czy mogę podłączyć swój bas do tego wzmacniacza, który właśnie znalazłem?
Czy ten wzmacniacz będzie dobry dla mojego basu z dwoma głośnikami?
W jaki sposób mogę poprawić brzmienie mojego basu z tym wzmacniaczem?
Co powinienem dokupić do tego wzmacniacza, aby osiągnąć najlepsze brzmienie?
Czy muszę uważać na jakieś szczególne cechy mojego basu, kiedy podłączam go do tego wzmacniacza?
Jaka jest maksymalna moc, jaką ten wzmacniacz może wyprodukować, aby zapewnić optymalne brzmienie basu?
Jakie są najlepsze ustawienia w tym wzmacniaczu, aby uzyskać najlepsze brzmienie basu?
Czy ten wzmacniacz będzie działał z każdym rodzajem basu, czy muszę szukać czegoś konkretnego?
Czy będę potrzebować specjalnych kabli, aby podłączyć mój bas do tego wzmacniacza?
Czy ten wzmacniacz będzie idealny dla mojego stylu gry na basie?

Podziel się swoją opinią

11 komentarzy

  1. nie koniecznie mi chodzi o ten wzmacniacz tylko o kolumny bo szczerze
    powiedziawszy nie posiadam zbytnich funduszy na kupienie czegoś porządnego ;/
    Ktoś mi coś kiedyś przebąknął więc się pytam 0.o

    Edit: a dało by się cokolwiek stąd wykorzystać ??

  2. jedynie do użytku domowego jako jako-taki odsłuch, możesz uszkodzić te
    głośniki jeśli będziesz ich za długo do tego używać

  3. Ja podłączyłem kiedyś się do wieży przez diboxa aktywnego i brzmiało
    nawet dosyć sensownie 🙂

  4. Ja jak się nieraz podlacze do glosnikow 5.1 creative tez ladnie daje ale po
    cichu bo szkoda glosnikow;D

  5. Fajny diorowski zestaw audio, nie jeden spędził noc w kolejce przed sklepem
    RTV, żeby taki dostać. Sądząc po ciemnej obudowie może być to końcówka
    lat 80-tych. Fajowski zabytek.

    Co rozumiesz przez stwierdzenie: ładnie grało? W ogóle grało, czy też
    przebijało się w zespole?

    Jeśli chcesz tego używać jako nagłośnienia na próby i koncerty – to
    zapomnij. Jest to zestaw audio, więc te głośniki przenoszą szersze pasmo
    niż te dedykowane do basu. Poza tym, mogą być już wiekowe (wtedy nie
    produkowali heavy duty membran) więc jest wielkie prawdopodobieństwo, że
    się szybko podrą.

    Do domowego plumkania (vel ćwiczenia w domu) ten zestaw się nada. Nawet
    jeśli podrzesz membrany, to koszt ich wymiany, lub wymiany głośników, albo
    całych kolumn nie jest wielki. Potrzebujesz tylko jakiś przedwzmacniacz,
    nawet multiefekt. Tylko musi być jeden warunek spełniony – wyjście stereo
    (zakładam, że większość multiefektów Zooma tak ma). Kupujesz przelotkę
    jack3/4″” na 2 x czincz (w życiu nie wiem jak się to prawidłowo pisze, więc
    piszę jak się wymawia). Podpinasz i jazda.

    Kilkanaście lat temu domowo ogrywaliśmy z bratem klawiszowcem taki sprzęt (z
    tą różnicą, że pomiędzy basem a wzmacniaczem był jeszcze mikser).

  6. Chyba że by wyciągnął taśmę z wnętrza kasety. W tedy nie będzie musiał
    zmieniać stron 😛

  7. jeśli chcesz trochę przesterować podłącz się do gniazda gramofon jeśli
    masz aktywny bas w miarę jego brzmienie odda dyskofon

    w mojej próbowni coś takiego stoi – tato wygrał kiedyś w totka i sprzęt
    przeszedł przez wszystkie moje bandy :)))

    koleś z salki obok dobrze zrobił – jeśli naprawdę nie masz siana kup
    eltrona 100 do tego za jakieś grosiwo i już na próbę wzmacniacz diory da radę
    (sprawdzone!)

    edit: aha, jeśli masz do tego diorowski magnetofon (a widzę że masz) to przy
    pomocy byle jakiej kasety ze skrzydełkami (albo zapchaną papierem czy
    taśmą) jesteś w wstanie przy pomocy wejścia mikrofonowego zrobić sobie
    stereo (tzn podpiąć dwie kolumny) a przy okazji mieć gain (tą gałką
    volume record czy jak ona tam), polecam puszczanie taśmy i zmienianie stron bo
    przy pomocy pauzy zje*iesz sprzęt…

    jezu wszystko mi się przypomniało… lata lecą

  8. w diorowskich magnetofonach wystarczyło palcem nacisnąć na „bolczyk” i bez
    taśmy imitować nagrywanie ;-). Lecą, lecą lata 😉

    – dodane po chwili –

    na zdjęciu jest technics. jeśli kaseta jest wkładana tasma do dolu to tego
    „bolczyka” trzeba by szukać gdzieś u góry kieszeni

  9. nie – ta ciągnięta szpula jest takim czujnikiem, poważnie

    edit: rzeczywiście gała niediorowska

Możliwość komentowania została wyłączona.