Planescape Torment, KOTOr, Baludrs Gate, Fataut … kiedyś … klimat, pomysł, fabuła … obecnie odrestaurowujące robienie papki w kilka sekund – Combat Arms
Dante Morius
Kotora znam, uwielbiam i zaliczyłem obie części na różne sposoby. Warhammer ciekawym pomysłem, jednak na razie zdobyłem Red Faction, bo nigdy nie grałem. A mój dyplom jest na tyle uroczy, że jak się wkręcę w obliczenia to 20 stron samo leci. Więc nie mam z tym problemu 😉
J and D JD110
Skoro już jesteśmy w temacie: Skyrim to szit.
Gurf
Klonky, napisz mi który to vault, bo zgadzam się co do ich klimatu (braku). Ten drzewiasty mi się jeno spodobał, ale wątek z nim się urywa tak jakoś.. Ale! Zaraz sobie pogram, bo nie mam nic do roboty.
boże, gry są głupie i kradną czas.
Dante – half life 1 half life 2* (pójdzie Ci raczej jak Ci chodzi b&w2, tylko detale w dół).
* warto grać cały czas i czasem w słabe mapki by
SPOILER
w końcu zwiedzić cytadelę zakutym w uchwyt, jawdrop przez całą drogę miałem.
Dante Morius
Drogi Albercie, toż Half Life był swego czasu dla mnie niczym Biblia 😀 Obydwie części na pamięć! Chociaż episode 1 i 2 chyba sobie nabędę :>
Immo
@Gurf: boże, gry są głupie i kradną czas.
Niestety, jako że z gier mam pieniądze na chlebek i cztery nowe basy rocznie (:P), muszę napiętnować to stwierdzenie jako głupie, urągające sztuce kreowania gier oraz niemiłe. 😀
Immo
Przegapiłeś promocję na Steamie, gdzie cała „saga” HL była za 6 ojro.
Dante Morius
(warto dodać, że żeby znaleźć to zdjęcie wystarczy wpisać w google „smutny zakwas” :D:D:D:D)
MaciekM
Widzę potencjał tego zdjęcia… „Zakwas nie jest na Ciebie zły. Jest tylko smutny z powodu Twojego zachowania.” 😛
Jak ktoś szachista – zapraszam na korespondencyjne partyjki. 🙂
Immo
Wolałbym Scrabble.
W szachy wygrywam w Chessmasterze na poziomie trudności „Monkey”. „Child” mnie matuje w kilku ruchach 😀
K'roll
gram od paru miesięcy w World of Warcraft, ale w sumie mało, raptem 4-5 godzin tygodniowo, tak dla wyluzowania od czasu do czasu. dlatego progress jest u mnie dość powolny, ale bawię się przy tym dobrze, a chyba o to chodzi 😀
Immo
@Kroll: gram od paru miesięcy w World of Warcraft, ale w sumie mało, raptem 4-5 godzin tygodniowo, tak dla wyluzowania od czasu do czasu. dlatego progress jest u mnie dość powolny, ale bawię się przy tym dobrze, a chyba o to chodzi 😀
Większość graczy się z Tobą nie zgodzi. Trzeba LEVELOWAĆ, trzeba GRINDOWAĆ, trzeba robić INSTANCJE i RAJDY! 😛
Bjarni
@Immo:
@Kroll: gram od paru miesięcy w World of Warcraft, ale w sumie mało, raptem 4-5 godzin tygodniowo, tak dla wyluzowania od czasu do czasu. dlatego progress jest u mnie dość powolny, ale bawię się przy tym dobrze, a chyba o to chodzi 😀
Większość graczy się z Tobą nie zgodzi. Trzeba LEVELOWAĆ, trzeba GRINDOWAĆ, trzeba robić INSTANCJE i RAJDY! 😛
Trzeba znaleźć grę, która nie jest przestarzała technologicznie i nie robi jej studio, dla którego liczy się tylko kasa. Jest wiele lepszych MMO niż WoW, ale ludzie nie potrafią się przestawić, bo WoW jako pierwszy (choć nie miał unikatowej mechaniki) stał się tak popularny. Śmieszy mnie też nazywanie każdego współczesnego MMO „klonem WoWa”, bo produkt Blizzarda sporo zerżnął z innych gier i po prostu to połączył w dobry sposób.
Immo
@Bjarni:
@Immo:
@Kroll: gram od paru miesięcy w World of Warcraft, ale w sumie mało, raptem 4-5 godzin tygodniowo, tak dla wyluzowania od czasu do czasu. dlatego progress jest u mnie dość powolny, ale bawię się przy tym dobrze, a chyba o to chodzi 😀
Większość graczy się z Tobą nie zgodzi. Trzeba LEVELOWAĆ, trzeba GRINDOWAĆ, trzeba robić INSTANCJE i RAJDY! 😛
Trzeba znaleźć grę, która nie jest przestarzała technologicznie i nie robi jej studio, dla którego liczy się tylko kasa. Jest wiele lepszych MMO niż WoW, ale ludzie nie potrafią się przestawić, bo WoW jako pierwszy (choć nie miał unikatowej mechaniki) stał się tak popularny. Śmieszy mnie też nazywanie każdego współczesnego MMO „klonem WoWa”, bo produkt Blizzarda sporo zerżnął z innych gier i po prostu to połączył w dobry sposób.
Sporo racji. Ja nie znoszę estetyki świata Warcraft, jest taka cukierkowo-komiksowa i nie potrafię jej traktować poważnie, zwłaszcza po graniu w Warcrafta III z tymi jego przesyconymi humorem voiceoverami postaci. 😛
Z MMO wolałbym TORa albo Star Trek OnLine (OMG, serio!).
Bjarni
@Immo:
@Bjarni:
@Immo:
@Kroll: gram od paru miesięcy w World of Warcraft, ale w sumie mało, raptem 4-5 godzin tygodniowo, tak dla wyluzowania od czasu do czasu. dlatego progress jest u mnie dość powolny, ale bawię się przy tym dobrze, a chyba o to chodzi 😀
Większość graczy się z Tobą nie zgodzi. Trzeba LEVELOWAĆ, trzeba GRINDOWAĆ, trzeba robić INSTANCJE i RAJDY! 😛
Trzeba znaleźć grę, która nie jest przestarzała technologicznie i nie robi jej studio, dla którego liczy się tylko kasa. Jest wiele lepszych MMO niż WoW, ale ludzie nie potrafią się przestawić, bo WoW jako pierwszy (choć nie miał unikatowej mechaniki) stał się tak popularny. Śmieszy mnie też nazywanie każdego współczesnego MMO „klonem WoWa”, bo produkt Blizzarda sporo zerżnął z innych gier i po prostu to połączył w dobry sposób.
Sporo racji. Ja nie znoszę estetyki świata Warcraft, jest taka cukierkowo-komiksowa i nie potrafię jej traktować poważnie, zwłaszcza po graniu w Warcrafta III z tymi jego przesyconymi humorem voiceoverami postaci. 😛 Z MMO wolałbym TORa albo Star Trek OnLine (OMG, serio!).
TORa ani STO nie testowałem, za to sprawdzałem RIFT, LOTRO, WAR z tych płatnych i każde jest lepsze od WoWA (choć grałem w niego parę lat temu całkiem sporo, z 2 lata życia mi zjadł 😀 ).
Teraz sporo ludzi czeka na GW2, ta gra może zrewolucjonizować podejście do gatunku. Zobaczymy co z tego wyjdzie ;).
MaciekM
Obecnie męczę rodzimego wieśmaka, który moim zdaniem jest za bardzo doceniony, ale nie chce mi się rozpisywać jak kogoś by to interesowało niech napiszę to wtedy wyleję swój żal na „papier”. 😀 I Warhammera :Mark of Chaos, który jest przyjemny nie powala ale na rozluźnienie bardzo ok. W kolejce nestpnz będzie Bioshock (KLIMAT KLIMAT KLIMAT!). Ogólnie teraz zacznę nadrabiać zaległości bo zmieniłem sprzęt a zawsze lubiłem sobie usiąść do gry na takie powiedzmy 13h. 😛 Jeśli o MMO chodzi to nie trawię tego gatunku, ale jako fan SW a w szczególności KotORów w TORa bym sobie pograł… 😀
Szary
Przez Bioshocka prawie zapomniałem, że czasem trzeba coś zjeść.. Mega klimat, muzyka, fabuła. Moim zdaniem to najlepsza gra na świecie i każdy gracz powinien do niej przysiąść. To samo tyczy się drugiej części. Fenomenu tych gier nie da się opisać; trzeba do nich usiąść.
Kapral
MASS EFFECT 3! \o/
Bjarni
Bioshocka muszę zakupic i sprawdzic, co do wiedzmina… Tez twierdze, ze przehypowany, tak jak i skajrim, ale dalej to przyjemne gry.
MaciekM
W Wiedźmina warto jest zagrać i faktycznie jest przyjemny. Muszę się gdzieś wyżalić bo znów go odpaliłem i znów się wkurzyłem niemiłosiernie. Przede wszystkim poziom trudności zacząłem grać na hardzie wszystko spoko tylko gra nie jest trudna od początku. Komplikacje zaczynają się w późniejszych etapach dużym błędem jest brak możliwości zmiany trudności podczas gry. Denerwującym faktem jest to, że przy niektórych dialogach po wybraniu jednej z opcji dialogowych i po skończeniu omawiania jej rozmowa się kończy. Zaczyna to denerwować jak mamy 10 wątków do omówienia z danym NPCem. Gra ma też trochę bugów. Jestem w V akcie przed walką w szpitalu. Dla przypomnienia wygląda to tak jest rozmowa z Shani animacja i rozmowa z dowódcą (w zależności od naszego wcześniejszego wyboru) komanda elfów lub dowódcy oddziału zakonu płonącej róży. Przebijam rozmowę i animację i przed rozpoczęciem drugiej rozmowy zaczyna się walka a ekran jest czarny i nic nie mogę zrobić. Dopiero po chwili załącza się druga rozmowa tylko, że walkę z miliardem przeciwników zaczynam z połową HP. Przed chwilą zanim zaczęła się druga rozmowa zginąłem… Najgorsze jest to, że jestem zbyt daleko żeby przestać albo zacząć nową grę na łatwiejszym poziomie… 😛 Musiałem się gdzieś wyżalić. xD
K'roll
@Immo:
@Bjarni:
@Immo:
@Kroll: gram od paru miesięcy w World of Warcraft, ale w sumie mało, raptem 4-5 godzin tygodniowo, tak dla wyluzowania od czasu do czasu. dlatego progress jest u mnie dość powolny, ale bawię się przy tym dobrze, a chyba o to chodzi 😀
Większość graczy się z Tobą nie zgodzi. Trzeba LEVELOWAĆ, trzeba GRINDOWAĆ, trzeba robić INSTANCJE i RAJDY! 😛
Trzeba znaleźć grę, która nie jest przestarzała technologicznie i nie robi jej studio, dla którego liczy się tylko kasa. Jest wiele lepszych MMO niż WoW, ale ludzie nie potrafią się przestawić, bo WoW jako pierwszy (choć nie miał unikatowej mechaniki) stał się tak popularny. Śmieszy mnie też nazywanie każdego współczesnego MMO „klonem WoWa”, bo produkt Blizzarda sporo zerżnął z innych gier i po prostu to połączył w dobry sposób.
Sporo racji. Ja nie znoszę estetyki świata Warcraft, jest taka cukierkowo-komiksowa i nie potrafię jej traktować poważnie, zwłaszcza po graniu w Warcrafta III z tymi jego przesyconymi humorem voiceoverami postaci. 😛 Z MMO wolałbym TORa albo Star Trek OnLine (OMG, serio!).
e, mi się gra fajnie, ale gram na darmowym serwerze (to przede wszystkim), gram mało (co też robi swoje) i krótko (jak wyżej). pewnie znudzi mi się jak dobiję do 80 lvl i już nic do roboty nie będzie 😀
no-lifeów którzy levelują, farmią i robią rajdy co noc nie wspominam, śmiechawka 😀
.Piotrek
FlyFF!!!!!
Kiedyś dużo grałem, teraz już prawie nie gram bo nudny jest. Ale gdybym zamiast grać w flyffa sprzedawał hamburgery w makdonaldzie bym miał 2 fodery D:
witt
a ja pogrywam czasem na ps3 sobie, od kiedy jestem w anglii, dluga przerwe miałem od grania ogolnie, najbardziej wciagnely mnie Devil may cry 4, Fallout new vegas, trochę gta 4, czasem tekken6, bioshock tez czeka na polce, a ostatnio zaczalem Silent hill homecoming
assasains creed 1 niewypal jak dla mnie, resident evil 5 tez,
aha i Call od duty tez niewypal, może dlatego ze fps na apdzie to nie to, chociaz w falloucie mi to nie przeszkadzalo, gra musi mieć KLIMAT
Immo
@Bjarni: Bioshocka muszę zakupic i sprawdzic…
Jest w promocji na Steamie – 5 Ojro za Bioshock 1 i 5 Ojro za Bioshock 2.
Bjarni
@Immo:
@Bjarni: Bioshocka muszę zakupic i sprawdzic…
Jest w promocji na Steamie – 5 Ojro za Bioshock 1 i 5 Ojro za Bioshock 2.
Ach ten steam, tyle promocji i fajnych rzeczy, a w portfelu tak mało, ledwie co na struny starczy 😉
Immo
Borderlands.
Korzystając z promocji na Steamie zdobyłem i nie mogę wyjść z podziwu (i z gry, mimo, że jest 2:30 w nocy, jeszcze trochę!)
Bjarni
@Immo: Borderlands. Korzystając z promocji na Steamie zdobyłem i nie mogę wyjść z podziwu (i z gry, mimo, że jest 2:30 w nocy, jeszcze trochę!)
Border to jedna z najbardziej innowacyjnych i najciekawszych gier ostatnich lat, świetna sprawa, dobry zakup. Edycja zwykła czy Game Of The Year?
zombine
Na tej stronce można legalnie pobrać około 330 gier z Amigi/atari. są to exeki czyli odpalasz i grasz, bez emulacji, ustawiania zgodności czy dosboxa
Amiga kradła mi życie Lemmingami i Super Frog, ostatnio dorwałem jakiś emulator to znowu parę godzin poszło… 😀
Wash
F-1 2011 + kierownica i jazda:))
Mass Effect 1,2 i wkrótce 3
Basoofka_NET
*PL*
5 obrazek. WIN
Elv
Ja cały czas, od lat siedzę w roguelikeach oraz klasycznym Championship Managerze 2001/2002. Aczkolwiek w tej chwili nawet wciągnęła mnie Świątynia Pierwotnego Zła.
Immo
GOTY.
Wyspa Dr. Neda = najlepsze DLC wszechświata 😀
HinataSenpai
Po pierwsze: dlaczego na pc? Jestem urodzonym konsolowcem XD na kompie gram aktualnie w diablo III beta ;p Shogun 2 oczywiście, czasami w jakieś stare gierki o SW np Jedi Academy, szukam cierpliwości na ukonczenie Dead Island, Skyrima, wiedźmina i heroesow XD no ale tak to jest jak na chwile się odejdzie od gry to pozniej ciezko wrocic ;p
latem666
Ja ostatnio śmigam w nieśmiertelnego Q2 😀
Immo
@HinataSenpai: (…)jakieś stare gierki o SW np Jedi Academy
…”stare”? Zlituj się, grałaś w pierwszego Jedi Knighta? w X-Wing Alliance? w Rogue Squadron? 😀
Basoofka_NET
Jak ściągnąłem jakiś czas temu X-Wing Alliance to kupiłem joystick tylko żeby w nią zagrać. Taka to dobra gra.
Dante Morius
Mnie ostatnio wzięło i jadę serią: AoE3, Warhammer Down Of War, Fallout (chyba po raz 3), Godfather i Worms Armagedon. Ostatnie trzy znam na wylot, pierwsze dwie grałem pierwszy raz i trochę mnie rozczarowały 🙁
HinataSenpai
@Immo:
@HinataSenpai: (…)jakieś stare gierki o SW np Jedi Academy
…”stare”? Zlituj się, grałaś w pierwszego Jedi Knighta? w X-Wing Alliance? w Rogue Squadron? 😀
Ależ oczywiście, że tak ^^
Immo
@MPB: Jak ściągnąłem jakiś czas temu X-Wing Alliance to kupiłem joystick tylko żeby w nią zagrać. Taka to dobra gra.
Jak każdy, Papo Misiu, jak każdy 😀 tylko, że wstyd ściągać, tak dobrą grę warto mieć oryginalną 😛
MaciekM
@Dante Morius: Mnie ostatnio wzięło i jadę serią: AoE3, Warhammer Down Of War, Fallout (chyba po raz 3), Godfather i Worms Armagedon. Ostatnie trzy znam na wylot, pierwsze dwie grałem pierwszy raz i trochę mnie rozczarowały 🙁
DAWN! Dawn of War! 😛 IMO był wyśmienity – a przynajmniej pierwszą część bo teraz gram w dwójkę i.. bez komentarza straciła dużo na klimacie bo zrobili z niej strategię taktyczną. :/
Klonky
Ja sobie dwójkę z CD-Action załatwiłem (swoją drogą- jak to czasopismo na psy zeszło. Chyba, że kiedyś jak byłem młody i głupi to miałem niższe wymagania). Na razie gram tylko w kampanię na singlu (podobnież można jakoś w trybie kooperacji grać) i podoba mi się ta właśnie „strategia taktyczna”. Jak się włączy jakiś lepszy poziom trudności to czasami trzeba się naprawdę napocić, żeby coś ugrać.
W X-Wing Alliance nie grałem, ale za to w Rouge Squadron się zagrywałem bez pamięci. Zwłaszcza jak na końcu można było polatać sobie TIE Interceptorem :]
Kapral
Konsole są dobre do mordobić i platformówek, w każdą inną grę lepiej się gra na pc 😀
Elv
@Klonky: Ja sobie dwójkę z CD-Action załatwiłem (swoją drogą- jak to czasopismo na psy zeszło. Chyba, że kiedyś jak byłem młody i głupi to miałem niższe wymagania).
Zeszło, zeszło. Ja regularnie kupowałem CDA od 2002 do 2006 roku (kiedy to wciąż prezentowało sobą wysoki poziom, przestałem się w nie zaopatrywać, bo moje zainteresowanie współczesnymi grami – z racji na leciwość sprzętu – wygasło całkowicie). Do niedawna miałem te numery, teraz kuzyniakowi oddałem… Teraz okazjonalnie kupię, ostatnio z racji HoMMV: Dzikie Hordy jako pełniaka.
I zeszło na psy, strasznie. W sumie szkoda. Najpierw zmienił się rednacz, potem poodchodziło kilku etatowych redaktorów/współpracowników, i… Cóż. Stało się – jak kupuję, to czasami dla pełniaków, bo zawartość merytoryczna pisma nie stoi aktualnie na szczególnie wysokim poziomie.
Kapral
Ściągajcie, instalator dostępny, wystarczy nabyć klucz na Allegro, czy gdzieś i od premiery młócimy! 😀
Ściągajcie, instalator dostępny, wystarczy nabyć klucz na Allegro, czy gdzieś i od premiery młócimy! 😀
Daj spokój z tym shitem 😀
Kapral
Trochę grałem w betę i stwierdzam, że jednak nie jest to shit. Dodatkowo – czekam na system aren, pvp rozwałka ftw! :D.
Słyszałem ostatnio genialne porównanie, które jest bliskie prawdy – że granie w Diablo ma charakter pykania z folii bąbelkowej. Bezmyślne, ale daje dużo przyjemności :D.
Bjarni
Wolę Path Of Exile. Póki co to diablo wygląda jak ubogi HnS odarty z rozwoju postaci, nie jak następca D2.
MaciekM
Przeszedłem betę dwa razy i uważam, że D3 będzie godnym następcom D2. Nie podoba mi się cooldown na miksturach i przy zmianie używanego skilla na inny oraz sposób zmiany tego skilla, ale ogólnie jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. 😀 Natomiast podoba mi się między innymi pomysł z różnymi źródłami „mocy” każdego bohatera.
Planescape Torment, KOTOr, Baludrs Gate, Fataut … kiedyś … klimat,
pomysł, fabuła … obecnie odrestaurowujące robienie papki w kilka sekund –
Combat Arms
Kotora znam, uwielbiam i zaliczyłem obie części na różne sposoby.
Warhammer ciekawym pomysłem, jednak na razie zdobyłem Red Faction, bo nigdy
nie grałem. A mój dyplom jest na tyle uroczy, że jak się wkręcę w
obliczenia to 20 stron samo leci. Więc nie mam z tym problemu 😉
Skoro już jesteśmy w temacie: Skyrim to szit.
Klonky, napisz mi który to vault, bo zgadzam się co do ich klimatu (braku).
Ten drzewiasty mi się jeno spodobał, ale wątek z nim się urywa tak jakoś..
Ale! Zaraz sobie pogram, bo nie mam nic do roboty.
boże, gry są głupie i kradną czas.
Dante – half life 1 half life 2* (pójdzie Ci raczej jak Ci chodzi b&w2,
tylko detale w dół).
* warto grać cały czas i czasem w słabe mapki by
SPOILER
w końcu zwiedzić cytadelę zakutym w uchwyt, jawdrop przez całą drogę
miałem.
Drogi Albercie, toż Half Life był swego czasu dla mnie niczym Biblia 😀
Obydwie części na pamięć! Chociaż episode 1 i 2 chyba sobie nabędę :>
Niestety, jako że z gier mam pieniądze na chlebek i cztery nowe basy rocznie
(:P), muszę napiętnować to stwierdzenie jako głupie, urągające sztuce
kreowania gier oraz niemiłe. 😀
Przegapiłeś promocję na Steamie, gdzie cała „saga” HL była za 6 ojro.
(warto dodać, że żeby znaleźć to zdjęcie wystarczy wpisać w google
„smutny zakwas” :D:D:D:D)
Widzę potencjał tego zdjęcia… „Zakwas nie jest na Ciebie zły. Jest tylko
smutny z powodu Twojego zachowania.” 😛
Będą bany! 😀
A co do gier:
http://www.chess.com/echess/profile/zakwas
Jak ktoś szachista – zapraszam na korespondencyjne partyjki. 🙂
Wolałbym Scrabble.
W szachy wygrywam w Chessmasterze na poziomie trudności „Monkey”. „Child” mnie
matuje w kilku ruchach 😀
gram od paru miesięcy w World of Warcraft, ale w sumie mało, raptem 4-5
godzin tygodniowo, tak dla wyluzowania od czasu do czasu. dlatego progress jest
u mnie dość powolny, ale bawię się przy tym dobrze, a chyba o to chodzi 😀
Większość graczy się z Tobą nie zgodzi. Trzeba LEVELOWAĆ, trzeba
GRINDOWAĆ, trzeba robić INSTANCJE i RAJDY! 😛
Trzeba znaleźć grę, która nie jest przestarzała technologicznie i nie robi
jej studio, dla którego liczy się tylko kasa. Jest wiele lepszych MMO niż
WoW, ale ludzie nie potrafią się przestawić, bo WoW jako pierwszy (choć nie
miał unikatowej mechaniki) stał się tak popularny. Śmieszy mnie też
nazywanie każdego współczesnego MMO „klonem WoWa”, bo produkt Blizzarda
sporo zerżnął z innych gier i po prostu to połączył w dobry sposób.
Sporo racji. Ja nie znoszę estetyki świata Warcraft, jest taka
cukierkowo-komiksowa i nie potrafię jej traktować poważnie, zwłaszcza po
graniu w Warcrafta III z tymi jego przesyconymi humorem voiceoverami postaci.
😛
Z MMO wolałbym TORa albo Star Trek OnLine (OMG, serio!).
TORa ani STO nie testowałem, za to sprawdzałem RIFT, LOTRO, WAR z tych
płatnych i każde jest lepsze od WoWA (choć grałem w niego parę lat temu
całkiem sporo, z 2 lata życia mi zjadł 😀 ).
Teraz sporo ludzi czeka na GW2, ta gra może zrewolucjonizować podejście do
gatunku. Zobaczymy co z tego wyjdzie ;).
Obecnie męczę rodzimego wieśmaka, który moim zdaniem jest za bardzo
doceniony, ale nie chce mi się rozpisywać jak kogoś by to interesowało
niech napiszę to wtedy wyleję swój żal na „papier”. 😀 I Warhammera :Mark
of Chaos, który jest przyjemny nie powala ale na rozluźnienie bardzo ok. W
kolejce nestpnz będzie Bioshock (KLIMAT KLIMAT KLIMAT!). Ogólnie teraz
zacznę nadrabiać zaległości bo zmieniłem sprzęt a zawsze lubiłem sobie
usiąść do gry na takie powiedzmy 13h. 😛 Jeśli o MMO chodzi to nie trawię
tego gatunku, ale jako fan SW a w szczególności KotORów w TORa bym sobie
pograł… 😀
Przez Bioshocka prawie zapomniałem, że czasem trzeba coś zjeść.. Mega
klimat, muzyka, fabuła. Moim zdaniem to najlepsza gra na świecie i każdy
gracz powinien do niej przysiąść. To samo tyczy się drugiej części.
Fenomenu tych gier nie da się opisać; trzeba do nich usiąść.
MASS EFFECT 3! \o/
Bioshocka muszę zakupic i sprawdzic, co do wiedzmina… Tez twierdze, ze
przehypowany, tak jak i skajrim, ale dalej to przyjemne gry.
W Wiedźmina warto jest zagrać i faktycznie jest przyjemny. Muszę się
gdzieś wyżalić bo znów go odpaliłem i znów się wkurzyłem
niemiłosiernie. Przede wszystkim poziom trudności zacząłem grać na hardzie
wszystko spoko tylko gra nie jest trudna od początku. Komplikacje zaczynają
się w późniejszych etapach dużym błędem jest brak możliwości zmiany
trudności podczas gry. Denerwującym faktem jest to, że przy niektórych
dialogach po wybraniu jednej z opcji dialogowych i po skończeniu omawiania jej
rozmowa się kończy. Zaczyna to denerwować jak mamy 10 wątków do omówienia
z danym NPCem. Gra ma też trochę bugów. Jestem w V akcie przed walką w
szpitalu. Dla przypomnienia wygląda to tak jest rozmowa z Shani animacja i
rozmowa z dowódcą (w zależności od naszego wcześniejszego wyboru) komanda
elfów lub dowódcy oddziału zakonu płonącej róży. Przebijam rozmowę i
animację i przed rozpoczęciem drugiej rozmowy zaczyna się walka a ekran jest
czarny i nic nie mogę zrobić. Dopiero po chwili załącza się druga rozmowa
tylko, że walkę z miliardem przeciwników zaczynam z połową HP. Przed
chwilą zanim zaczęła się druga rozmowa zginąłem… Najgorsze jest to, że
jestem zbyt daleko żeby przestać albo zacząć nową grę na łatwiejszym
poziomie… 😛 Musiałem się gdzieś wyżalić. xD
e, mi się gra fajnie, ale gram na darmowym serwerze (to przede wszystkim),
gram mało (co też robi swoje) i krótko (jak wyżej). pewnie znudzi mi się
jak dobiję do 80 lvl i już nic do roboty nie będzie 😀
no-lifeów którzy levelują, farmią i robią rajdy co noc nie wspominam,
śmiechawka 😀
FlyFF!!!!!
Kiedyś dużo grałem, teraz już prawie nie gram bo nudny jest. Ale gdybym
zamiast grać w flyffa sprzedawał hamburgery w makdonaldzie bym miał 2 fodery
D:
a ja pogrywam czasem na ps3 sobie, od kiedy jestem w anglii, dluga przerwe
miałem od grania ogolnie, najbardziej wciagnely mnie Devil may cry 4, Fallout
new vegas, trochę gta 4, czasem tekken6, bioshock tez czeka na polce, a
ostatnio zaczalem Silent hill homecoming
assasains creed 1 niewypal jak dla mnie, resident evil 5 tez,
aha i Call od duty tez niewypal, może dlatego ze fps na apdzie to nie to,
chociaz w falloucie mi to nie przeszkadzalo, gra musi mieć KLIMAT
Jest w promocji na Steamie – 5 Ojro za Bioshock 1 i 5 Ojro za Bioshock 2.
Ach ten steam, tyle promocji i fajnych rzeczy, a w portfelu tak mało, ledwie
co na struny starczy 😉
Borderlands.
Korzystając z promocji na Steamie zdobyłem i nie mogę wyjść z podziwu (i z
gry, mimo, że jest 2:30 w nocy, jeszcze trochę!)
Border to jedna z najbardziej innowacyjnych i najciekawszych gier ostatnich
lat, świetna sprawa, dobry zakup. Edycja zwykła czy Game Of The Year?
Na tej stronce można legalnie pobrać około 330 gier z Amigi/atari. są to
exeki czyli odpalasz i grasz, bez emulacji, ustawiania zgodności czy
dosboxa
http://www.thecompany.pl/
Amiga kradła mi życie Lemmingami i Super Frog, ostatnio dorwałem jakiś
emulator to znowu parę godzin poszło… 😀
F-1 2011 + kierownica i jazda:))
Mass Effect 1,2 i wkrótce 3
*PL*
5 obrazek. WIN
Ja cały czas, od lat siedzę w roguelikeach oraz klasycznym Championship
Managerze 2001/2002. Aczkolwiek w tej chwili nawet wciągnęła mnie
Świątynia Pierwotnego Zła.
GOTY.
Wyspa Dr. Neda = najlepsze DLC wszechświata 😀
Po pierwsze: dlaczego na pc? Jestem urodzonym konsolowcem XD na kompie gram
aktualnie w diablo III beta ;p Shogun 2 oczywiście, czasami w jakieś stare
gierki o SW np Jedi Academy, szukam cierpliwości na ukonczenie Dead Island,
Skyrima, wiedźmina i heroesow XD no ale tak to jest jak na chwile się odejdzie
od gry to pozniej ciezko wrocic ;p
Ja ostatnio śmigam w nieśmiertelnego Q2 😀
…”stare”? Zlituj się, grałaś w pierwszego Jedi Knighta? w X-Wing Alliance?
w Rogue Squadron? 😀
Jak ściągnąłem jakiś czas temu X-Wing Alliance to kupiłem joystick tylko
żeby w nią zagrać. Taka to dobra gra.
Mnie ostatnio wzięło i jadę serią: AoE3, Warhammer Down Of War, Fallout
(chyba po raz 3), Godfather i Worms Armagedon. Ostatnie trzy znam na wylot,
pierwsze dwie grałem pierwszy raz i trochę mnie rozczarowały 🙁
Ależ oczywiście, że tak ^^
Jak każdy, Papo Misiu, jak każdy 😀 tylko, że wstyd ściągać, tak dobrą
grę warto mieć oryginalną 😛
DAWN! Dawn of War! 😛 IMO był wyśmienity – a przynajmniej pierwszą część
bo teraz gram w dwójkę i.. bez komentarza straciła dużo na klimacie bo
zrobili z niej strategię taktyczną. :/
Ja sobie dwójkę z CD-Action załatwiłem (swoją drogą- jak to czasopismo na
psy zeszło. Chyba, że kiedyś jak byłem młody i głupi to miałem niższe
wymagania). Na razie gram tylko w kampanię na singlu (podobnież można jakoś
w trybie kooperacji grać) i podoba mi się ta właśnie „strategia taktyczna”.
Jak się włączy jakiś lepszy poziom trudności to czasami trzeba się
naprawdę napocić, żeby coś ugrać.
W X-Wing Alliance nie grałem, ale za to w Rouge Squadron się zagrywałem bez
pamięci. Zwłaszcza jak na końcu można było polatać sobie TIE
Interceptorem :]
Konsole są dobre do mordobić i platformówek, w każdą inną grę lepiej
się gra na pc 😀
Zeszło, zeszło. Ja regularnie kupowałem CDA od 2002 do 2006 roku (kiedy to
wciąż prezentowało sobą wysoki poziom, przestałem się w nie zaopatrywać,
bo moje zainteresowanie współczesnymi grami – z racji na leciwość sprzętu
– wygasło całkowicie). Do niedawna miałem te numery, teraz kuzyniakowi
oddałem… Teraz okazjonalnie kupię, ostatnio z racji HoMMV: Dzikie Hordy
jako pełniaka.
I zeszło na psy, strasznie. W sumie szkoda. Najpierw zmienił się rednacz,
potem poodchodziło kilku etatowych redaktorów/współpracowników, i…
Cóż. Stało się – jak kupuję, to czasami dla pełniaków, bo zawartość
merytoryczna pisma nie stoi aktualnie na szczególnie wysokim poziomie.
Ściągajcie, instalator dostępny, wystarczy nabyć klucz na Allegro, czy
gdzieś i od premiery młócimy! 😀
Daj spokój z tym shitem 😀
Trochę grałem w betę i stwierdzam, że jednak nie jest to shit. Dodatkowo –
czekam na system aren, pvp rozwałka ftw! :D.
Słyszałem ostatnio genialne porównanie, które jest bliskie prawdy – że
granie w Diablo ma charakter pykania z folii bąbelkowej. Bezmyślne, ale daje
dużo przyjemności :D.
Wolę Path Of Exile. Póki co to diablo wygląda jak ubogi HnS odarty z rozwoju
postaci, nie jak następca D2.
Przeszedłem betę dwa razy i uważam, że D3 będzie godnym następcom D2. Nie
podoba mi się cooldown na miksturach i przy zmianie używanego skilla na inny
oraz sposób zmiany tego skilla, ale ogólnie jestem bardzo pozytywnie
zaskoczony. 😀 Natomiast podoba mi się między innymi pomysł z różnymi
źródłami „mocy” każdego bohatera.