Hejka, kupiłam go na allegro i facet powiedział mi, że to kopia lutnicza
ZAK’a a wy jak sądzicie? Ktoś tak kiedyś mówił, że to niby SkyWay , więc
wolę się was popytać ;D Zdjęcia są w załączniku, z góry wielkie dzięki
:*
Ale samo dodanie do załączników nic nie daje – musisz zlinkować
załączniki w poście.
A to rzeczone zdjęcia:
pozdrawiam. emsi
Czy wiecie, co to za bas?
Jaki jest Wasz sąd na temat basu, który kupiłam na allegro?
Czy ktoś z Was ma jakieś doświadczenia z basem kupionym na allegro? Ja właśnie kupiłam jeden i facet powiedział mi, że to kopia lutnicza ZAKa. Co o tym myslicie?
Co sądzicie o basie, który kupiłam na allegro?
Czy ktoś z Was zna się na basach?
Jaki jest Wasz stosunek do zastosowania basu w muzyce?
Czy możecie mi pomóc w ocenie basu, który kupiłam na allegro?
Co sądzicie o basie, który kupiłem na allegro? Czy to rzeczywiście kopia lutnicza ZAKa, jak mówił mi sprzedawca?
Czy ktoś z Was ma doświadczenie w zakupie basu na allegro? Ja właśnie kupiłem jeden, który sprzedawca określił jako kopia lutnicza ZAKa. Co o tym sądzicie?
Jaka jest Wasza opinia na temat basu, który kupiłam na allegro?
A gdzie załącznik?? 😛
A tak na przyszłość to już był taki wątek –
https://basoofka.net/forum/2005,jaki-to-bas/ 😉
—————————————–
ZAK 4 ala Spector N2, Langowski 6 custom
„A dla mnie jest to symbol
Coś w co wierze!!”
jeżeli to ten w załączniku to chyba trochę podobny do Stagga, bo SkyWaya w
takiej kolorystyce nie widziałem
A ja miałem skajłeja w takim kolorze, tylko kształt korpusu był inny.
Główka w każdym razie ma taki sam kształt, jak wszystkie sky-wayowe wyroby.
….to skajłej tak jak już mowilem……ktoś Cie zrobił w……….. pompkę
..sorry, ale tak z innej beczki . Coż to za cudo:
allegro.pl/item207145610_gitara_nie_z_tej_ziemi_basowka_basowa_bcm.html
…”wszak bas siłą i potegą jest”
ja wiem 🙂 miałem kiedyś TAKI SAM, Borisov Solo-II. Wart ok 50zł (tylko i
wyłącznie kolekcjonersko).
A na tej aukcji koles niezłą scieme sprzedaje: „wydaje mi się że jest to za
drogi sprzet” „gryf (…) jest on bardzo wygodny powiedzial bym wyścigowy”
To ustrojostwo ma gryf tak ciezki ze trzeba się sporo nameczyc żeby utrzymać
bass w reku (a niektorzy się thunderbirdow czepiaja ze gryf trochę opada w dol
:P) i na pweno nie jest wyscigowy – przypomina raczej lekko ociosany na
kształt gryfu kołek 😛
Przystawki siakieś takie dziiwne. No i co to jest to coś pomiędzy
przystawkami a mostkiem?? jakaś forma podstawki na kciuk czy co?
zagadka rozwiazana
Polcie to raczej na pewno jest skjłej:
allegro.pl/item204538601_gitara_basowa_sky_way_tb_605_cztery_kolory_od_ss.html
————————————————————-
******************
http://www.myspace.com/skatpl *********************
Jezeli bylby to skajłej to miałby jakieś slady po naklejkach i chocby numery
seryjne, jeżeli ich nie ma, to wysoce prawdopodobne ze NIE JEST to skajłej
(doprowadzenei skajłeja do takiego wygladu kosztoałoby chyba więcej niż sam
instrument)
Według mnie nie zupełnie. Gość mógł kupić SkyWaya używanego za np. 2
stówki, rozkręcił go, „zdjął” lakier, zrobił woskowanie i sprzedał….
Mógł to chyba w domu zrobić więc…
P.S. Polcia ile dałaś za ten bas?
Kiedyś jeden gość na necie miał SkyWaye natural. Nie wiem tylko czy były
woskowane czy lakierowane. Ale na pewno tak owe występują.
skajłeje nie mają numerów seryjnych… a napis schodzi, jeśli go
odpowiednio długo traktować szmatką z denaturatem. Wiem, bo próbowałem 😉
sex drugs rock&roll
może to lutnicza kopia skaj leja hahaha
Tak ale droższa by była od oryginału 🙂
No ale wartoby było zapłacić, zawsze to SkyWay 🙂
Zupełnie się z tym nie zgodze! Jakby była wykonana starannie z dobrej jakości
materiałów. Miała porządny osprzęt i elektronikę to ze skajłeja został
by jej tylko wygląd, który tak w ogóle to mi się podoba (proszę linczujcie
jak chcecie). Myśle że dobrze zrobiona kopia SkyWaya nie ustępowała by
kopiom innych marek. Bo niby dlaczego?
Ja nie powiedziałem, że skajłeje są brzydkie. Rzeczywiście zamówiony u
lutnika skajłej to nie byłby skajłej. Jednak SkyWay mówcie co chcecie nie
jest aż tak złym produktem, że aż strach. No może nie ma pięknego
brzmienia, super wykonania ale nie narzekajmy bo dawniej było gorzej. Wiem to
od mojego taty. On swoją karierę muzyczną zaczynał dawno temu. Opowiadał
mi jak sami robili perkusję… Nawet sami robili gryf do basu bo mili jakiś
korpus z elektroniką i sami dorobili gryf. Tak się grało. Na byle jaki
sprzęt oszczędzano latami. PRL…. Zaczynali grać na jakimś starym radiu, w
którym w końcu poszedł głośnik. Więc dzisiejsze SkyWaye czy inny tego
typu sprzęt to w tamtych czasach byłoby cudeńko 😉
Byłoby. Ale jest XXI wiek i gospodarka poniekąd wolnorynkowa
więc odpuśćmy sobie takie gdybanie. Co z tego, że kiedyś byłby cudeńkiem
skoro dziś jest badziewiem? Liczy się kontekst.
No niby tak. Wehikułu czasu nie mamy, a gdybyśmy mieli to kupowaloby się
SkyWaya …. cyk parę lat wstecz…. wymiana na ladnego Fender czy cus i ziup z
powrotem tu (glupie to ) 😛
To po co zabierasz głos?
kupiłam go za 250zł tanio no nie?
jak na gitarę basówą – tanio. ale jak na SkyWaya – stanoczo za dużo 😉
________________
http://www.gno.com.pl