Warwick X-treme 5.1

Joł:)

Może ma ktoś praktyczne doznania na temat tego tranzystorowego heada?
Szukałem i nie znalazłem, a wiem że podobno do rockowej nuty się nada…
Może ktoś ma coś takiego, albo próbował, to przyda się każda
uwaga…

…jakby ktoś miał chęć rzucić okiem i uchem w dziwne rzeczy to
zapraszam:

https://www.youtube.com/krycha425

7 komentarzy

  1. SUVV

    Każdy Warwick do rockowego grania się nada 😛 mój (profet3.2) daje mięchem
    ostro 😀

  2. Myrkul666

    mam pro feta 5.1.daje więcej miecha niż 3.2 jest ten X-treme da rade

  3. Mysticos

    jestem szczęśliwym posiadaczem: Warwick X-TREME 5.1, Warwick WCA 611-4 Pro 6
    x 10″…

    lubię jak bas szarpie po bebechach, po chwilach użytkowania chciałbym mieć
    10.1, ale wiadomo – w miarę używania apetyt rośnie;)

    siedzę nad 5.1 troszkę czasu i nie mogę ukręcić jeszcze ideału, lecz
    blisko jestem;)

    blisko swojego ideału ofc.;)

    od podłogi ciągnie niesamowicie, dla mnie kosmiczny sprzęt – teraz pytanie
    zasadnicze!

    do czego porównujesz?

    jaki inny wybór?

    tak czy owak, dobrze gada i idzie sporo ukręcić na tym sprzęcie…

    jeżeli masz w ciemno kupić – nie polecam żadnego sprzętu – każdemu co
    innego podejdzie…

    gram rocka, czasem ciężej, czasem w innej „ciotowatej” wersji i się W
    sprawdza;)

    ———————————————————————————————-

  4. Mysticos

    Ano małe zboczenie moje – jakoś nie mogę się przekonać do lamp…

    W tym wypadku na placu boju pozostaje dla mnie „W” oraz pkt.1 😉

    Przyznam, że nie miałem przyjemności z owym ampegiem, a za head laneya dasz
    tyle, że wystarczy Ci spokojnie na taki sam zestaw, na którym ja sobie
    śmigam…

    Może znajdzie się ktoś bogatszy ode mnie w doświadczenie?

    Tak czy owak z Twoich propozycji stawiam na zestaw „W”, tylko od razu zaznaczam,
    że nie jestem żaden fifarafa i sam jestem ciekaw zdania kogoś, kto ograł te
    zestawy lub ma o nich większe niż ja pojęcie;)

    ———————————————————————————————-

  5. dzikakrycha

    myślałem o:

    1.ampeg svt450h + paczka svt-410hlf

    2.ampeg svt-3pro (lampa-tranzystor)

    3.laney nexus tube(full lampa)

    a jeśli Warwick X-treme to + paczki: Warwick 211pro + 115pro

    Nie będę ukrywał, że w grę ostro wciska się kwestia szmalu tzn. Warwick
    bezproblemowo z tymi paczkami Warwicka za ten szmal, bez wyciskania nadmiernych
    ilości potu i łez, tak samo Ampeg svt450h + paczka Ampega ta co pod punktem
    1-ym. Bo to full tranzystory więc ciut tańsze. Natomiast do punktów 2. i 3.
    (gdzie bardziej skłonny jestem do 3.) musiałbym skundlić jakieś obce
    kolumny, i jeszcze przy tym nieźle się napocić żeby tej kasy wystarczająco
    naskrobać 🙁

    Te inne paczki to np. coś Ashdown a 4×10 lub Nemesis-Eden 4×10

    …wolałbym jednak komplet jednego i tego samego producenta…i tu sobaka
    pogrzebana :-(…no i żeby w ogóle o czym kolwiek mówić muszę na wstępie
    sprzedać moje zajebiste moto (Honda VT700C 1984) :(…

    …jakby ktoś miał chęć rzucić okiem i uchem w dziwne rzeczy to
    zapraszam:

    https://www.youtube.com/krycha425

  6. dzikakrycha

    Dzięki Mysticos. A jakieś konkretne wady x-treme zauważyłeś do tej pory,
    jeśli w ogóle coś takiego się rzuca w uszy lub oczy? A może zostanę przez
    to pytanie posądzony o herezję;)? Można tu mówić o wadach?

    …jakby ktoś miał chęć rzucić okiem i uchem w dziwne rzeczy to
    zapraszam:

    https://www.youtube.com/krycha425

  7. Mysticos

    Oczywiście – ma masę wad…

    … ale ja jakoś ich jak narazie nie widzę;)

    Nie, no jest jedna i to potężna… X 10.1 jest potężniejsze;)

    ———————————————————————————————-

Inni czytali również